Stare francuskie miasto jest pełne szczególnego uroku, a turyści przyjeżdżają tu z przyjemnością. Zabytki Lyonu są liczne i godne podziwu. Znajdują się tu stare budynki i kościoły, ale jest też Muzeum Sztuki Nowoczesnej, które zawiera największą na świecie kolekcję instalacji. Zainteresowani sztuką odwiedzą również dom, w którym mieszkali bracia Lumiere i zadbają o to, aby tu narodziło się kino. Możesz odwiedzić przedstawienia w jednym z lyońskich teatrów lub udać się do wspaniałego zoo, gdzie wszystkie zwierzęta wydają się być w swoim naturalnym środowisku. Jednym słowem zainteresuje zarówno dorosłych, jak i najmłodszych. Możesz zamówić wycieczkę krajoznawczą lub zapoznać się z zabytkami wcześniej za pomocą książek lub Internetu i sam zdecydować, co najbardziej chcesz zobaczyć.
Pałac Giełdowy
Jeden z najpiękniejszych budynków, wszyscy turyści starają się go zobaczyć. Znajduje się na ulicy Republiki i niejako symbolizuje wielkie znaczenie, jakie Lyon odegrał w życiu Francji w XIX wieku. Oglądając budynek, goście wspominają rozkwit państwa i ten tragiczny dzień, kiedy zginął tu prezydent kraju. Decyzję o budowie giełdy podjęto w 1853 roku. Miał mieścić w jednym budynku muzeum, izbę handlową oraz liczne sklepy i kantory. Majestatyczna budowla, przypominająca pałac, powstała w krótkim czasie - 4 lata.
W 1856 r. położono pierwszy kamień, aw 1860 r. – Francja świętowała uroczyste otwarcie, które odwiedził cesarz Napoleon C. Pałac to 4 pawilony połączone dużą luksusową salą, którą malowali miejscowi mistrzowie. Zaznaczone jest również miejsce, w którym spadł trafiony kulą prezydent Sadi Carnot. Stało się to w 1894 roku. W budynku tym mieścił się wcześniej sąd handlowy, stowarzyszenie zrzeszające kupców jedwabiu, sąd ochrony praw pracowniczych oraz bank. Obecnie mieści się tu Izba Przemysłowo-Handlowa.
Fontanna Bartholdiego
Znajduje się na Place des Terreaux. Fontanna ta od dawna jest symbolem miasta. Widać to na pocztówkach, kalendarzach, magnesach – jednym słowem na wszystkich pamiątkach, które tak chętnie kupują turyści. A fontanna jest tego warta. Kiedyś jego projekt zaprezentował młody Frederic Bartholdi, który zdecydował się wziąć udział w konkursie, który odbył się w Bordeaux w 1857 roku. Jednak budowa fontanny nie została od razu rozpoczęta, projekt został zamrożony. Wszystko zmieniło się w 1886 roku, bo to właśnie Bartholdi został autorem Statuy Wolności, która do dziś wita gości w Nowym Jorku.
Wtedy władze Bordeaux przypomniały sobie o fontannie, ale wydała im się „za droga”. Władze Lyonu nie podzieliły tej opinii i w 1892 roku otwarto tu fontannę. Ci, którzy dziś tu przyjeżdżają, mogą również cieszyć się efektownym oświetleniem grupy rzeźbiarskiej. W środku kobieta, która uosabia Francję, prowadzi cztery konie - to główne rzeki kraju. Obecnie fontanna jest uważana za zabytek historyczny, a za jej zachowanie odpowiada państwo. Wieczorne światła zapalają się około godziny 18:00.
Teatr Selestyński
Po prostu jakiś domek dla lalek. Znany na całym świecie teatr został zbudowany na wzorach włoskich i cieszy się nie mniejszą popularnością niż Comedie Frances. Ma już ponad dwieście lat, a na jego scenie grali tacy popularni aktorzy, jak Sarah Bernhardt i Jean Marais, którzy zdobyli sławę nawet w Rosji, a za najsłynniejszego widza można uznać Napoleona Bonaparte. Skąd wzięła się taka dziwna nazwa? Z zakonu monastycznego. Teatr znajduje się w miejscu, w którym niegdyś nad brzegiem rzeki Sony stał klasztor.
Towarzystwo Celestynów w XVIII wieku rozpoczęło budowę teatru i domów w jego sąsiedztwie. Pierwotnie odbywał się pokaz odmian. Jednak poważne pożary, które wybuchały w tym czasie, powodowały znaczne szkody w architekturze. Płomienie też nie oszczędziły tego budynku. Pożar z 1871 roku praktycznie zniszczył teatr. Ale może w pewnym sensie tak było na lepsze. W końcu mała sala nie mogła już pomieścić wszystkich, którzy chcieli zobaczyć przedstawienie. A potem Gaspard André wygrał konkurs na najlepszy projekt.
Wybudowano nowy teatr, do którego widzowie mogli wejść już w 1877 roku. Jednak kolejny pożar zakończył ten budynek trzy lata później. Andre musiał go dosłownie przywrócić z ruin. Ostatnia renowacja miała miejsce na początku XXI wieku. W szczególności poprawiono system bezpieczeństwa, a ponadto wiele zrobiono dla wygody aktorów przygotowujących się do spektakli. Obecnie spektakle w teatrze odbywają się regularnie, cena biletu jest dość rozsądna. Możesz je kupić zarówno przy kasie, jak i przez Internet. Na kwadrans przed rozpoczęciem spektaklu tzw. „bilety last minute” sprzedawane są po symbolicznej cenie.
