Tallin to spokojne i niesamowicie piękne miasto. Wąskie brukowane uliczki, wody Zatoki Fińskiej i wspaniałe widoki z tarasów widokowych. Starożytne twierdze i świątynie, niesamowite muzea i tajemnicze domy – wszystko to przez cały rok przyciąga turystów do stolicy Estonii. Tallin jest wygodny dla gości miasta. Wszystkie jego niezapomniane miejsca są skupione obok siebie. Jest tu wiele niedrogich kawiarni i sklepów, a ceny hoteli są rozsądne. Stolica Estonii jest coraz częściej wybierana przez miłośników niedrogiego, ale ciekawego wypoczynku. Porozmawiajmy o najciekawszych zabytkach Tallina.
Mur miejski
Jednym z najwspanialszych zabytków są mury miejskie. Zbudowany jest na całym obwodzie miasta. Mur od wielu dziesięcioleci chroni miasto przed wrogami. To nie tylko niezapomniane miejsce - to siła i wsparcie miasta. Mur składa się z grubych murów i ogromnych wież. Wysokość budynku to około 20 metrów. Początkowo budynek liczył 26 wież. Obecnie zachowało się tylko 18. Najwyższa wieża, Küster, sięga 30 metrów wysokości.
Wieża Dziewicza jest dość popularna wśród turystów. Jest kawiarnia z dużym letnim tarasem. W podziemiach wieży znajduje się muzeum szkła „Zajrzyj do butelki”. Z tarasu widokowego otwiera się piękny widok. Każdą wieżę można zwiedzać i wspinać na tarasy widokowe. W wielu budynkach znajdują się muzea i kawiarnie. W pobliżu budynku znajdują się małe targi z pamiątkami.
W różnych miejscach w pobliżu murów miejskich jest na swój sposób piękny. Są rzeźby, ławki, latarnie, schody. Budynek otacza dużo zieleni i kwiatów. Jedna podróż wzdłuż muru niesie ze sobą wiele pozytywnych emocji. Jeśli wybierasz się na Święta Bożego Narodzenia, koniecznie odwiedź ścianę. Wieże ozdobione świątecznymi girlandami prezentują się niesamowicie. Pamiętaj, aby nosić wygodne buty, gdy wybierasz się na wycieczkę. Otwarte dla turystów wieże murów miejskich można zwiedzać za 3 euro. Mury miejskie znajdują się na Starym Mieście. Można do niego dojechać 1 lub 2 tramwajami.
Dom Bractwa Czarnogłowych
Przy ulicy Pikk znajduje się dom o tajemniczej historii. Przez długi czas służyła jako przystań dla zamożnych i nieżonatych kupców. Spędzali tu cały swój wolny czas, organizując spotkania i festyny. Po ślubie kupcy zostali zmuszeni do opuszczenia bractwa. Często wyjeżdżali stąd z pewnym doświadczeniem i bazą materialną.
Młodzi ludzie zaczęli wtedy prowadzić własne sprawy. Kupcy nazwali siebie „Braterstwem Czarnogłowych” na cześć św. Maurycego. Dlaczego właśnie stał się inspiratorem młodych ludzi, do dziś nikt nie wie. Jednak dom z ciemnoskórym świętym na herbie jest popularny wśród turystów.
Budynek domu jest estetyczny i piękny. Środkowy łuk ozdobiony jest maskami lwów. Wspaniała brama zwieńczona jest herbem przedstawiającym św. Mauritius. Na obwodzie budynku znajdują się różne rzeźby i płaskorzeźby. Na nich można zobaczyć wizerunek królów, świętych, a nawet Chrystusa. Dom, który obecnie stoi przy ulicy Pikk, jest ostatnią rekonstrukcją schroniska Bractwa Czarnogłowych w 1908 roku.
Budynek wieczorem jest bardzo piękny. Świetne oświetlenie sprawia, że Twój dom jest jeszcze piękniejszy. Budynek został elegancko urządzony w środku. Teraz wszystkie zachowane meble można zobaczyć w muzeum miejskim. Możesz zwiedzać codziennie od 10 do 19 wieczorem i bezpłatnie. Znalezienie go nie będzie trudne. Dom Bractwa Czarnogłowych znajduje się blisko innych atrakcji Starego Miasta.
Sobór Aleksandra Newskiego
Katedra Aleksandra Newskiego jest uważana za najważniejszą świątynię. Został odkryty w 1900 roku. Chociaż historia katedry zaczęła się znacznie wcześniej. Z biegiem lat świątynia była odbudowywana, a nawet chciała zostać zburzona. Ale na szczęście kościół był broniony. Teraz cieszy oko złoconymi kopułami. Wnętrze świątyni jest piękne i przytulne. Jego dekoracja jest skromna, ale harmonijna. Drewniany ikonostas ozdobiony jest złoceniami. Piękne ikony i witraże zostały stworzone rękami słynnych mistrzów. Panel mozaikowy zdobiący fasady został wykonany przez akademika architektury.
