Jeśli nie wiesz, jak spędzić wakacje lub chcesz zaskoczyć ukochaną osobę wycieczką, zdecydowanie powinieneś odwiedzić Zatokę Fundy w Kanadzie. Nawiasem mówiąc, to nie przypadek, że ta zatoka znalazła się wśród siedmiu cudów świata.
Przypływy i odpływy sprawiły, że to miejsce stało się sławne?
Podróżując wzdłuż kanadyjskiego wybrzeża Atlantyku, na pewno znajdziesz go między dwiema prowincjami Nowy Brunszwik i Nową Szkocją lub odwiedzając amerykański stan Maine.
Na pierwszy rzut oka może Ci się wydawać, że poza ogromnymi głazami, kilkusetmetrową plażą, starymi jachtami i rybakami, nie ma nic, ale tak nie jest! Jeśli wrócisz w to samo miejsce 12 godzin później, zostaniesz zaskoczony.
Setki ton wody pochłoną okoliczne niziny i plaże. Kiedyś wielkie i majestatyczne kamienie, wypolerowane zimnymi i agresywnymi falami, stają się jedynie małymi wysepkami.
Faktem jest, że Bay of Fundy słynie z niesamowicie ostrych i naprawdę ogromnych pływów o długości prawie 18 m, jest to największy pływ na świecie. Tym samym bijąc rekord Zatoki Ungava. Dynamiczny przypływ i odpływ jest wywoływany przez wibracje Oceanu Atlantyckiego. Ogromne strumienie fal z oceanu pędzą do przytulnych i wysokich brzegów zatoki. Pomimo tego, że średni przedział oscylacji oceanu światowego wynosi 1m, poziom w zatoce wzrasta do 16m.
Polecamy również zapoznanie się z innymi atrakcjami w Kanadzie.
Dokąd płynie woda?
Gdzie trafia tak ogromna ilość wody? Wszystko jest bardzo proste. Zatoka jest wystarczająco gigantyczna. Jego długość to 300 km, szerokość - 90 km, a głębokość 214 m po prostu Cię zaskoczy. Wyobraź sobie, że akwen zatoki przypomina Morze Wattowe. Największy przypływ odnotowano w 1869 roku w basenie Minas. Stało się to po silnej burzy, potem woda podniosła się o ponad 20,6 metra.
Oprócz szalenie ogromnej ilości wody, która wpływa do zatoki z oceanu, wpływają do niej jeszcze dwie rzeki. Saint Croix to granica między Maine a Nowym Brunszwikiem. Płynie na południowy wschód do Zatoki Fundy. Rzeka St. John stanowi część granicy stanowej USA-Kanada.
Wysoko odsłonięte skały podczas przypływu pełnią rolę rury, do której najpierw wlewano wodę, a następnie wlewano ją z powrotem. Im wyższa, tym mniejsza ta tak zwana rura. Niepowtarzalny kształt i co najważniejsze niepowtarzalny kolor skał powstały ponad 300 milionów lat temu. Będąc blisko takiej wielkości w czasie odpływu pamiętaj, aby zostawić na pamiątkę zdjęcie i ślad swojej stopy, bo dosłownie za dwanaście i pół godziny zostaniesz sfotografowany w łodzi na tle oceanu horyzont wśród małych kamiennych oaz.
Podczas spaceru na pewno poczujecie, jak woda metr po metrze będzie przypływać do zatoki, a potem wracać. To tak, jakby ocean zabrał Cię windą do pięknych krajobrazów tropikalnych drzew i krajobrazów, tak że wkrótce wrócisz z powrotem na spacer wzdłuż jego brzegów.
Raj rybaka
Jeśli kochasz wędkarstwo, Bay of Fundy będzie Twoim ulubionym. W tym momencie, uwierz mi, znajdzie się miejsce do wędrowania nawet najbardziej doświadczonego rybaka. Największym portem w tym miejscu jest Saint John. Ponieważ pływy są dość znaczące i absolutnie stałe, rybołówstwo i działalność portowa są tutaj bardziej niż rozwinięte.
Można nawet powiedzieć, że większość gospodarki tych miejsc powstała właśnie dzięki portowi. Wytrawni wędkarze chętnie podzielą się swoimi doświadczeniami i sekretami wędkarstwa, rejsy łodziami w ciche i opuszczone miejsca zamienią hobby w sztukę, a niesamowity połów dostarczy Wam szczególnej przyjemności i niepowtarzalnych wspomnień z czasu spędzonego w zatoce.
Zatokę kochają również mieszkańcy morza, a gwałtowne wibracje wody napędzają nawet najgłębsze miejsca w oceanie. Wraz z falami unosi się z dna masa składników odżywczych dla ryb, wielorybów, ptaków i innych mieszkańców głębin oceanicznych. Ekosystem jest nasycony wszystkimi niezbędnymi do istnienia pierwiastkami śladowymi i cieszy swoją obfitością nie tylko odwiedzających, ale także samych mieszkańców.
Jak jeszcze wykorzystywana jest zatoka?
Jak wszyscy wiedzą, świat wciąż idzie naprzód, a przepaść nie jest zdeterminowana, by ograniczać się tylko do cudów świata. Lokalne władze zastanawiały się, do czego jeszcze Fundy mógłby się przydać, i znalazły dla niego całkiem akceptowalne zastosowanie. Postanowili nie tylko zaskoczyć turystów wyjątkowością i pięknem zatoki, ale także zachwycić swoich rdzennych mieszkańców jej zdolnością energetyczną. Ze względu na ogromne rozmiary zatoka ma doskonały potencjał hydroenergetyczny. To całkiem logiczne, że taki surowiec naturalny powinien nadążać za najnowszymi trendami energooszczędnymi. I może dzielić swoją energię absolutnie na równi ze słońcem i wiatrem.
W związku z takimi refleksjami planowana jest obecnie budowa kilku elektrowni pływowych. To powinien być naprawdę duży przełom dla całej okolicy. Jak mówią, nic na świecie nie stoi w miejscu, a Zatoka Fundy również na pewno dołączy do ochrony i szacunku dla zasobów naturalnych naszej planety.
Wieloryby?
Należy dodać, że niesamowite wieloryby minke można przypisać wszystkim atrakcjom Zatoki Fundy. Są to małe i bardzo urocze płetwale karłowate. Kiedy przepłyniesz, nie przejmuj się, są bardzo przyjaźni i nie będą mieli nic przeciwko pozostawieniu niezapomnianego zdjęcia w twoim domowym albumie fotograficznym, a będzie się czym pochwalić znajomym.
Wczesnym świtem z pewnością zahipnotyzują Cię gęste mgły zalegające na powierzchni oceanu i oczywiście atmosfera całej zatoki. To tak, jakbyś zanurzył się w bajce i poczuł się jak prawdziwy podróżnik i poszukiwacz przygód. Po odwiedzeniu tego miejsca nie będziesz chciał wyjeżdżać. I na pewno jeszcze nie raz powrócisz do tych malowniczych miejsc. Jeśli jesteś zdeterminowany, aby na własne oczy obserwować przypływ, nie zapomnij o łódce, parze wioseł i cierpliwości, a także kaloszach, ponieważ nie zapominaj, że po odpływie znajdziesz się na brzegu pełny błota. Ale nawet ta mała wada nie może w żaden sposób zepsuć nastroju, po tym wszystkim, co widzisz, czujesz i nigdy nie zapomnisz w swoim życiu!