Amfiteatr Trzech Galów
W miejscu, w którym obecnie znajduje się miasto, Rzymianie żyli w czasach starożytnych. Zbudowali także amfiteatr trzech Galów. Są to trzy prowincje Cesarstwa Rzymskiego, których ziemie znajdowały się na terenie dzisiejszej Francji. Duży amfiteatr został zbudowany około 19 rne na miejscu starożytnej osady galijskiej. Później "zasłynął" także z tego, że tutaj pierwsi chrześcijańscy męczennicy zostali rozerwani przez lwy.
Według legendy ani zaciekłe drapieżniki, ani byki, które je zastąpiły, nie dotknęły Świętej Blandiny. W końcu wojownicy zabili ją mieczami. Teraz na terenie amfiteatru wzniesiono pomnik męczennika. Starożytny teatr robi ogromne wrażenie i zawsze przyjeżdża tu wielu turystów. Zdjęcia są również niezwykle efektowne.
Bazylika Notre Dame de Fourvière
Bazylika znajduje się na szczycie wzgórza Fourvière obok metalowej wieży. Została zbudowana pod koniec XIX wieku według projektu Pierre'a Bossana, świątynia została konsekrowana ku czci Matki Boskiej, a krypta – ku czci św. Józefa. Stało się to w 1896 roku. W pobliżu znajduje się wieża kaplicy, pozostała po średniowiecznym kościele - została zniszczona w XVI wieku. Tu modliła się Anna Austriaczka, prosząc Najświętszą Maryję Pannę o przyznanie jej dziedzica. Pod koniec XVII wieku szalała tu zaraza, władze miasta i mieszkańcy modlili się na wzgórzu Fourvière o jak najszybsze wycofanie się „czarnej śmierci”.
A epidemia zaczęła spadać. W XIX wieku zniszczoną kaplicę rozebrano i odbudowano. Ustawiono tu także figurę Matki Bożej. W 1870 r., ruszając z Paryża, na te ziemie nacierały wojska pruskie. I znowu mieszkańcy zwrócili się z modlitwą do Matki Boskiej, prosząc ją o ochronę miasta. Armia Bismarcka nigdy nie zdobyła Lyonu. Następnie wybudowano bazylikę ku czci Matki Boskiej. Ostateczne wykończenie ukończono w połowie XX wieku. Szczególnie bogato zdobiona jest górna świątynia.
Metalowa wieża na Fourviere
Został zbudowany po sukcesie Wieży Eiffla w Paryżu. W 1894 roku miasto miało być gospodarzem Targów Światowych, zakładano, że do tego czasu na wzgórzu Fourvière pojawi się młodsza siostra wieży Eiffla. Architektem w tym przypadku był pan Colle. Przez pewien czas sądzono nawet, że wieża zostanie nazwana Avelanova - na cześć rosyjskiego admirała Avelana, ale później władze nie rozważały tej opcji.
Dziś na pierwszym piętrze wieży znajduje się poczekalnia, na drugim restauracja, a na wysokości ponad 350 m od podnóża wzgórza taras widokowy. W sumie metalowa wieża osiąga 89 m wysokości. Można stąd podziwiać Alpy. W czasie II wojny światowej najeźdźcy chcieli stopić wieżę, ale ostatecznie przetrwała. W 1953 został przejęty przez dyrekcję francuskiego radia i telewizji, obecnie pełni rolę anteny.
Antyczny teatr na wzgórzu Fourvière
Tworzy jeden zespół z odeonem. Budowa rozpoczęła się w czasach Oktawiana Augusta. Wtedy pojawiła się tu arena, której średnica sięgała 90 m.Stopnie wznosiły się w półokręgu, dwa i pół tuzina sektorów rozłożonych w formie wachlarza. Elegancki parter wykonano z kolorowego marmuru, na scenie znajdowały się półokrągłe nisze.
Do budowy przywieziono kamienie z miasta Glanum. Trzecie piętro zostało dobudowane w II wieku. Teatr mógł jednocześnie pomieścić do 10 tysięcy widzów. Najczęściej wystawiano tu komedie, brzmiała muzyka. Doskonała akustyka pozwoliła cieszyć się występami. Występy odbywały się w ciepłym sezonie – „sezon” rozpoczął się na wiosnę, a zakończył jesienią. W XIX wieku powstał teatr, w 1933 postanowiono go odrestaurować. Teraz co roku odbywa się tu festiwal Fourviere Nights.
Muzeum Cywilizacji Gallo-Rzymskiej
To muzeum znajduje się również na wzgórzu Fourvière, w pobliżu starożytnego teatru. Archeolodzy ustalili, że znajdowała się tutaj osada rzymska. Po raz pierwszy muzeum otworzyło swoje podwoje dla zwiedzających w 1975 roku, budynek zaprojektował Bernard Serfus. Udało mu się wpasować swoją kreację w ogólny krajobraz w taki sposób, aby nie naruszała ogólnego wrażenia. Na miejscu rzymskiej osady zebrano wiele interesujących znalezisk. Są to posągi i biżuteria noszona przez szlachciców, a także ubrania - ceremonialne i domowe, różne artykuły gospodarstwa domowego.