Na terenie kościoła otwarty jest sklep z pamiątkami, ikonami, książkami, kalendarzami i innymi produktami. Katedra otwiera swoje podwoje codziennie od 8:00 do 19:00. Można go zwiedzać bezpłatnie, ale w odpowiednim ubraniu. Kościół znajduje się naprzeciwko gmachu estońskiego parlamentu. A jego kopuły są widoczne z wielu punktów miasta. Robienie zdjęć w świątyni nie jest zabronione. Warto jednak okazać szacunek tym, którzy przychodzą tu się modlić. Warto powstrzymać się od odwiedzania kościoła w godzinach liturgii. Odbywają się w dni powszednie od 8.30, w weekendy od 9.00 i 11.00.
Kościół Oleviste
Kościół baptystów Oleviste nosi imię norweskiego króla Olafa II. Jest uznawany za najwyższy budynek sakralny na całym świecie. Kościół wznosi się w niebo z ogromną ostrą iglicą. Wysokość świątyni to 123 metry. Kościół Olaviste posiada unikalne sklepienia. Wykonane są w formie łuków, które układają się w geometryczny wzór gwiazdy. Po wschodniej stronie świątyni znajduje się kaplica Najświętszej Marii Panny. Na jej talerzu znajduje się 8 scen cierpienia Chrystusa. Za ołtarzem kościoła znajduje się słynna płaskorzeźba św. Olafa.
Świątynia przyciąga turystów nie tylko wspaniałą architekturą, ale także wspaniałymi widokami, które otwierają się z tarasu widokowego iglicy. Stąd widać prawie całe miasto. Będziesz musiał dołożyć wszelkich starań, aby wspiąć się na miejsce. Droga jest dość trudna i prawie jednokierunkowa. Wąskie ciemne schody prowadzą na górę. Podejście zajmuje około 10 minut. Wybierając się na taką wycieczkę, zmierz swoje mocne strony i możliwości.
Widok, który otwiera się po tak niewygodnej podróży, usprawiedliwia wszelkie oczekiwania. Kolorowa zabudowa miasta, dużo zieleni, Zatoka Fińska, Stare Miasto. Wszystko, co odwiedziłeś wcześniej, możesz zobaczyć z lotu ptaka. Kościół znajduje się 10 minut spacerem od Rynku Głównego Starego Miasta. Jeżdżą tam tramwaje nr 1 i 2. Wstań na przystanku Kolpi.
Iglica świątyni nie pozwoli ci się zgubić. Kościół przyjmuje zwiedzających od 10 do 20 godzin. Wejście na taras widokowy kosztuje około 2 euro dla osoby dorosłej i 1 euro dla dziecka w wieku od 7 do 14 lat. Na iglicę można wejść do 18 godzin.
Górne miasto
Wyszgorod lub Górne Miasto znajduje się na wzgórzu. Właśnie z tego powodu otrzymał swoją nazwę. Stary zamek o tej samej nazwie znajduje się na wzgórzu Toompea. Teraz siedzi w nim tablica. Nie przeszkadza to jednak w przepływie turystów. Podróżowanie po Górnym Mieście jest bardzo malownicze i ciekawe. Dużo zieleni wokół, szerokie zbocza wyłożone kamieniami, wąskie uliczki – to wszystko wywołuje burzę emocji.
Na Górnym Mieście znajduje się wiele pięknych kawiarni i ciekawych muzeów. Jednym z nich jest Muzeum Kultury Spożywczej. Dedykowany jest marce Luscher & Matiesen. Za 6 euro można go odwiedzić i skosztować produktu. Na Górnym Mieście znajduje się wiele sklepów z pamiątkami, niektóre z nich znajdują się niemal w murach starożytnych budynków. Ruchome tacki z orzechami to narodowy przysmak. Jeśli odwiedzisz Wyszgorod, koniecznie spróbuj. Możesz zwiedzać Górne Miasto samodzielnie i bezpłatnie lub z przewodnikiem.
Muzeum Dziecięce Miia-Milla-Manda
Muzeum dla najmłodszych turystów znajduje się w centralnej części, w dzielnicy Kadriog. Jeśli podróżujesz z dziećmi, koniecznie odwiedź Miia-Milla-Manda. Główną kategorią zwiedzających są dzieci w wieku od 3 do 10 lat. Jej główną ideą i celem jest temat przyjaźni. Każdy, kto mówi, że dzieci w tym wieku nie interesują się muzeum, na pewno nie był w Miia-Milla-Manda.
Wyjątkowość tego miejsca polega na tym, że niemal wszystkiego można dotknąć rękami.Przed wejściem należy zdjąć buty. To dość niezwykłe, ale tworzy atmosferę domowego komfortu. A dzieci są o wiele wygodniejsze. Tutaj można jeździć na nartach i wodować łódkę wzdłuż rzeki. Istnieją specjalne pokoje do rysowania, gier i rzemiosła.
