Australijski „Titanic - 2”

Pin
Send
Share
Send

Prawie nikt nie słyszał o jednym z najwspanialszych statków, jakie kiedykolwiek zbudował człowiek – Titanicu. Ten ogromny liniowiec został zapamiętany nie tylko ze względu na swoje rozmiary, luksus, który tkwił w najdrobniejszych szczegółach jego wnętrza, ale także z jednej z najstraszniejszych katastrof, w której miał stać się bezpośrednim uczestnikiem. Kilkakrotnie podejmowano próby odtworzenia takiego statku, z których tylko kilka zakończyło się sukcesem.

Tak więc dokładna kopia „Titanica”, która została zbudowana na zamówienie australijskiego bogacza Steve'a Palmera, mogła w tym roku wyruszyć w rejs. Jednak z powodu niezrozumiałych okoliczności premiera została przełożona na 2018 rok, a dziś turystom i zwykłym wielbicielom słynnego statku proponuje się wirtualnie zajrzeć na jego pokład. Wnętrza statku można zobaczyć na wyjątkowej wystawie fotograficznej.

Sądząc po dostępnych zdjęciach, wnętrze liniowca i położenie jego głównych elementów niemal całkowicie odtwarzają atmosferę panującą na zatopionym statku. Na przykład duże schody prowadzące na pokład z łaźniami tureckimi, a także pomieszczenie radiowe zostały odtworzone w najdrobniejszych szczegółach. Pod każdym innym względem statek będzie spełniał współczesne wymagania bezpieczeństwa.

Według dostępnych informacji "Titanic-2" ma 270 metrów długości i 53 metry wysokości. Na pokładzie statku znajduje się 840 kabin gościnnych, które mogą jednocześnie pomieścić prawie 2,5 tys. pasażerów. Do obsługi liniowca potrzebna jest załoga licząca 900 osób.

Dla gości Mediolanu przygotowano również wspaniały prezent. Jedno z najbardziej znanych i unikalnych dzieł wspaniałego da Vinci - fresk „Ostatnia Wieczerza” stanie się teraz jeszcze bardziej dostępny dla wszystkich odwiedzających kościół Santa Maria della Grazie. Aby przyjąć większą liczbę turystów, postanowiono zainstalować w pomieszczeniu nowoczesny system, który stworzy niezbędny mikroklimat wewnątrz katedry.

Przypomnijmy, że dziś nie więcej niż 30 osób może jednocześnie podziwiać fresk, a czas pobytu ograniczony jest do 15 minut. Zdaniem osób odpowiedzialnych za konserwację dzieła, przedłużająca się obecność ludzi w pomieszczeniu wpływa na klimat wewnętrzny, co z kolei zagraża zachowaniu fresku. Zdając sobie z tego sprawę włoskie Ministerstwo Kultury postanowiło przeznaczyć milion euro na modernizację istniejącego systemu klimatycznego. Dzięki temu turyści będą mogli dłużej przebywać z pracą.

Ale w Nowej Zelandii rząd postanowił wprowadzić obowiązkową opłatę dla zagranicznych turystów odwiedzających parki narodowe kraju. Jak stwierdził wydział ochrony środowiska, czas pomyśleć o zachowaniu przyrody w jej pierwotnej postaci, która doświadcza znacznego obciążenia ze względu na wzmożony napływ turystów.

Środki planuje się przeznaczyć na ochronę i odtwarzanie krajobrazu naturalnego, a także na rozbudowę infrastruktury, usuwanie i unieszkodliwianie odpadów. Według szefa Departamentu Ochrony Przyrody W. Parkera władze corocznie wydają tysiące dolarów na wywóz śmieci, które pozostają po turystach. Od teraz te ciężary finansowe będą przerzucane na barki turystów.

Według oficjalnych informacji turystyka w Nowej Zelandii stała się w ostatnich latach najbardziej dochodowym kierunkiem, a napływ turystów wzrósł kilkukrotnie. Tak więc w 2015 roku kraj odwiedziło ponad 3 miliony turystów, a skarbiec został natychmiast uzupełniony o 13,5 miliarda dolarów.

Pin
Send
Share
Send

Wybierz Język: bg | ar | uk | da | de | el | en | es | et | fi | fr | hi | hr | hu | id | it | iw | ja | ko | lt | lv | ms | nl | no | cs | pt | ro | sk | sl | sr | sv | tr | th | pl | vi