Stworzono również model samej osady Lugdun, dzięki czemu goście muzeum mają dziś okazję zobaczyć, jak żyli tu ludzie w starożytności. Bardzo ciekawa mozaika przedstawia wyścigi rydwanów odbywające się w cyrku. Można również zobaczyć uroczysty rydwan wykonany z brązu. Goście zwracają również uwagę na kalendarz, ołtarz, sarkofagi. Przedmioty srebrne zajmują w kolekcji szczególne miejsce - właściciele ukryli je w skrytce około III wieku.
Rue Saint-Jean
Najstarsza część miasta leży u podnóża wzgórza Fourvière. Powierzchnia Vieux Lyon przekracza 420 hektarów i obejmuje kilka kwartałów. Jeden z nich nazywa się Saint-Jean, niegdyś był politycznym centrum miasta. Główna ulica dzielnicy nazywana jest również Saint-Jean. Dziś cieszy się dużym zainteresowaniem turystów, ponieważ znajduje się tu wiele zabytków. Katedra zbudowana w stylu gotyckim jest niesamowita.
Codziennie goście przyjeżdżają do Muzeum Miniatur – w XV wieku w tym budynku mieściła się karczma. Ciekawy jest również budynek Manecanteri, który jest żywym przykładem stylu romańskiego. I wreszcie nikt stąd nie wyjeżdża bez sfotografowania XVII-wiecznej Różowej Wieży. Istnieje piękna legenda, według której ściany wieży pomalowane są krwią młodej piękności, która zmarła z nieszczęśliwej miłości. W rzeczywistości ściany zostały pomalowane tak, aby pasowały do wieży w filmie Trzej muszkieterowie.
Katedra w Lyonie
To naprawdę wyjątkowa katedra - i to nie tylko ze względu na swoją architekturę, ale także ze względu na wiele wydarzeń historycznych z nią związanych. Choć wielu nazywa ją po prostu „Katedrą Saint-Jean”, należy pamiętać, że została poświęcona ku czci Jana Chrzciciela. I dodaj, że jest to katedra arcybiskupa Lyonu. Mieści się w nim stary zegar astronomiczny z XIV wieku, aw „ogrodzie archeologicznym” można zobaczyć ruiny kościołów z XI wieku i baptysterium z IV wieku. Katedrę można zobaczyć codziennie - jest otwarta do wieczora.
Tylko w dni wielkich świąt turyści mają wstęp tylko w godzinach porannych. Budowę katedry rozpoczęto w XII wieku, w miejscu dawnego kościoła. Wśród innych materiałów budowlanych robotnicy wykorzystywali kamienie pozostałe po zniszczonych budowlach rzymskich. Fasada główna została ukończona dopiero pod koniec XV wieku. Dlatego w architekturze występuje przemieszanie stylów – część, która została zbudowana jako pierwsza była w stylu romańskim, a później w stylu gotyckim.
Dekoracja ucierpiała od hugenotów w XVI wieku i od najbardziej agresywnych mieszczan podczas rewolucji francuskiej. Dopiero w pierwszej połowie XX wieku katedra została przywrócona w pierwotnym kształcie. Pod koniec XX wieku przeprowadzono remonty. To tutaj odbyły się XIII i XIV Sobory Ekumeniczne, a tu koronowano Papieża Jana XXII. W tej katedrze pobrali się Henryk IV i Maria Medici i tu intronizowano Richelieu, który został kardynałem.
Gościom katedry radzimy zwrócić uwagę na zegar astronomiczny, który pokazuje nie tylko dokładną godzinę, ale także położenie Słońca i Księżyca oraz czas wschodów najjaśniejszych gwiazd. Dzwonią cztery razy dziennie, a poczwarka związana z zegarem „odgrywa” całą grę. Jest też piękny XIX-wieczny organ.
Ratusz
National Historic Landmark i ratusz odegrały dużą rolę w życiu miasta. Wcześniej był handel na Place des Terraux i w związku z tym był brudny. Kiedy w XVII wieku na rynku wzniesiono ratusz, stał się on centrum administracyjnym miasta. Jednak wkrótce po zakończeniu prac budowlanych doszło do poważnego pożaru, budynek ratusza trzeba było odrestaurować. Dokonał tego nadworny architekt Jules Hardouin-Mansart.
W efekcie na fasadzie pojawiły się rzeźby – w szczególności król Henryk IV na koniu, a także urocze kobiety uosabiające rzeki Sona i Rona. Jednak po kilku latach budynek tak bardzo ucierpiał w pożarze, że wymagał renowacji. Dumą ratusza są jego dzwony – jest ich 65. Bardzo pięknie zdobiony jest również wewnętrzny dziedziniec. Jeśli wejdziesz do ratusza, zobaczysz niesamowity obraz sufitów i ścian, drogie meble, luksusowe sztukaterie.
Muzeum Miniatur i Scenerii Kinowych
To Francuzi, bracia Lumiere, dali światu kino. Początkowo były to tylko ruchome obrazy, zastępujące się dźwiękami fortepianu, ale teraz od efektów specjalnych, które widzimy w filmach – głowa się kręci. Ale braciom Lumière ludzkość jest wciąż wdzięczna. Dlatego w Muzeum Miniatur i Zdobienia Kina zawsze jest tak wielu gości. Nie jest tak duży i nie zmęczysz się oglądaniem eksponatów. Ale odwiedzisz niesamowity świat.
