Katedra w Kolonii - wieczna budowa w imię życia

Pin
Send
Share
Send

Adres: Niemcy, Kolonia
Rozpoczęcie budowy: 1248 rok
Zakończenie budowy: 1880 rok
Architekt: Gerhard von Riehle
Wysokość: 157 m²
Świątynie: Szkatułka Trzech Mędrców, cudowna rzeźba Madonny Mediolańskiej, Krzyż Bohaterów
Współrzędne: 50 ° 56'28,7 "N 6 ° 57'29,2" E

Zawartość:

Krótki opis

Słynna katedra w Kolonii, zbudowana w stylu gotyckim, jest bez wątpienia najbardziej rozpoznawalną i najsłynniejszą świątynią na całym świecie. Wszyscy turyści przyjeżdżający do Niemiec uważają za swój obowiązek obejrzenie tej majestatycznej budowli, która jest trzecią najwyższą spośród wszystkich świątyń na naszej planecie.

Katedra z lotu ptaka

Katedrę w Kolonii można nazwać pomnikiem całej ludzkości, ponieważ jego budowa, która rozpoczęła się w 1248 roku, trwa do naszych czasów i prawdopodobnie nie zostanie wkrótce ukończona, jeśli w ogóle zostanie ukończona. Z katedrą w Kolonii wiąże się starożytna legenda, która mówi, że kiedy katedra zostanie w końcu wzniesiona, nadejdzie koniec świata. Obowiązkiem każdego jest wierzyć w tę legendę lub uważać ją za nieprawdopodobny mit, ale budowa i przebudowa katedry w Kolonii trwa w XXI wieku, stuleciu postępu technologicznego, w którym nie ma miejsca na spekulacje, zagadki , mistyfikacje i legendy.

Wysokość katedry w Kolonii jest w stanie wprowadzić turystę, który po raz pierwszy odwiedził Kolonię, w stan cichego szoku. 157 metrów – to wysokość konstrukcji architektonicznej, która na pierwszy rzut oka wydaje się przewiewna i „nieważka”, mimo ogromnej powierzchni. W pobliżu katedry w Kolonii niemal o każdej porze dnia można spotkać tłumy turystów z aparatami fotograficznymi, którzy chcą uwiecznić na zdjęciach budynek opisany przez UNESCO jako „jeden z majestatycznych tworów ludzkiego geniuszu”. Katedra w Kolonii jest także miejscem pielgrzymek katolików z całego świata, ponieważ zawiera nie tylko bezcenne relikwie wiary, ale także szczątki licznych arcybiskupów zaliczanych do świętych.

Widok katedry z przeciwległego brzegu Renu

Liczne legendy i tajemnice, które gęsto spowijają nie tylko katedrę w Kolonii, ale także przyległy plac, przyciągają do miasta dziesiątki tysięcy badaczy zjawisk paranormalnych i ezoteryków. Konstrukcja architektoniczna, wykonana w stylu gotyckim, dość często pojawia się na szerokich ekranach w filmach kręconych z gatunku mistycyzmu i horroru. Oczywiście nie ma nic złego w elementach katedry w Kolonii, najprawdopodobniej przyciąga ona reżyserów i scenarzystów gotycką atmosferą i legendą o samym diable. Ta legenda zasługuje na bardziej szczegółowe rozważenie, dlatego o niej nieco poniżej ...

Katedra w Kolonii - święte miejsce

Jeśli zbliżysz się do katedry w Kolonii, zobaczysz, że na sąsiednim terenie prowadzone są ciągłe badania archeologiczne. Eksperci od dawna to udowodnili miejsce, w którym zbudowano katedrę w Kolonii, zostało uznane za święte nawet 600 lat przed przybyciem Zbawiciela do naszego świata. W wyniku wykopalisk odkryto ruiny starożytnych świątyń, które zostały zbudowane na cześć pogańskich bogów. Jednak nawet po przybyciu chrześcijan do Kolonii na miejscu katedry w Kolonii stale budowano różne kościoły, z których wiele zostało następnie zniszczonych lub spalonych.

