W megamiastach życie zawsze płynie dynamicznie i szybko. Dlatego mieszkańcy stolicy często zadają sobie pytanie, dokąd mogą pojechać w weekend z Moskwy samochodem, aby odpocząć od zwykłego miejskiego gwaru, cieszyć się piękną przyrodą lub cichymi prowincjonalnymi uliczkami, pospacerować po muzeach, poznać historii naszego kraju, dotknąć jej kultury.
Park Sztuki „Nikoła-Leniwiec”
Niedaleko Moskwy, w regionie Kaługi, znajduje się piękny naturalny i kreatywny park Nikola-Lenivets. Jego historia zaczęła się nie tak dawno, o niezwykłej strefie sztuki zaczęli mówić w 2000 roku. Wtedy to dwóm Moskwianom Wasilijowi Szczetyninowi i Nikołajowi Poliskiemu udało się zrealizować marzenie o stworzeniu idealnej, kreatywnej wioski z ich punktu widzenia, z dala od cywilizacji i miejskiego zgiełku.
Od tego czasu festiwal Archstoyanie odbywa się regularnie, trzy razy w roku, na terenie parku, poświęcony różnym tematom. Zimą może to być na przykład parada bałwanów, latem - okazała konstrukcja „Wieży Babel” z siana i tak dalej. Ale nawet w dni, kiedy święta są spokojne, w Nikole-Lenivets jest jeszcze coś do zrobienia.
Po pierwsze, na farmie może pracować każdy – dla wielu staje się to ekscytującą przygodą. Po drugie można podziwiać niezwykłe rzeźby. Na przykład lew zrobiony z gumowych opon.
Dzieci szczególnie je lubią, bo ten skansen nie jest ekspozycją, ale „żywym” – wszystkiego można dotknąć, zbadać, a nawet „podbić” wspinając się na sam szczyt.
Ziemia Husky
Zaledwie kilkadziesiąt kilometrów od hałaśliwej Moskwy znajduje się cudowne miejsce, w którym można zapoznać się ze zwyczajami i tradycjami kulturowymi mieszkańców Czukotki - kompleks etnograficzny Ziemia Husky. Głównymi mieszkańcami farmy, jak można się domyślić z nazwy, są wspaniałe psy, z którymi można robić zdjęcia, karmić, a nawet jeździć saniami w sezonie zimowym. Są tu też przyjazne jelenie.
Oprócz komunikowania się ze zwierzętami, gościom oferuje się narodowy program Czukocki - można odwiedzić jarangę i zobaczyć, jak wszystko się tam potroi, wziąć udział w starożytnych rytuałach, a nawet złożyć życzenie, które z pewnością się spełni. Ogólnie jest to świetna rozrywka dla tych, którzy chcą uciec od szarej codzienności, spędzić dzień w niecodzienny i jasny sposób.
Park Ptaków „Wróble”
W 2005 roku w regionie Kaługi powstał bardzo niezwykły park, skrzyżowanie wiejskiego dziedzińca z mini-zoo. Od tego czasu projekt stale się rozwija, a dziś na terytorium żyje ponad 2000 gatunków ptaków.
I oczywiście nie są to tylko wróble, jak może sugerować nazwa. Są tu sowy, papugi i wiele innych. Na pierwszy rzut oka można by pomyśleć, że wycieczka jest skierowana przede wszystkim do dzieci. W rzeczywistości będzie to interesujące również dla dorosłych.
Na terenie parku znajdują się tereny rekreacyjne, można wypożyczyć grilla, a nawet grillować w specjalnie wyznaczonym miejscu, ciesząc się piękną przyrodą. Dla tych, którzy chcą odpocząć od niekończącego się zgiełku miasta, po prostu nie ma lepszego miejsca.
Borowsk i Etnomir
Borovsk to małe miasteczko w regionie Kaługi, założone przed najazdem tatarsko-mongolskim. Przez kolejne kilkadziesiąt lat nie był znany w świecie turystycznym i niewiele różnił się od wielu innych prowincjonalnych sąsiadów.
Z lokalnych atrakcji można było zauważyć tylko klasztor wstawienniczy, założony w XV wieku i liczne malowidła na ścianach - administracja w każdy możliwy sposób zachęca twórczych ludzi, a przy wsparciu kierownictwa udało im się " ożywić" wiele nudnych budynków przemysłowych. W latach 2000 sytuacja zmieniła się dramatycznie.
W mieście pojawił się tzw. Ethnomir, zajmując obszar 40 hektarów. W rzeczywistości kompleks jest interaktywnym skansenem podzielonym na wiele stref – każda z nich poświęcona jest życiu i codzienności poszczególnych ludzi. Tutaj można nie tylko oglądać, ale także dotykać, wspinać się i czuć „wewnątrz” ekspozycji.