Muzeum mieści się w starym dworku wybudowanym w XIV wieku. I tak niezwykłe centrum kultury założył Dan Allman, który dużo podróżował po świecie i zbierał rzadkie okazy do swojej kolekcji. Allman niezależnie zajmował się produkcją miniatur, przywiózł najciekawsze gadżety ze Stanów Zjednoczonych. Tutaj możesz zobaczyć legendarną kurtkę Schwarzenegger Terminator oraz jego broń. Przechowywany jest tu również kapelusz Indiany Jonesa, a także eksponaty związane z Gwiezdnymi Wojnami.
Kilkunastu obecnych pracowników muzeum to współpracownicy Allmana. Miniatury są po prostu hipnotyzujące. Historyczne wnętrza są tu odtworzone w najdrobniejszych szczegółach, zwiedzający mogą zobaczyć „od środka” i słynne teatry. Każda taka miniatura musi pracować około sześciu miesięcy. Scenografia do filmu „Perfumarz” to prawdziwe arcydzieło. Dorośli mogą odwiedzić wystawę poświęconą filmom grozy. Ale wrażliwych dzieci nie trzeba tu przyprowadzać.
Muzeum Fuzji
Muzeum, które ma tak ciekawą nazwę, znajduje się w miejscu, gdzie zbiegają się dwie rzeki, Rodan i Sona. Architektura budynku jest tak niezwykła, że wydaje się, że ten projekt pochodzi z przyszłości. Został powołany do życia przez Coop Himmelb (l) au, budowa została ukończona w 2014 roku. Muzeum nazywa się inaczej. Sama firma nazywa go „Kryształem”, a mieszkańcy zwrócili uwagę na dużą dziurę pośrodku budynku i nazwali ją „Dziurą”. Powierzchnia muzeum jest ogromna – ponad 29 tys. m2.
Dlatego „Kryształ” widać z daleka. Muzeum podzielone jest na części przeznaczone na wystawy czasowe i stałe. Tutaj również odbywać się będą różnego rodzaju wydarzenia naukowe – konferencje, seminaria. Będzie można tu przyjechać na wykład, spotkać się ze znanym naukowcem. Tematem przewodnim ekspozycji są nauki przyrodnicze. Eksponaty pomogą udzielić dokładnej odpowiedzi na pytanie – skąd wzięła się ludzkość.
Kaplica Trójcy Świętej
Kaplica znajduje się w budynku Liceum, który stoi obok Pałacu Giełdy. Nie ma tu wielu turystów.Przyjeżdżają tu ci, którzy naprawdę interesują się historią i chcą zobaczyć najciekawsze. W XVI wieku wzrosła rola zakonu jezuitów we Francji, kaplica została zbudowana w XVII wieku, architekt nadał jej cechy barokowe. Kaplicę otwarto w 1622 r. na terenie kolegium jezuickiego. Od razu zrobiła ogromne wrażenie na mieszczanach. W 1802 roku Napoleon proklamował w tym budynku Republikę Włoską. Kolegium stało się cesarskim liceum, a wykładał tu wielki fizyk Andre-Marie Ampere.
Wykwintne wnętrza kościoła ozdobione są marmurem. Panele ścienne wykonał słynny rzeźbiarz Pierre David. Szczególny efekt w pomieszczeniu nadają żyrandole, stylizowane na XVII wiek. Pojawiły się tutaj pod koniec XX wieku i są prawie jak dwie krople wody podobne do tych, które wisiały tu wcześniej. Obecnie w kaplicy odbywają się różne imprezy – wystawy, koncerty, festiwale. Najsłynniejszym z nich jest coroczny Festiwal Muzyki Dawnej.
Muzeum Gadan
Muzeum Gadagne znajduje się w dzielnicy Saint-Paul. Ciekawy obiekt, który łączy dwa ośrodki kultury – Muzeum Historyczne i Muzeum Lalek. Budynek nadawał się zaskakująco do tego celu. Został zbudowany w XVI wieku, mieścił się tu Hotel Gadan i należał do zamożnej rodziny noszącej to nazwisko. Kiedy bracia Gadan wypadli, faktycznie podzielili dom - każdy wziął swoją połowę i zaczął prowadzić swój własny sposób życia. Co więcej, budynek był tak gruntownie podzielony, że nawet przejście z jednej części do drugiej nie było łatwe.
Dziś można tu zobaczyć malowniczy dziedziniec, a części budynku połączone są galeriami. W Muzeum Historycznym po odrestaurowaniu można zobaczyć około 80 tysięcy eksponatów opowiadających o historii miasta, począwszy od średniowiecza. Oglądając lokal, można sobie wyobrazić, jak żyli wtedy bogaci ludzie. Jest też mały Teatr Lalek, gdzie oprócz spektakli odbywają się seminaria. W budynku znajduje się również typowy średniowieczny ogród. W 1950 roku zwiedzający muzeum mogli obejrzeć kolekcję lalek, a na początku 2000 roku otwarto osobne muzeum, zajmujące 9 sal wystawowych. Oto lalki z całego świata.
Dom-Muzeum braci Lumiere
Miasto może być dumne, że to tutaj wynaleziono kino. Co prawda bracia Lumière nie sądzili, że tworzą nowy kierunek sztuki. Auguste i Louis właśnie nakręcili pierwszy film krótkometrażowy. Nazywało się to „Wyjściem robotników z fabryki braci Lumiere”. Publiczność zobaczyła go w 1895 roku. Pokazany w paryskiej kawiarni film przyniósł twórcom nieoczekiwany zysk. Potem bracia nakręcili jeszcze kilka filmów krótkometrażowych.