Duże domki z zabawkami to ogromna przyjemność dla zwiedzających. W każdej sali muzeum znajduje się duża ilość gier planszowych i podłogowych, kolorowanek i zabawek. Dziecko na pewno nie będzie się tu nudzić. Jest kawiarnia z różnymi słodyczami i napojami. Na świeżym powietrzu znajduje się plac zabaw ze zjeżdżalniami, huśtawkami i drabinkami.
Katedra w kopule
To kolejna ze słynnych atrakcji Starego Miasta. Świątynia jest jedną z najstarszych. Jej patronką jest Matka Boska. Katedra pełni rolę grobowca dla wielu znanych osób. Tu odpoczywali królowie i generałowie, admirałowie i marynarze. Pochowany przez Otto Tove. W testamencie poprosił o pochowanie w Katedrze Kopuły. Otto był słynnym żartownisiem. Mieszkańcy twierdzą, że chciał tego z jakiegoś powodu.
Sekret polega na tym, że Tove była miłośniczką kobiet. A Estończycy zdecydowali, że Otto postanowił zostać pochowany przy wejściu do świątyni, aby kobiece stopy zawsze chodziły po jego prochach. Wewnątrz katedry znajduje się skromny, ale piękny ołtarz oraz ikona z ukrzyżowaniem Chrystusa. Na obwodzie znajdują się liczne nagrobki z rzeźbami i sztukateriami. Można zobaczyć największą w Europie kolekcję epitafiów poświęconych osobom szlachetnym. Katedra ma swój własny „talerz szczęścia”. Jeśli będziesz się tego trzymać, pragnienie się spełni.
Dach ma swoją nazwę – „aba-woo”. Jest zbudowany, aby odpowiednio wytrzymać wymaganą akustykę. Na wysokości prawie 70 metrów znajduje się taras widokowy z widokiem na miasto. Ci, którzy boją się wysokości, powinni rozważyć tę wycieczkę. Świątynia znajduje się na skrzyżowaniu 5 dróg. Dlatego nietrudno go znaleźć na Starym Mieście.
Drzwi są otwarte codziennie od 9:00 do 17:00 od maja do sierpnia. Od listopada do kwietnia można zwiedzać od 9:00 do 15:00. Dzień wolny to poniedziałek. Filmowanie zdjęć i filmów jest zabronione, wstęp wolny. Taras widokowy czynny jest od kwietnia do początku listopada od 9.30 do 14.30, latem do 17.30. Koncerty organowe odbywają się w soboty.
Zamek Toompea
Twierdza Revel znajduje się w Górnym Mieście, na wzgórzu Toompea. Jego budowa rozpoczęła się w 1219 roku. Jest to kompleks o dużej skali, znany daleko poza granicami kraju. Zamek nosi tytuł najlepiej zachowanej starej budowli w krajach bałtyckich. Kompleks przeszedł wiele renowacji. Teraz wygląda zupełnie inaczej niż za dawnych czasów. Wewnętrzna fasada zamku jest różowa.
Tylko długoletni opiekun, Long Herman, pozostał szary. Twierdza wznosi się 50 metrów nad poziomem morza. Wzdłuż czterech krawędzi kompleksu znajdują się 4 wieże widokowe. Najsłynniejszym z nich jest Long Herman. Jego wysokość to około 46 metrów. To na Długim Niemieckim każdego ranka podnoszona jest flaga tego kraju. Zamek wygląda majestatycznie i pięknie. Jest szczególnie wspaniały w nocy, gdy włączone jest podświetlenie.
Kompleks jest zawsze pełen turystów. Odnalezienie zamku jest łatwe, znajduje się on w samym centrum miasta. Zwiedzanie budynku odbywa się od 10:00 do 16:00 po wcześniejszym umówieniu. Wsiadanie na nie jest wystarczająco trudne, ale możliwe. Można to zrobić w dni otwarte lub w ramach grupy wycieczkowej. Zamek można zwiedzać tylko z zewnątrz. Nawet jeśli nie wejdziesz do środka, to i tak warto obejrzeć zamek z zewnątrz.
Muzeum „Kiek-in-de-Kök”
„Zajrzyj do kuchni” - tak tłumaczy się nazwę tej wieży na język rosyjski. Kiek in de Kök jest częścią kompleksu zamkowego Toompea. Przeżyła oblężenie podczas wojny inflanckiej, stanęła odważnie, a nawet odniosła zwycięstwo. W latach 60. otwarto tu muzeum. Poświęcony jest historii miasta i rozwojowi systemu obronnego miasta. Budynek składa się z 4 pięter i kilku piwnic. Nie prowadzi się tu wycieczek, zwiedzający samodzielnie studiują eksponaty.