Jezioro Senezhsky
Patrząc na zdjęcia jeziora Seneż, trudno nawet uwierzyć, że to miejsce znajduje się w regionie moskiewskim - wydaje się, że tak piękna, nietknięta przez człowieka przyroda mogła przetrwać tylko w odległym odludziu. Ale fakt pozostaje faktem – ze stolicy bez problemu dostaniesz się do niego dosłownie w godzinę.
Seneż nie jest zbiornikiem naturalnym, jest to zbiornik zbudowany w 1826 roku w celu ułatwienia transportu materiałów na plac budowy katedry Chrystusa Zbawiciela. Nie miał żadnego ważnego celu strategicznego.
Być może dlatego wydaje się, że epoka industrializacji ominęła te krawędzie. Senezh to po prostu raj dla rybaków. Połów tutaj jest naprawdę królewski, regularnie odbywają się zawody wśród amatorów i profesjonalistów.
Łowić można zarówno z brzegu, jak iz łodzi. Dla tych, którzy nie są zainteresowani "polowaniem na rzekę", jest standardowy zestaw rozrywki - wypożyczalnie tych samych łódek, plaże, przytulne kawiarenki na brzegu.
Włodzimierz
Piękne miasto Włodzimierz, które obchodziło więcej niż jedną rocznicę, w tym 1000-lecie, zostało założone w 990 roku. Na pamiątkę czynów minionych zachowały się wspaniałe katedry z białego kamienia, Wniebowzięcia NMP i Dmitriewskiego, a także rezydencja księcia Andrieja Bogolubskiego we wsi Bogolubowo.
Wszystkie są wspaniałymi przykładami starożytnej architektury rosyjskiej, która dziś przyciąga setki tysięcy turystów z całego świata. Kolejną atrakcją wśród lokalnych atrakcji jest wspaniała Złota Brama, symbol przeszłości stolicy Włodzimierza (miasto naprawdę przez długi czas miało status głównego na starożytnej Rusi).
Wewnątrz można zobaczyć ekspozycję poświęconą najazdowi tatarsko-mongolskiemu. W ostatnich latach Władimir wyraźnie się zmienił. Centrum ma swój własny "Arbat" - deptak Georgievskaya, przypominający inną kartę w historii miasta - jego prowincjonalną przeszłość z XVIII-XIX wieku.
Tutaj możesz spojrzeć na stare domy, aptekę i podziwiać widoki Klyazmy z jednej z platform widokowych. I oczywiście spróbuj miodów pitnych Suzdal w kawiarni na świeżym powietrzu lub wewnątrz.
We Włodzimierzu GuruTurizma poleca następujące hotele:
Złoty pierścionek AMAKS
Ten 15-piętrowy hotel jest największym w mieście
Rosyjska wieś
Oferuje on saunę z krytym basenem i bilardem
Kołomna
Niewielkie miasteczko Kolomna, położone w regionie moskiewskim, znane jest przede wszystkim jako miejsce produkcji pięknych pianek, które stały się jej symbolem i „wizytówką”. Ale niewielu uważa, że jest to jedno z najstarszych miast regionu moskiewskiego. Dziś Kreml przypomina odległą przeszłość, która wygląda bardzo kontrastowo na tle ultranowoczesnego, zaawansowanego technologicznie Pałacu Lodowego.
Są tu inne sprzeczności, które pokojowo ze sobą współistnieją. Na przykład opuszczone dziedzińce i „przeklęte” aleje przylegają do „ceremonialnego” centrum, ulica nazwana imieniem słynnego rewolucjonisty Łazariewa prowadzi do Katedry Wniebowzięcia NMP. Kolomna jest jak kolorowa kołdra patchworkowa, jasna i przyciągająca wzrok.
Jarosław
Piękny Jarosław, perła Złotego Pierścienia Rosji, różni się od wszystkich swoich sąsiadów. Nie jest tak monumentalny jak Vladimir. Nie tak kolorowa i prowincjonalna jak Kostroma, nie tak „złota kopuła” jak Suzdal. Ale mimo to piękna. Początkowo powstał jako stolica kupców.
Być może nadało mu to lekkości, beztroski i pewnego rodzaju wyjątkowego piękna. Wizytówką jest strzałka Wołgi i Kotorosa, dwóch rzek, które łączą się tuż obok miasta.Przepływające obok barki doskonale uzupełniają fontannę i zespół parkowy wału.
Nie ma sensu wymieniać wszystkich zabytków Jarosławia - w mieście jest ich ponad osiemset. Jeśli nie ma za dużo czasu, bardziej logiczne i poprawne jest rozpoczęcie znajomości z Kremlem. I oczywiście konieczne jest nakarmienie mieszkającego tam niedźwiedzia - od dawna stał się symbolem miasta nad Wołgą.