Były dokumentalne - bez scenariusza, bez scenografii, bez artystów. O czym byłby film można było zrozumieć z tytułu - "Śniadanie dziecka", "Przybycie pociągu" itp. Znajduje się na terenie fabryki braci. Ekspozycje opowiadają o ich drodze życiowej. W pobliżu znajduje się "Hangar Pierwszego Filmu" - tutaj można oglądać stare filmy, cyklicznie organizowane są spotkania z aktorami.
Opera lyon
To już trzeci teatr wybudowany na tym samym terenie. Pierwsza powstała w połowie XVIII wieku. Szybko okazało się, że jest za mały dla dużej liczby widzów, którzy chcieli zobaczyć przedstawienia, iw 1826 r. został rozebrany. Na jego miejscu wzniesiono nowy budynek dla 1200 osób. Odbywały się tu premiery wielkich oper. Na przykład na otwarciu teatru w 1831 roku pokazano tu operę „Biała dama”, „Borysa Godunowa” Musorgskiego i inne arcydzieła.
W 1985 roku zdecydowano się praktycznie przebudować teatr, zachowując tylko niektóre detale z poprzedniego budynku. Architektem projektu był Jean Nouvel. Budowa została zakończona do 1993 roku. Nowa opera stała się znacznie bardziej przestronna. Teraz aktorzy mogli przygotowywać się do występów w salach prób znajdujących się w podziemiach budynku. Nad teatrem pojawiła się szklana kopuła, w której mieściła się trupa baletowa.
Wysokość budynku przekraczała 60 m, a powierzchnia wynosiła 80 tys. m2. Na fasadzie można zobaczyć „ślady przeszłości” – 8 rzeźb muz, które zdobiły dawny gmach teatru. Pomimo tego, że powierzchnia teatru wzrosła, nie ma już miejsc dla widzów. Spektakl może oglądać jednocześnie nie więcej niż 1100 osób. Jeśli masz możliwość zakupu biletów na operę lub balet, koniecznie skorzystaj z tej szansy.
Kościół św. Pawła
To właśnie Lyon był jednym z pierwszych ośrodków kościelnych w tej części Europy. Dlatego zachowały się tu pozostałości dawnych świątyń. Na uwagę zasługuje także kościół św. Pawła, położony nad brzegiem rzeki Sony. Wspomina się o tym już w najwcześniejszych dokumentach związanych z historią miasta. Budynek nie porusza wyobraźni. Jest dość mały, ale bardzo interesujący z architektonicznego punktu widzenia. Jest utrzymany w stylu romańskim. Akustyka jest tutaj świetna. Wokół nawy głównej zbudowano kaplice.
Ten po prawej ma bardzo nietypowe kamienne sklepienie, a ten po lewej ma piękne medaliony. W XIX wieku dodano tu elementy - iglicę i portal w części zachodniej, niewielkie kolumny. Ale ogólnie, romański styl kościoła, te innowacje nie naruszały. W tym czasie przebudowano podobne kościoły, aby były bardziej przestronne i rozświetlone. Ale w tym przypadku ograniczyli się tylko do kilku gotyckich elementów.
Akwarium Grand Lyon
Będzie to interesujące zarówno dla dorosłych, jak i młodych turystów. Akwarium pojawiło się w 2002 roku. Raczej nie jedno akwarium, ale około pięćdziesiąt - o łącznej objętości wody około miliona litrów. Tutaj możesz zobaczyć, które ryby żyją w lokalnych wodach, a które w tropikalnych morzach i oceanach. Najwięcej uwagi skupia się na sztucznym zbiorniku z rekinami i płaszczkami.
Wszystko tutaj jest tak umiejętnie zaaranżowane, że widzom wydaje się, że statek zatonął na dnie morskim. Trwałe szkło niezawodnie chroni mieszkańców akwarium. Oprócz zwiedzania można odwiedzić karmienie ryb. Niektórym wolno głaskać, a tutaj można również pływać z delfinami. Dzieci będą zachwycone.
Stary Pałac Sprawiedliwości
Stoi na brzegach Sony. Wcześniej można było tu zobaczyć średniowieczny pałac, potem więzienie. Pałac Sprawiedliwości został zbudowany w XIX wieku, w 1842 roku. Budynek ma surowy wygląd, zaprojektowany w stylu neoklasycystycznym. Imponująca jest również mnogość kolumn – jest ich tu aż 24. Nowy gmach Pałacu Sprawiedliwości wzniesiono znacznie później – już pod koniec XX wieku, w 1995 roku. Teraz sądy znajdują się głównie tam. Ale stary Pałac Sprawiedliwości nie jest pusty - zasiadają tu ława przysięgłych departamentu Rona, a także sąd apelacyjny. Budynek z zewnątrz został całkowicie zachowany w pierwotnym kształcie.
Muzeum Sztuki
Znajduje się w budynku, który sam w sobie warto zobaczyć. Kiedyś mieścił się w nim klasztor. Był sławny wśród szlachty, przyjeżdżali tu nawet członkowie rodziny królewskiej. Wiele się tu zmieniło w XVII i XVIII wieku, różne ulepszenia zostały wprowadzone na rozkaz monarchów. Na przykład zbudowano barokowy refektarz, a także piękną klatkę schodową. Dzięki remontom przeprowadzonym pod koniec XX wieku budynek można zobaczyć w całej okazałości. Ale najważniejsze są oczywiście najbogatsze kolekcje, które są tutaj wystawiane.