Bardzo ciekawa jest klatka schodowa zakładu. Jest zbudowany według „sprytnej sztuczki”. Jego kroki idą zgodnie z ruchem wskazówek zegara. Jeśli nagle w wieży rozpocznie się oblężenie, atakujący nie będą mieli przewagi w walce wręcz. Wspinaczka po takich schodach jest wystarczająco trudna. Jednak po drodze natrafiasz na śmieszne zdjęcia, które skłaniają do myślenia. Niestety napisy są w języku estońskim. W muzeum można zobaczyć model całego kompleksu w jego oryginalnej formie. Rycerz w zbroi, średniowieczna muszla klozetowa, antyczne buty i gilotyna to eksponaty Muzeum Zajrzyj do Kuchni.
Możesz wejść od marca do października od 10:30 do 18:00. Od listopada do lutego - od 10:00 do 17:30. Dzień wolny to poniedziałek.
Dolne miasto
Dolne Miasto jest częścią Starego Miasta. Ma znacznie większy obszar niż Wyszgorod. Dolne miasto jest pełne zabytków i wspaniałych miejsc. Głównym celem turystów jest zobaczenie murów miejskich. Zajmuje większość Dolnego Miasta. Do dziś zachowało się wiele wież i murów. Jedną z najbardziej znanych jest Wieża Fat Margarita. Swoją nazwę zawdzięcza nietypowemu jak na wieżę kształcie. Średnica Tolstaya Margarita sięga 25 metrów. W budynku wieży mieści się obecnie Muzeum Morskie.
Wieża Koismäe jest największą z kluczowych wież fortyfikacji murów miejskich. Osiąga 26,5 metra wysokości i składa się z 6 pięter. Możesz wspiąć się po ścianie za około 3 euro. Harmonogram:
- kwiecień - maj, wrzesień - październik - od 11:00 do 17:00.
W weekendy do 16:00. - lipiec - sierpień - codziennie od 11:00 do 19:00.
- Listopad - marzec - od 12 do 17 godzin.
Możesz spacerować po Dolnym Mieście zupełnie za darmo. To cudowne miejsce o starożytności. Obecność kościołów, klasztorów i różnych pięknych budynków pozwala nam na krótką podróż do dawnego Tallina. Tutaj możesz odwiedzić muzea, kupić pamiątki i po prostu cieszyć się pięknem takiego miejsca w stolicy Estonii.
Park Kadriorg
Zespół Pałacowo-Parkowy Kadriorg to świetne miejsce, w którym można zrelaksować duszę. Kompleks powstał dzięki Piotrowi I, który wybrał te miejsca dla siebie na rezydencję. Park zdobi pałac zbudowany przez włoskiego architekta. Na przestrzeni lat budynek przeszedł wiele przebudów. Do dziś zachowała się duża sala i przedsionek.
Piękno parku wokół pałacu nie da się oddać słowami. Gładkie linie i wyraźne wzory tworzą wspaniały obraz zieleni i kwiatów. Staw łabędzi z czarnymi ptakami to wyjątkowy widok. Na środku sztucznego jeziora znajduje się wyspa z platformą. W święta gra tu orkiestra.
Kadriorg może konkurować ze słynnym Wersalem w swoim projekcie. Na terenie kompleksu znajdują się 4 muzea, które można zwiedzać za opłatą. Można tam dojechać tramwajami 1 i 3 lub autobusami nr 5, 8, 35, 38, 60, 63.
Plac Ratuszowy
Plac Ratuszowy to centrum Starego Miasta. Od czasów starożytnych jest zawsze pełen ludzi. Wcześniej na placu działał targ, odbywały się wszystkie przedstawienia, koncerty, a nawet egzekucje ludzi. Teraz to tutaj powstaje drzewko noworoczne i odbywają się wszystkie miejskie imprezy masowe. Plac Ratuszowy jest bardzo dobrze położony.
Rozciąga się z niego widok na 5 głównych wież: Wieżę Ratusza, Katedrę Kopułową oraz trzy kościoły - Oleviste, Niguliste i Ducha Świętego. Mieszkańcy miasta mówią, że jeśli zobaczycie wszystkie 5 iglic i pomyślicie sobie życzenie, to na pewno się spełni. Główne atrakcje placu to budynek ratusza i stara apteka. Ratusz to jedyny budynek w całej Europie, który pozostał praktycznie niezmieniony od czasów starożytnych. Konstrukcja ma około 612 lat.
Apteka na Placu Ratuszowym została zbudowana w XIII wieku. Początkowo budynek służył jako więzienie. Potem stała się apteką, w której oprócz leków można było kupić także słodycze i tytoń. Teraz jest tu muzeum. Na półkach apteki można kupić niektóre opracowania firm farmaceutycznych.