Twer
Twer to kolejne starożytne miasto położone niedaleko Moskwy. Kiedyś był to jeden z wpływowych ośrodków Rosji, nie tylko sąsiedzi musieli liczyć się z książętami księstwa twerskiego, ale także władcami „stolicy”, Kijowem, Włodzimierzem, a potem Moskwą. Niestety w mieście nie zachowały się żadne antyczne zabytki.
Jednak wciąż istnieją zabytki architektoniczne, które zasługują na uwagę. Przede wszystkim jest to cesarski pałac objazdowy, zbudowany za panowania Katarzyny II. Tutaj często odwiedzała, spędzając kilka dni na wycieczkach z Petersburga do Moskwy.
Nic dziwnego, że wnętrza zostały udekorowane luksusem ówczesnych czasów - tak jak kochała cesarzowa. Koniecznie spójrz także na Białą Trójcę - najstarszy kościół miejski, pochodzący z XVI wieku.
Nowoczesny Twer również ma coś do pokazania swoim gościom. Jedno z pierwszych skojarzeń XX wieku wiąże się oczywiście z imieniem M. Krug - to tutaj urodził się i mieszkał słynny piosenkarz. Nie tak dawno otwarto muzeum poświęcone jego twórczości.
Ponadto fani nie przegapią okazji, aby zobaczyć Lazurny, gdzie „chodzą chłopcy”, podwórka Proletarki, szkoła nr 39, biały domek na ulicy Osvobozhdeniye, gdzie mieszkał Michaił Władimirowicz, i oczywiście odwiedzić jego grób w Dmitrowie -Cmentarz Czerkaski. I jeszcze jeden interesujący punkt.
Twer jest nieoficjalnie uważany za rosyjską stolicę street artu. Artyści uliczni są tu traktowani z szacunkiem, dla ich "dzieł" przeznacza się specjalne miejsca w mieście. A goście i mieszkańcy mogą cieszyć się jedną z nowoczesnych form sztuki bez żadnych ograniczeń.
Tula
Są miasta związane z konkretnym zabytkiem, zjawiskiem lub nazwą. Nie można tego powiedzieć o Tuli - ma za dużo wizytówek. To broń, legendarne pierniki, samowary i oczywiście wielki rosyjski pisarz Lew Nikołajewicz Tołstoj.
Nic dziwnego, że wielu turystów przyjeżdżających do tego generalnie małego miasta gubi się w takiej różnorodności i nie wie, od czego zacząć. I oczywiście musisz rozpocząć znajomość od serca Tuli - majestatycznego Kremla. W jego murach znajduje się także jedno z symbolicznych muzeów - broni, której ekspozycje z pewnością zachwycą chłopców w każdym wieku, dorosłych mężczyzn i po prostu ciekawskich turystów. Niedaleko od Kremla znajduje się drugie symboliczne muzeum – samowary.
Miejscowi mieszkańcy traktują ich ze szczególnym niepokojem, kolekcja zajmuje dwa piętra, a zwiedzanie trwa co najmniej 1,5 godziny, które przelatują niezauważone – każdy przewodnik Tula zabiera ją za jednym zamachem. I oczywiście nie można zignorować Muzeum Piernika.
Tutaj można nie tylko poznać historię słodkiego rzemiosła, ale także zostać uczestnikiem degustacji. Następnie możesz kupić swoje ulubione produkty wykonane według starych receptur. Ale aby zapoznać się z dziełem Lwa Tołstoja, będziesz musiał opuścić miasto - do jego posiadłości Jasna Polana.
Jeśli nie jest to możliwe, można pospacerować po placu, na którym nosi pisarz, gdzie na granitowych głazach wyrzeźbiono najjaśniejsze cytaty z jego słynnych dzieł.
Serpuchow
Serpukhov to jedno ze starożytnych miast regionu moskiewskiego, założone w 1339 roku. Ze względu na swoje położenie, w strategicznie ważnym miejscu nad brzegiem rzeki Nary, wielokrotnie stał się bohaterem ważnych wydarzeń historycznych, przetrwał najazdy Tatarów Krymskich, „rozwój przemysłowy” w czasach Piotra I i wiele jeszcze.
Dziś za główne atrakcje miasta uważa się dwa klasztory - Sierpuchowa Wysockiego, założonego w 1374 roku na sugestię samego Sergiusza z Radoneża, oraz Vvedensky Vladychensky, który pojawił się jeszcze wcześniej, w 1360 roku, ale całkowicie przebudowany za czasów Borysa Godunowa.
Dziś jest jednym z najbardziej uderzających zabytków architektury swojej epoki w całej Rosji. Interesujące jest również Muzeum Historii i Sztuki, które ma w swoich zbiorach ponad 40 tysięcy eksponatów. Kolekcja jest uważana za najbogatszą w całym regionie moskiewskim.