Tutaj można zobaczyć wiele - od obiektów z epoki antycznej po obrazy w stylu Art Nouveau. Płótna artystów działających w XIV-XX wieku zajmują 35 pomieszczeń. Są prawdziwe arcydzieła - dzieła Rubensa, Rembrandta, Matisse'a, Picassa, Modiglianiego i wielu innych malarzy. Interesujące są również dwie sekcje rzeźby. Jedna z nich prezentuje dzieła z okresu średniowiecza i renesansu, druga przedstawia rzeźby rzeźbiarzy z XIX i XX wieku. Goście zainteresowani historią starożytnego Egiptu znajdą tu wiele eksponatów – od naczyń po sarkofagi. Prezentowane w Muzeum i Dziale Grafiki, kolekcja monet itp.
Muzeum Sztuki Nowoczesnej
Bardzo przyjemne miejsce, które można śmiało polecić do odwiedzenia.Artyści drugiej połowy XX wieku wyrazili uczciwe życzenie - miasto potrzebuje muzeum, w którym współcześni malarze mogliby wystawiać swoje prace. I tak w 1984 roku w budynku nad brzegiem Rodanu otwarto Muzeum Sztuki Nowoczesnej. Różnica polegała również na tym, że mistrzowie mogli tu pracować nad swoimi płótnami. W pobliżu znajduje się wspaniały park Tet D'Or.
A samo muzeum odsłania swoim gościom dwie fasady: neoklasyczną z widokiem na park i różową - nad brzegiem rzeki. Goście mogą zobaczyć najlepszą na świecie kolekcję instalacji, obrazów i rzeźb, fotografii i filmów. Wystawy często się zmieniają. Co roku odbywa się tu Festiwal Muzyki Współczesnej. Jest kawiarnia, biblioteka, a nawet księgarnia. Odbywają się tu również regularnie różne wydarzenia - od naukowych po rozrywkowe.
Park Tet D'Or
Na północy miasta znajduje się ogromny park miejski. Jego powierzchnia wynosi około 105 hektarów. Znajduje się tu duże sztuczne jezioro z wyspami, ogród botaniczny, w którym rosną rzadkie gatunki drzew, krzewów i kwiatów, popularne wśród mieszkańców zoo oraz różne obiekty rozrywkowe. Nazwa parku w tłumaczeniu oznacza „złotą głowę”. Uważa się, że gdzieś tutaj zakopany jest skarb - głowa Jezusa Chrystusa wykonana ze złota. I choć przy tworzeniu parku pracowało kiedyś około 3 tys. osób, skarbu nigdy nie odnaleziono.
Kiedy pojawiło się jezioro, narodziła się legenda, według której złota głowa spoczywa na dnie zbiornika wypełnionego „łzami Chrystusa”. Park został otwarty w 1857 roku. Odbyły się w nim dwie słynne wystawy – Światowa i Światowa, międzynarodowa i kolonialna. Terytorium samego parku zostało podzielone między Lyon i Villeurbanne.
Spowodowało to wiele niedogodności, ale dopiero w 1894 r. grunt został przekazany miastu zgodnie z dekretem prezydenta Francji. Do parku prowadzi 8 wejść, z których główne ozdobione jest piękną „Bramą Dziecięcą Rodanu”. Tutaj możesz po prostu spacerować, podziwiając roślinność. Jezioro również robi ogromne wrażenie. Ciekawie będzie podróżować po nim koleją - istnieje specjalna trasa wycieczkowa. Na największej wyspie (jest ich 4) znajduje się welodrom, na drugiej - pomnik mieszkańców poległych w czasie I wojny światowej.
Ogród zoologiczny
Zoo w parku Tet D'Or pojawiło się, można powiedzieć, od razu. Ale na początku bardziej przypominało gospodarstwo rolne - większość prezentowanych tu zwierząt była domowa. Ale teraz zoo potrafi naprawdę zaskoczyć. Spacerując ścieżkami parku, nawet nie zauważysz, jak się w nim znajdujesz. Nie ma tu zwykłych klatek i ciasnych wybiegów, w których zwierzęta czują się jak w więzieniu. Wygląda na to, że zwierzęta i ptaki żyją w swoim naturalnym środowisku, a Ty właśnie przyjechałeś je odwiedzić. Ważne jest, aby przejść przez ulicę gęsi, skakać z gałęzi na gałąź zwinne wiewiórki.
Piękności - różowe flamingi - zachwycają gości. Na trawnikach pasą się spokojnie zebry i antylopy, spacerują strusie. Oczywiście niektóre zwierzęta w zoo są nadal niezawodnie odseparowane od publiczności. Na przykład krokodyle. Ale one też są za szklaną ścianą, urządzono dla nich zbiornik, a drapieżne gady czują się cudownie.
To prawda, że podziwianie żyraf z bliska to jedno, a co innego podziwianie lwów. Ale wszystko jest przemyślane i nic nie zagraża odwiedzającym. Dzieci mają tendencję do pozostawania w pobliżu małpiego ogrodzenia. Jest tu cała dżungla, zabawne naczelne kołyszą się na gałęziach, a chłopaki śmieją się, obserwując ich zabawę. Po wizycie w zoo zaczynasz marzyć, że to samo pojawi się w Rosji.