Widok katedry z placu Ronkalliplatz

Istnieją dowody na to, że w 500 roku na terenie, który obecnie sąsiaduje z katedrą, wzniesiono grobowiec, w którym archeolodzy podczas wykopalisk znaleźli dwa ciała: kobiety i chłopca. O dziwo, nawet po długim czasie i nieustannych pracach budowlanych grób nie został splądrowany. Zawiera bezcenne eksponaty ze złota, srebra i kamieni szlachetnych. Oczywiście sugeruje to, że ludzie pochowani w pobliżu katedry w Kolonii należeli do jednej z rządzących dynastii. Według niektórych historyków dynastia Merowingów. Jak wspomniano powyżej, kościoły w tym miejscu wznoszone były z godną pozazdroszczenia regularnością. Najwyraźniej miejsce, w którym obecnie stoi katedra w Kolonii, zawsze było uważane za święte.

Katedra w Kolonii - budowa i długa historia

Jeśli przyjrzysz się bliżej historii, budowę katedry w Kolonii można podzielić na dwa etapy. Pierwszy etap rozpoczął się w 1248... Pomysł zbudowania wspaniałej katedry, która swymi rozmiarami i formami architektonicznymi miała prześcignąć legendarne katedry francuskie, przyszedł do arcybiskupa Konrada von Hochstaden.

Fasada katedry

To prawda, że ​​historia katedry w Kolonii zaczyna się jeszcze wcześniej. Bardziej słusznie byłoby powiedzieć, że gotycki cud architektoniczny pochodzi z 1164 roku. W tamtym czasie nikt jeszcze nie myślał o wzniesieniu gigantycznego budynku. W 1164 roku do Kolonii sprowadzono szczątki trzech Świętych Mędrców. Były swego rodzaju trofeum zdobytym w wyniku podboju włoskiego miasta Mediolan. Właśnie wtedy arcybiskup Kolonii zaczął myśleć, że święte relikwie powinny być w miejscu ich godnym. Początkowo, za dziesięć lat, wykonano dla nich sarkofag, który do dziś można oglądać w katedrze w Kolonii. Starożytni rzemieślnicy z czystego złota i szlachetnego srebra wykonali sanktuarium najcenniejszego sanktuarium chrześcijaństwa, a ogromna liczba szlachetnych kamieni tylko podkreśla znaczenie relikwii trzech Mędrców dla wierzących. Nawiasem mówiąc, w wielu turystycznych alejach relikwie Trzech Mędrców można nazwać relikwiami Trzech Króli.

W 1248 roku położono kamień węgielny pod katedrę w Kolonii. Nawiasem mówiąc, architekt Gerhard nie opracował samodzielnie jej formy, ale zapożyczył ją z jednej ze świątyń we Francji. Zgodnie z projektem, wnętrze budynku powinno być doświetlone naturalnym światłem, dlatego teraz, dzięki smukłym pilastrom, powstaje uczucie lekkości budynku.

Portal południowy katedry

Postanowiono spiczać łuki katedry w Kolonii, co odróżniało je od łuków niemal wszystkich świątyń francuskich. Ponadto ostrołukowe łuki symbolizują dążenie osoby w górę - do Boga. Jako pierwszy wybudowano wschodnią część katedry w Kolonii. Budowa trwała, według zachowanych do dziś dokumentów, nieco ponad 70 lat... W tym czasie wzniesiono ołtarz, wewnętrzny chór otoczony emporą. Po ukończeniu chóru rozpoczęto budowę północnej części katedry w Kolonii. W tym celu konieczne było zburzenie Starego Kościoła, w którym podczas budowy kontynuowano nabożeństwa.

Od XIV do XV wieku ukończono nawy w południowej części katedry i dobudowano kolejno trzy kondygnacje Wieży Południowej. Nawiasem mówiąc, na tej wieży w 1449 roku zainstalowano dzwony, z których każdy miał własną nazwę „Speziosa” i „Pretitosa”. Dodatkowo na początku XV wieku północną część katedry pokryto dachem. Co dziwne, na tym właśnie zakończono pierwszy etap budowy, a katedra w tym samym czasie stała niedokończona aż do XVIII wieku.