Po Placu Ratuszowym można spacerować samodzielnie. Tym, którzy chcą poznać wiele ciekawostek z życia miasta, polecamy zapisać się na wycieczkę krajoznawczą.
Ratusz w Tallinie
W Europie Północnej zachował się jedyny ratusz w stylu gotyckim, który wciąż pyszni się w sercu stolicy Estonii. W średniowieczu ratusz jest fundamentem każdego europejskiego miasta, z którego kierowano wszystkimi sprawami stolicy lub mniej lub bardziej dużego miasta. Stolica Estonii przechodziła z rąk do rąk Szwedom, Duńczykom, Rosjanom i innym władcom, a ratusz stał w XIII wieku. Dzisiaj dużym zainteresowaniem turystów cieszą się piwniczka win, Sala Magistratu i Sala Burgers z obrazami Johanna Akena o tematyce biblijnej.
W źródłach pisanych po raz pierwszy wzmianka o ratuszu Revel (nazwa miasta przed 1918 r.) pochodzi z 1322 r. Ale sądząc po starożytnych szkicach, był to parterowy budynek z wapienia pod wysokim dachem z iglicą. Jest to typowe repozytorium tradycji zarządzania miastem. Tutaj zatwierdzono prawa, stąd posłańcy wysyłali rozkazy do wszystkich części kraju i poza jego granice. Historia ratusza sięga roku 1248, kiedy to król Danii Eryk IV zatwierdził w Revel prawo miejskie lubeckie. Stąd magistrat miejski sprawował kontrolę nad ludnością zamieszkującą te ziemie.
Wczesnogotycka budowla była świadkiem miejskiego życia, ponieważ została wzniesiona na rynku w centrum Revalu. Z biegiem czasu wzrosło znaczenie Revalu w Hanzy, dobrze ufortyfikowane miasto zaczęło powiększać swoje posiadłości. Przebudowa ratusza w latach 1402-1404 przekształciła ten budynek, dodając podcień, piętro, wieżę i salę posiedzeń. W 1530 roku został uzupełniony wiatrowskazem Old Thomas, który stał się symbolem miasta, a ratusz pełni funkcję muzeum z piwnicą na wino.
Podwórko mistrzów
Atmosferę średniowiecza można poczuć tylko w kilku kwartałach stolicy. Dziedziniec Rzemieślników to jedno z tak wspaniałych miejsc, gdzie można skosztować aromatycznej kawy przy stole „Czekolada”, ciesząc się wyglądem alei Starego Tallina. Na skrzyżowaniu ulic często pracują artyści ze sztalugami i mistrzowie szkiców portretowych. Chętnie przedstawią turystów w starych ubraniach na tle starych budynków.
Stąd rozchodzą się kamienne uliczki – jedna prowadzi do prawosławnej cerkwi św. Mikołaja, na Muyrivyakh znajduje się targ z pamiątkami i ręcznie robionymi wyrobami. Alejką można dojść do łukowatego przejścia wzdłuż muru klasztoru Dominikanów św. Katarzyny - 135 metrów po kamiennym chodniku, świadku minionej epoki.
Fundamenty starych cichych uliczek zostały położone w XIII wieku. Miłośnicy średniowiecznej architektury mogą docenić niepowtarzalny przepych sklepionych i łukowych nadproży, spiralnych schodów i kamiennych murów, czasem bez tynku. Tutaj, podobnie jak wiele wieków temu, rzemieślnicy pracują zgodnie z tradycjami przeszłości. Obok budynku klasztoru Dominikanów znajduje się Muzeum Sztuki Rzeźbiarskiej, stary rynek i dziedzictwo rosyjskich kupców.
Kościół św. Katarzyny jest starszy od moskiewskiego Kremla, został zbudowany ponad 700 lat temu. Ogólne otoczenie „Zaułka Zakonnego” i „Podwórka Mistrzów” uzupełniają zadbane fasady starych domów zbudowanych w XV-XVII wieku. Nakręcono tu wiele scen z filmów o tematyce historycznej.
Ogród Króla Danii
Niezapomniane miejsce „odnalezienia flagi” – Ogród Króla Duńskiego. Duńczycy nazywają ten plac „kolebką Dannebroga”. Według legendy w 1219 roku król Waldemar II Zwycięski z inicjatywy biskupa Rygi zorganizował krucjatę przeciwko pogańskim Estończykom, którzy uciskali niemieckie rycerstwo. Na obrzeżach Kolyvan założono fortecę „Taani linn” lub „duński zamek”.
W tym czasie do małej armii duńskiej dołączyły pomorskie „chwały” dowodzone przez księcia Witzsława I Rugińskiego. Służbę wojskową pełnił wasal króla duńskiego, gorliwie walczący o posiadłości duńskiej korony. Sprzeciwiając się szerzeniu chrześcijaństwa, Estończycy postanowili udawać, że zostali ochrzczeni, zawierając pokój dla zachowania życia. A 3 dni po zawieszeniu broni armia pogan nagle zaatakowała Duńczyków, po czym oddział Waldemara II został zmuszony do ucieczki.