Ogród Botaniczny
To wspaniały kompleks, którego może pozazdrościć każde miasto. A pierwszy ogród botaniczny pojawił się w mieście dawno temu - w 1792 roku. Wydawałoby się, kto pomyślałby o roślinach w środku francuskiej rewolucji burżuazyjnej? Ale Jean Gilibert założył ogród na dawnych ziemiach klasztoru. Około 65 lat później ogród, który już wtedy urósł, przeniesiono do parku Tet d'Or. Dokonał tego Nicolas Serenge i został mianowany dyrektorem.
Teren ogrodu botanicznego jest ogromny – około 8 hektarów, rośnie tu ponad 15 tysięcy gatunków drzew, krzewów i kwiatów. Wiele z nich jest bardzo rzadkich i zagrożonych na wolności. Ogród jest więc dumą nie tylko Leona, ale całej Francji. Już pod koniec XIX wieku rozpoczęto budowę szklarni dla ciepłolubnych gatunków roślin. Obecnie istnieje wiele różnych szklarni - dużych i małych, zimnych i ciepłych. Jest nawet dla roślin mięsożernych i roślin wodnych. A tutejszy ogród różany otworzyła księżniczka Monako, słynna Grace Kelly.
Dziś rośnie w nim około 30 tysięcy krzewów, możesz sobie wyobrazić, jaki zapach w nim króluje. Istnieją również małe ogrody różane. Jeden jest szczególnie interesujący dla zwiedzających, ponieważ jest „historyczny” i opowiada o tym, jak hodowano różne odmiany róż, a drugi hoduje się nowe odmiany. Ogród botaniczny posiada również własną szklarnię, bardzo piękną - ogrody zimowe i alpejskie, szkółkę, w której rosną młode drzewka oraz bardzo popularną szkołę botaniczną.
Park miniatur Mini World Lyon
W każdym odwiedzającym Park Miniatur budzi się dziecko, bo widzi przed sobą prawdziwy baśniowy świat. Tutaj jest wszystko do podziwiania. Mali ludzie i pejzaże miejskie. Kusi, by wejść do wnętrza tego malowniczego minimiasta. Pociągi jeżdżą po szynach, poruszają się samochody, palą się światła, zaśnieżone góry przyciągają wzrok. Park został otwarty stosunkowo niedawno, na przedmieściach. Znajduje się w pawilonie o powierzchni 4500 m2. Tutaj możesz zobaczyć kopie słynnych zabytków, scen z życia codziennego, poruszających się pojazdów. Park robi ogromne wrażenie na dzieciach i dorosłych.
Park Olimpijski Lyonne
Znajduje się na przedmieściach, 10 km od centrum miasta i jest domową areną klubu Olympic Lyon, mieszczącego prawie 60 tysięcy widzów. Miasto przez długi czas potrzebowało nowego stadionu, ale ciągle brakowało środków na jego budowę. Ale wtedy we Francji zaplanowano mistrzostwa Euro 2016. I wtedy rozpoczął się proces. W 2012 roku rozpoczęła się budowa nowego stadionu.
Potrzebne były duże fundusze – ponad 400 mln euro. Stadion został otwarty w 2016 roku, odbył się mecz pomiędzy dwoma zespołami Olympique Lyon i Troyes, wygrali gospodarze. Od tego czasu było wiele meczów, które przeszły do historii. W tym 6 - w ramach Mistrzostw Europy 2016. Stadion spełnia wszystkie współczesne wymagania, w szczególności tutaj znajduje się około 6 tysięcy miejsc VIP. Jest sala konferencyjna i supermarket.
Blandana Park
Park publiczny o powierzchni ok. 17 ha został udostępniony zwiedzającym w 2013 roku. Wcześniej w tym miejscu znajdowały się koszary sierżanta Blandana. Centralny plac parku znajduje się w miejscu dawnego przyczółka. Jest wiele rzeczy, które mogą zadowolić gości. Na przykład mali turyści zachwycają się drewnianą ścianą, na której rozmieszczone są tajne przejścia i zjeżdżalnie.
Jest też ogród z dużym trawnikiem. Możesz wybrać się na spacer, piknik lub po prostu pobawić się. Podziwiany jest także XV-wieczny zamek. A ci młodzi goście, którzy preferują aktywny wypoczynek, mogą odwiedzić skatepark, ogólnie rzecz biorąc, w tym parku można jeździć na wszystkim. Nie tylko na deskorolkach, ale także na wrotkach i rowerach. Wielu spaceruje po jego ścieżkach z czworonożnymi zwierzętami.
Hotel Dieu de Lyon
To zabytkowy szpital wraz z zespołem budynków, w których się znajdował. Od niedawna uważany jest za zabytek historyczny. Teraz nie ma tu szpitala. Należał do tzw. „domów Bożych”. Dawno, dawno temu mieszkali tu pielgrzymi i wędrowcy, to znaczy najprawdopodobniej nie był to szpital, ale hotel. Zazwyczaj takie ośrodki znajdowały się w pobliżu świątyń lub klasztorów. Pierwszy taki „dom Boży” pojawił się w VI wieku. A w XII wieku w skromnym budynku w pobliżu mostu nad Rodanem otwarto kolejny „Dom Boży”.