Zachodnia fasada katedry

Katedra w Kolonii – legenda architekta

Z powyższego możemy wywnioskować, że od architekta, który opracował plan katedry w Kolonii, wymagano wiedzy, wytrwałości, cierpliwości. W zasadzie musiał być geniuszem. Istnieje legenda, która mówi, że architektowi nigdy nie udało się opracować planu wspaniałej katedry. Ciągle był zdezorientowany w obliczeniach i nie wiedział, co dalej robić z rysunkami. Nazwał się asystentami…. diabeł. Zwrócił się do Szatana o pomoc w opracowaniu planu katedry w Kolonii. Diabeł odpowiedział, że mu nie pomoże, ale już przyniesie gotowe rysunki budynku, który w przyszłości stanie się najwspanialszym na świecie.W tym celu poprosił tylko o jedno - duszę Gerharda. Zamiana rysunku na duszę miała nastąpić w momencie, gdy zapiał pierwszy kogut.

Żona Gerharda dowiedziała się o tym czarnym interesie, nie mogła pozwolić mężowi wymienić duszy na rysunki katedry. Żona architekta, nawet po zmroku, zamiast koguta zapiał, szatan natychmiast pojawił się i przekazał rysunki. Kiedy zapiał prawdziwy kogut, Gerhard miał już rysunki i nie mógł oddać duszy diabłu. Jest to rodzaj legendy, która krąży wokół głównego i pierwszego architekta katedry w Kolonii. Nawiasem mówiąc, wciąż ma sequel. Zwiedziony Szatan rzucił klątwę na katedrę. Powiedział, że kiedy katedra zostanie ukończona, świat się skończy.

Widok na wieże katedry

Katedra w Kolonii - trwająca budowa

Do XVIII wieku wspaniała katedra w Kolonii, którą wielu ówczesnych architektów nazywało cudem świata, stała niedokończona... Ponadto wzniesiony chór wymagał już remontu. Druga wspaniała budowa katedry rozpoczęła się w 1842 roku. Zapoczątkował ją osobiście Fryderyk Wilhelm IV. Oryginalny projekt, opracowany przez Gerharda, został uznany za poprawny i godny dla katedry w Kolonii. W rezultacie postanowiono kontynuować pracę zgodnie z pierwszymi rysunkami. Już w 1880 roku „zakończono” budowę wież, których wysokość sięgała 157 metrów. Jednak katedra w Kolonii była stale uzupełniana i restaurowana: zmieniano szkło, dodawano dekoracje, montowano bramy, aktualizowano wnętrze. Ponadto w 1906 roku jedna z ozdobnych wież musiała zostać odrestaurowana, która nagle zawaliła się.

II wojna światowa – katedra nietykalna

Wielu dziwi fakt, że legendarna katedra w Kolonii praktycznie nie została uszkodzona podczas II wojny światowej. Współcześni stratedzy wojskowi próbują to wyjaśnić: twierdzą, że piloci radzieccy, brytyjscy, amerykańscy i francuscy nie zrzucali bomb na katedrę, aby wykorzystać jej wysokie wieże jako punkty orientacyjne. Wszystko dookoła było zrujnowane, wśród nich, jakby wyłaniała się z innego świata, stała katedra w Kolonii.

Portal centralny zachodniej fasady katedry

Jeśli strategia pilotów jest wyjaśniona w prosty sposób, to jak można wyjaśnić fakt, że liczne pociski wystrzelone z dział dalekiego zasięgu spadły gdziekolwiek poza gotycką katedrą? Najwyraźniej nadal był strzeżony przez wyższe moce. Oczywiście na ścianach katedry w Kolonii w 1945 r. można było znaleźć kilka śladów odłamków i kul, ale były to raczej „wyjątek od reguły”. To „uszkodzenie” było powodem nowych prac konserwatorskich. Co ciekawe, przy jej murach nadal pracuje firma odpowiedzialna za restaurację gotyckiej świątyni. Turyści dziś mogą zobaczyć niewielki budynek biurowy tej firmy niedaleko katedry.