Armia Vitzlava I przeprowadziła kontratak nie ulegając panice i ponad tysiąc pogańskich Estończyków padło w decydującej bitwie. Duńczyków nie uratowała brawura Witsława, ale opatrzność Boża, jak głosi legenda. W szczytowym momencie bitwy objawiła się niebiańska wizja - czerwona gęsta z białym krzyżem. Wydarzenia te znajdują odzwierciedlenie w projekcie małego parku Wyszgorod na zboczu wzgórza Toompea, Górnego Miasta stolicy Estonii. Rzeźby 3 mnichów uzupełniają otoczenie kompozycji parkowej z duńską flagą. Urodziny Dannebroga obchodzone są tu co roku 15 czerwca.
Plac Wolności
Rynek kilkakrotnie zmieniał nazwę. Vabaduse vyalyak lub Plac Wolności był wcześniej nazywany Petrovskaya i Sennaya. Był to również Plac Zwycięstwa, ale to jedno i to samo miejsce w południowej części Starego Tallina. Miejsce to uzyskało swój ostateczny wygląd w połowie XIX wieku, kiedy rozebrano bastion szwedzki przy bramie Harjus.
Reprezentacyjne miejsce, w którym odbywa się wiele ważnych wydarzeń miejskich i międzynarodowych. Plac Wolności to popularne miejsce wypoczynku w strefie dla pieszych, które goście stolicy Estonii pamiętają za Pomnik Zwycięstwa, który zbiegł się w czasie z Wojną o Niepodległość. W 1939 roku postanowiono nazwać to miejsce Plac Wolności. Pod tą nazwą znany był turystom do 1948 r., następnie ponownie przemianowano plac, a obecną nazwę otrzymał w 1989 r.
W 1867 r. oczyszczono miejsce pod budynek sakralny - z Haymarket usunięto później kościół św. Jana. Warto zwrócić uwagę, że zachowały się tu fundamenty fortyfikacji odkryte podczas wykopalisk starej części miasta. Ich szczątki zachowały się na parkingu pod placem, a fragmenty bram wieży można zobaczyć w ślepym zaułku ulicy Harju - w szklanym oknie.
W 200. rocznicę zdobycia Twierdzy Revel przez wojska rosyjskie wzniesiono pomnik Piotra Wielkiego, który po 1922 r. został rozebrany po częściowym zniszczeniu. Później ta część miasta została otoczona nowoczesnymi budynkami, w tym budynkiem administracyjnym, Domem Sztuki i kawiarnią „Vabadus” lub „Svoboda”.
Dolna latarnia morska Suurupi
W tych skałach zawsze osiedlały się różne plemiona Pomorów, z dobrze rozwiniętą żeglugą, rybołówstwem i handlem. Podwodne skały i płycizny w pobliżu Naissaar sprawiały kłopoty żeglarzom i rybom, ale latarnia została zbudowana dopiero w 1760 roku, aby zapewnić bezpieczeństwo żeglugi w pobliżu półwyspu Suurupi.
Budynek jest dobrze widoczny z daleka, dzięki wysokości 16 metrów. Jego reflektor wznosił się 60 metrów nad powierzchnię morza, służąc jako punkt odniesienia pośród głębokich, mglistych nocy typowych dla lokalnego klimatu. Ta drewniana latarnia morska w formie czworobocznej piramidy, wyposażona w dwuspadowy dach, jest jedyną zachowaną drewnianą konstrukcją tego typu.
Drewniana Latarnia Dolna, zbudowana w 1859 roku, jest najstarszą działającą latarnią morską w Europie Północnej, wpisaną na listę zabytków, które zachowały swoje funkcjonowanie. Jest wpisany do rejestru 100 zabytkowych latarni morskich przez Międzynarodowe Stowarzyszenie Pomocy Morskiej dla Nawigacji i Usług Latarni Morskich (IALA). Cały zespół budynków sąsiadujących z Dolną i Górną latarnią morską objęty jest ochroną państwa w ramach dziedzictwa kulturowego.
Muzeum Sztuki Kadriorg
Zespół architektoniczny w najlepszych tradycjach baroku północnego, w tym niewielki pałac i park krajobrazowy Kadriorg, to jedno z ulubionych miejsc mieszczan. Turystom proponujemy zwiedzanie pałacu od środka, jego wykwintne wnętrze uderza swoim luksusem i przepychem. To prezent od Piotra Wielkiego dla jego żony Katarzyny - przykład europejskiej kultury parkowej „Wersal” w miniaturze z parkiem i fontannami. Dziś znajduje się tu również mały ogród japoński.