Park-hotel Vozdvyzhenskoe
Serpuchow
Zajmuje duży obszar z parkiem w stylu angielskim
Prowansja 4 pory roku
Serpuchow
Położony w cichej okolicy parkowej
Kaługa
Kaługa nie jest tak popularna w świecie turystycznym jak np. Petersburg, Włodzimierz czy sama Moskwa. Jednak na jego ulicach jest jakaś szczególna atrakcja. Być może cała sprawa jest w szczególnym duchu, który unosi się tutaj od ponad stu lat.
Historia Kaługi rozpoczęła się w 1371 roku, kiedy na brzegach rzeki Oka zbudowano fortecę. Stopniowo traciło swoje pierwotne znaczenie, ale to nie przeszkodziło miastu rosnąć i rozwijać się w innym kierunku - jako wielkie centrum handlowe.
W XVIII-XIX wieku mieszkali tu głównie kupcy, wielu z nich było stać na posiadanie rezydencji w centrum miasta. Budynki te zachowały się w doskonałym stanie do dziś, obecnie mieszczą muzea, urzędy administracyjne, a niektóre pozostały mieszkalne, choć obecnie wielomieszkaniowe.
Spacerując po centrum Kaługi, czasami zapomina się, że na dziedzińcu panuje XXI wiek – wydaje się, że „pozostało” w przeszłości. Kolejną wizytówką miasta jest muzeum historii kosmonautyki, stworzone w czasach Związku Radzieckiego z udziałem Jurija A. Gagarina i S.P. Korolowa.
Miejsce to nie zostało wybrane przypadkowo, ponieważ w Kałudze urodził się i żył „ojciec” rosyjskiej kosmonautyki, KE Ciolkowski. W jego domu, małym, drewnianym, ale bardzo przytulnym, znajduje się również muzeum pamięci.
Cztery punkty Sheraton Kaluga
Lokalizacja tej opcji jest jedną z najlepszych w Kałudze
Hilton Garden Inn Kaługa
Goście mają dostęp do kompleksu saun i klubu bilardowego
Peresław Zaleski
Niewielkie miasteczko Peresław Zaleski, położone nad brzegiem jeziora Pleshcheevo, przypomina ilustrację do bajki. Rzeczywiście, natura tutaj jest magiczna. Jednak mimo tak widocznej „lekkości”, w ciągu swojej historii niejednokrotnie odegrał znaczącą rolę w losach naszego kraju.
Po pierwsze, tutaj urodził się Aleksander Newski. Po drugie, to właśnie w Peresławiu Piotr I zbudował swoją pierwszą legendarną łódź, a później miasto stało się kolebką i stolicą rosyjskiej marynarki wojennej. Dziś Peresław Zaleski jest typowym starym prowincjonalnym miastem, które ma szczególny urok.
Znajduje się tu wiele kościołów i klasztorów, z których część została zbudowana w XII-XIII wieku. Najsłynniejszy to samiec Nikitski, który musiał przetrwać oblężenie Polaków, najazd Litwinów i wiele innych.
Z zabytków niereligijnych na szczególną uwagę zasługuje niebieski kamień, położony nad brzegiem jeziora Pleshcheevo. Z nim wiąże się ogromna liczba legend, ponadto miejscowi twierdzą, że spełnia życzenia.
Antsiferowo
Niedaleko Moskwy, w dzielnicy Orekhovo-Zuevsky, znajduje się mała wioska Antsiferovo - prawdziwy zimowy raj dla zmęczonych miejskim gwarem mieszczan. Przyjeżdżając tutaj można odwiedzić farmę, w której hodowane są zwierzęta nietypowe dla naszego obszaru - renifery.
Samo gospodarstwo jest niewielkie, więc gości wita się ładnie i jak w domu. Przewodnik jest zawsze ubrany w narodowe stroje z północy, hodowcy reniferów, którzy przybyli prosto z dystryktu jamalsko-nienieckiego i Jakucji, chętnie opowiadają o zawiłościach swojego fachu, a nawet prowadzą kursy mistrzowskie z łowienia reniferów (oczywiście nie prawdziwych, ale ich modele).
Same zwierzęta wyglądają na dobrze odżywione i zadowolone z życia, każde ma imię, a także swój „przytulny kącik”. Goście mogą nakarmić właścicieli północnej tundry i zrobić sobie z nimi pamiątkowe zdjęcia.Po spędzeniu czasu ze zwierzętami można wpaść do kawiarni znajdującej się w prawdziwej yarandze (mieszkaniu pasterzy reniferów na Czukotki). W menu jest kilka tradycyjnych dań kuchni północnej.