Katedra w Kolonii w XXI wieku

Katedra w Kolonii jest obecnie nie tylko zabytkiem architektury, ale także miejscem, w którym przechowywane są niektóre z głównych sanktuariów chrześcijaństwa.... Wspomniany rak z relikwiami Trzech Mędrców, liczne pochówki arcybiskupów, odrestaurowana Madonna Mediolańska to tylko niewielka część bezcennych skarbów katedry w Kolonii. Najważniejsze kapliczki, których nie można oszacować w kategoriach pieniężnych, są wystawione w skarbcu zbudowanym na fundamencie budowli.

Widok katedry od wschodu

Nazywa się „Komnatą Świątyń”. Wszystkie cenne relikwie chrześcijańskie – laska św. Piotra, skrzynia trzech Mędrców, monstrancja św. Piotra, różdżki i miecze wykonane z metali szlachetnych i inkrustowane kamieniami szlachetnymi znajdują się pod szkłem kuloodpornym i są oświetlone specjalnymi reflektorami. Ponadto skarbiec katedry w Kolonii słynie z ogromnej kolekcji starożytnych rękopisów, które opowiadają o wielu wyczynach świętych. W katedrze w Kolonii można również zobaczyć eksponaty pochodzące z 500 rne. Wyświetla przedmioty wykonane ze złota, srebra, rubinów, diamentów i marmuru znalezione w „grobie kobiety i chłopca”.

Szczególnie interesujące dla gości katedry w Kolonii Krzyż Gerowykonana z dębu. Był to jeden z pierwszych krucyfiksów na całym Starym Świecie. Arcybiskup Gero, który powrócił z Bizancjum w 976 roku, postanowił wykonać dwumetrowy krzyż z mocnego „wiecznego” drzewa. Ogromna liczba wierzących codziennie przychodzi na ten krzyż, aby ofiarować swoje modlitwy Zbawicielowi. Popularność tego świętego eksponatu nie wynika wcale z wielkości krucyfiksu, ale ze sposobu, w jaki Jezus Chrystus jest przedstawiony na krzyżu.

Fragment dachu

Według współczesnych ekspertów odtworzenie ludzkiego ciała w tak odległych czasach w tych odległych czasach było prawie niemożliwe. Jezus Chrystus ukazany jest na krzyżu w chwili, gdy jego ciało umiera, wszystkie mięśnie, wystające kości, a nawet ścięgna odwzorowywane są z niezwykłą dokładnością. Niewiele osób wiedziało o budowie anatomicznej człowieka w pierwszym tysiącleciu. To kolejna z wielu tajemnic, które skrywa katedra w Kolonii.

Niestety, setki materiałów to za mało, by opisać cały urok budowli architektonicznej, wymienić wszystkie jej skarby i świątynie. Większość turystów, którzy odwiedzili katedrę w Kolonii, mówi, że nie chce opuszczać świątyni, a żeby choć częściowo zapoznać się z jej wystrojem wnętrza, zajmie to co najmniej tydzień. Jeszcze więcej czasu zajmuje odczucie atmosfery, która przenika wszystko, nawet na zewnątrz budynku. Nie jest tajemnicą, że każda osoba, która znajdzie się w katedrze w Kolonii, doświadcza podziwu, który sprawia, że ​​zamarza przed całym splendorem, z którego słynie trzecia co do wielkości świątynia na naszej planecie.

Fragment witraża katedry

Katedra w Kolonii jest wciąż w budowie, wiele pomieszczeń jest w trakcie renowacji, więc jest jeszcze za wcześnie, aby mówić o końcu świata. Nawiasem mówiąc, niektóre źródła podają, że gdy katedra zostanie ukończona, nie nadejdzie koniec świata, ale Kolonia pogrąży się w zapomnieniu. Zapewne Kościół rzymskokatolicki i liczne firmy budowlane nie spieszą się, by sprawdzić prawdziwość legendy związanej z katedrą w Kolonii i jej pierwszym architektem Gerhardem.

Ocena atrakcji

Katedra w Kolonii w Niemczech na mapie

Europejskie miasta na Putidorogi-nn.ru:

Pin
Send
Share
Send

Wybierz Język: bg | ar | uk | da | de | el | en | es | et | fi | fr | hi | hr | hu | id | it | iw | ja | ko | lt | lv | ms | nl | no | cs | pt | ro | sk | sl | sr | sv | tr | th | pl | vi