Piotr I przyciągnął do budowy Pałacu Kadriorg najlepszych europejskich mistrzów.Stanowisko głównego architekta powierzono Włochowi Nicola Michettiemu. Zespół architektów składał się z Niemców i Włochów, szwedzkich i rosyjskich mistrzów. Po ukończeniu głównego frontu prac Nicola Michetti wyjechał do ojczyzny, a Michaił Zemcow kierował budową. Następnie car mianował go naczelnym architektem Petersburga, więc nietrudno ocenić skalę geniuszu rosyjskiego architekta.
Materiały budowlane i główna siła robocza, w tym żołnierze i skazani, sprowadzano z Imperium Rosyjskiego. Być może dziś zespół architektoniczny wygląda dość skromnie. Ale niegdyś bezprecedensowy luksus Pałacu Kadriorg świecił w zniszczonym wojną i prawie opustoszałym mieście-fortecy, rywalizując z pałacem Peterhof. Wyróżniał się na tle jałowcowych zarośli i skromnych budynków Revalu wśród skalistych brzegów. Kolekcja płócien muzeum obejmuje europejskie arcydzieła XVI-XX wieku.
Cerkiew św. Mikołaja "Niguliste"
Jednym z najciekawszych zabytków jest „Niguliste” lub Niguliste kirik (po estońsku). Pojawia się więc we wszystkich przewodnikach turystycznych, choć Rosjanom lepiej znana jest jako cerkiew św. Mikołaja. Zbudowali go niemieccy osadnicy z wyspy Gotland, którzy zajmowali się handlem.
W XIII wieku większość tych budowli łączyła funkcje budowli sakralnych i fortyfikacji, gdzie mieszczanie schronili się przed najazdami zdobywców. To wyjaśnia jego budzący grozę wygląd, przypominający fortecę. Na cześć patrona marynarzy, św. Mikołaja, została później nazwana. W średniowieczu budynek ozdobiono dziełami sztuki zamówionymi w Lubece, stolicy Hanzy, w skład której wchodził Revel (Tallin).
Niguliste przeszedł z katolicyzmu na luteranizm, a następnie na parafię prawosławną. We wczesnym średniowieczu prawie wszystkie kościoły chrześcijańskie w Europie Zachodniej i Północnej były katolickie. Po reformacji wielu przyłączyło się do wyznawców Kościoła luterańskiego. Warto zauważyć, że w okresie reformacji z 1523 r. była to jedyna parafia w tych miejscowościach, która nie została zdewastowana i zniszczona przez pożary.
Według legendy tłum rozwścieczonych wandali, po zniszczeniu innych miejskich kościołów, został zatrzymany przez zalane winem dziurki od klucza. Inny sposób dostania się do ufortyfikowanej placówki był problematyczny. Jedynym poważnym uszkodzeniem budynku kościoła św. Mikołaja było bombardowanie w marcu 1944 r.
Naloty radzieckie na wrogie fortyfikacje dotknęły historyczną część miasta. W tym czasie zniszczeniu uległo wiele dzieł sztuki oraz fragmenty unikatowego wnętrza. Zachował się fragment obrazu Bernta Notke „Taniec śmierci” (XV w.), który symbolizuje równość wszystkich klas w obliczu śmierci.
Kościół Ducha Świętego
Czy pamiętasz słowa piosenki z popularnego kina radzieckiego: „Zegar na starej wieży bije, żegna się wczorajszy dzień, a dzwony biją”? Te wiersze zostały napisane o kościele Ducha Świętego na ulicy Pühavaim. Zabytek architektoniczny z XIV wieku zdobi dziś historyczne centrum - w pobliżu Placu Ratuszowego. W historii kościoła luterańskiego jest wiele pamiętnych wydarzeń. W szczególności jest to pierwsze miejsce, w którym słyszano kazania w języku estońskim, a pastorzy kościoła odegrali ważną rolę w rozwoju życia kulturalnego kraju. Dziś za symboliczną opłatą można tu posłuchać organisty grającego na żywo.
Stary budynek z wysoką śnieżnobiałą wieżą należy do parafii luterańskiej (EELTs). Godny uwagi jest rzeźbiony zegar, wykonany w 1684 roku w tradycji wczesnego baroku. Najstarszy zegar w budynku publicznym nadal działa. Dzwonek też jest wyjątkowy. Na jego krawędzi widnieje napis: „Biję jednakowo dla wszystkich, dla sługi i sługi, kochanki i pana i nikt mnie za to nie obwinia”.
Ośmioboczną wieżę na schodkowym przyczółku wieńczy odnowiona iglica, mocno uszkodzona w pożarze. Kościół Püha Vaimu kirik został ozdobiony malowidłami ściennymi w XVI wieku. Ilustracje noszą nazwę „Biblia dla analfabetów”, ponieważ 57 szkiców nakreśla główne wątki wydarzeń opisanych w Starym i Nowym Testamencie.