Mogła pomieścić jednocześnie kilkunastu pacjentów i była pod opieką mnichów benedyktynów.Z biegiem czasu szpital rozrósł się, a wkrótce liczba łóżek wzrosła do prawie 200. Przez pewien czas był tu lekarzem słynny Francois Rabelais, w tym czasie pisał „Gargantua i Pantagruel”. W XVII wieku szpital został przebudowany, pojawiły się tu nowe budynki i kaplica. Na początku XXI wieku zespół budynków uznano za zabytek. Wkrótce oddziały szpitala zostały przeniesione do innych szpitali i rozpoczęto odbudowę budynków. Obecnie mieści się w nim hotel, centrum handlowe i liczne biura.
Ale nawet nie wchodząc do środka, turyści mogą podziwiać główną fasadę, która jest ozdobiona rzeźbami, dużą kopułę zwieńczoną aniołami, małą kopułę zamontowaną nad kościołem, gdzie modlili się o uzdrowienie chorych. Zachowało się też kilka grobów, w jednym z nich pochowana jest córka poety Junga. Interesująca jest również kaplica ku czci Marii Panny, zbudowana w XVII wieku w stylu barokowym. Jest również ozdobiony rzeźbami. W Almshouse Museum znajdują się eksponaty związane z medycyną oraz dary składane „Domu Bożemu” przez zamożnych pacjentów.
Trabuli
Jest to przejście dla pieszych przez blok, dzięki któremu można dostać się z jednej ulicy na drugą. Kłopoty wyglądają inaczej. Czasem jest to prosty korytarz, a czasem trudna ścieżka ze schodami i zadaszonymi galeriami. Istnieje kilka wersji tego, jak pojawiły się trabuli. Według jednego z nich w IV wieku miejscowa osada przeżywała kryzys, aby mieć nieskrępowany dostęp do wody, mieszkańcy przenieśli się ze swoich domów, które wcześniej znajdowały się na zboczach wzgórz, na brzegi. Sony. Tu pojawiły się pierwsze ulice, a żeby przejść od jednej do drugiej i szybko dostać się do wody, wykonano pierwsze trabole.
Nie ma udowodnionego potwierdzenia tej wersji. Wiadomo jednak, że kiedy zaczęto czerpać wodę ze studni wykopanych na podwórkach, ustawiono beleczki tak, aby mieszkańcy sąsiednich domów również mogli szybko podejść do tych studni. Ciekawe, że w wielu miejscach pojawiły się kłopoty dla szlachty i mieszczaństwa, aby nie zderzali się przedstawiciele różnych klas. W XIX wieku zaczęto budować wzgórze Croix-Rousse, to właśnie trabouli pomogli mieszkańcom w ciągu kilku minut zejść ze wzgórza do centrum. A w czasie II wojny światowej tymi korytarzami poruszali się bojownicy ruchu oporu, którzy doskonale znali miasto i pojawiali się przed wrogiem jak spod ziemi.
Aby zobaczyć trabuli, musisz udać się do starej kwatery. Część naw jest własnością miasta, część jest własnością prywatną. Ale z reguły wszystko można zobaczyć (prywatnie do 19-20). Najbardziej znane to: Długi Trabul - łączy 4 dziedzińce, Trabul Różowa Wieża, wewnątrz którego znajdują się schody, Yard of Voraces - otwarta galeria łącząca trzy domy.
Oprócz powyższych atrakcji jest o wiele więcej, a zobaczenie ich wszystkich zajmie dużo czasu. Warto na przykład odwiedzić Place Bellecour, podziwiając zaułki – są one szczególnie dobre, gdy kwitną kasztany i pomnik Ludwika XIV, a także odwiedzić Place Carnot, gdzie wznosi się pomnik Republiki. Można spacerować uliczkami Starego Miasta, stanąć nad brzegiem Sony, zajrzeć do licznych butików, posiedzieć w małych kawiarenkach, to da możliwość poczucia lokalnej atmosfery.
Jednym z najpiękniejszych jest Plac Rządowy, jest wyłożony kostką brukową, pośrodku rośnie drzewo, a teren domu otaczają 4 piętra, z których każde można nazwać dziełem sztuki. Piękne renesansowe budowle można również zobaczyć na rue Mercier. Na uwagę zasługują również mosty - jest ich przerzuconych przez Ronę i Sonę 27. Szczególnie dobrze sprawdzają się w ciemności, przy włączonym sztucznym oświetleniu.
Być może będziesz miał szczęście i przyjedziesz, gdy odbędzie się jedno z miejskich świąt. Tak więc Święto Światła zaczęło być obchodzone już w XIX wieku. Jest on poświęcony Matce Boskiej, która uchroniła miasto przed „czarną śmiercią” – zarazą. W tym dniu zapala się tu wiele tysięcy świateł, mieszkańcy stawiają w oknach świece i lampki. To święto jest mobilne, przypada w różne dni w roku. Jest bardzo widowiskowy i atrakcyjny turystycznie.
Nuits de Fourvière - ta uroczystość odbywa się latem. Tysiące widzów gromadzi się na Festiwalu Muzyki, Teatru i Filmu. A pod koniec maja jest szansa, aby dostać się na Festiwal Muzyki Elektronicznej Nui Sonor. Taki właśnie jest Lyon - gościnny, antyczny i jednocześnie nowoczesny, pełen tajemnic i tajemnic. I czeka na ciebie.