Skromne wnętrze kościoła św. Ducha zdobi „wisząca” ambona podarowana przez burmistrza, ołtarz B. Notkego oraz renesansowe żyrandole i kinkiety. Na uwagę zasługuje grupa rzeźbiarska ołtarza, symbolizująca zstąpienie Ducha Świętego. Główną dekoracją jest zachowany z XV wieku tryptyk ołtarzowy „Zejście Ducha Świętego”.
Kościół w Kaarli
Najbardziej reprezentacyjna budowla sakralna z dużych kamiennych bloków, wybudowana na pamiątkę rozkwitu za panowania króla szwedzkiego. Kościół Karola XI został zbudowany w XIX wieku na wzgórzu Toompea. Jest to projekt Otto Piusa Gippiusa, petersburskiego architekta pochodzenia estońskiego. Tutaj wszystko jest przemyślane w najmniejszym szczególe, tak aby z każdego punktu sali wszyscy obecni mogli wyraźnie zobaczyć ołtarz i ambonę. Oświetlenie i doskonała akustyka odgrywają ważną rolę w tworzeniu wyjątkowej atmosfery duchowej.
Wnętrze kościoła Kaarli uzupełnia ołtarz autorstwa J. Köhlera i S. Kügelgena. Swoją elegancją zachwyca czcigodny wiek zegara na wieży, który do dziś działa, wzniesiono go na wieży w 1884 r. Później kościół wyposażono w akompaniament organowy - sprowadzono tu niemieckiego "Walkera" z 1923 r. Jest to największy instrument muzyczny w kraju z przykurczem mechanicznym, 30 rejestrami i 5 podręcznikami. Ogromną wartość artystyczną ma pierwszy estoński fresk Przyjdź do mnie (1879).
Początek historii parafii luterańskiej sięga 1630 roku, kiedy to zjednoczyli się mieszkający w tych miejscach Finowie i Estończycy. Nabożeństwa odprawiano w sali zamku Toompea, a parafia otrzymała swój pierwszy budynek w 1670 roku. Stary drewniany budynek spłonął podczas wojny inflanckiej w 1710 roku. Fasada nowego krużganka posiada 2 neoromańskie wieże, uzupełnione przez dzwony odlane w Sztokholmie i Bohum.
Jest to jedno z najchętniej odwiedzanych miejsc kultu, ponadto przyjeżdżają tu zarówno parafianie, jak i turyści, których przyciąga muzyka organisty w godzinie muzyki klasycznej. Również podczas ostatniej podróży stąd zwyczajowo żegna się wybitne osobistości Estonii, które wniosły znaczący wkład w rozwój kraju. W niedzielę świątynia jest otwarta od 10.00, we wtorki o 17.00 odbywają się koncerty muzyki klasycznej i sakralnej.
Pomnik pancernika „Rusałka”
Jednym z symboli stolicy Estonii jest pomnik z brązu w kształcie anioła. Na jej granitowym cokole wyrzeźbiono napis: „Rosjanie nie zapominają o swoich bohaterach męczenników”. Stella to dzieło rzeźbiarza Amandusa Adamsona, poświęcone 177 marynarzom rosyjskiej marynarki wojennej, którzy zginęli 7 września 1893 roku. Wrak statku zdarzył się na pancerniku obrony wybrzeża „Syrenka”, więc na piedestale jest Anioł z krzyżem, a nie mityczna syrena. Majestatyczny pomnik wzniesiono na okrągłej platformie w formie kompasu. Wieczorem pomnik oświetlają reflektory.
Historycy opisują wydarzenia z września 1893 roku jako bezprecedensową 9-punktową burzę, niezwykłą dla tych miejsc. Statek wracał z ćwiczeń do macierzystego portu, tracąc kontrolę i kurs. ciężki pancernik przechylił się i zatonął. Jedyne, co w ciągu kilku dni przywieziono na brzeg, to demontaż łodzi z martwym marynarzem. Jego szczątki znaleziono jakiś czas po wydarzeniach na jednej ze skalistych wysp Zatoki Fińskiej.
Części korpusu pancernika „Rusałka” odnaleziono 40 lat później, 25 km od Helsinek, z nosem zakopanym w piasku na dużych głębokościach. Dlatego w wybudowanym w 1902 roku pomniku wszystko jest symboliczne, łącznie z szarą skałą, podobną do dziobu statku, rozbijającą się o granitowe fale. Anioł z Brązu rozpościerał skrzydła ku burzliwemu wiatrowi, trzymając w prawej ręce pozłacany krzyż - wskazówkę w kierunku wraku. Schody u podnóża 16-metrowego obelisku, zgodnie z liczbą ofiar oficerów, prowadzą do płaskorzeźby, na której wyryte są ich imiona.Otaczające pomnik łańcuchy kotwiczne podtrzymują kolumny, na których uwieczniono nazwiska 165 marynarzy.
Wieża Gruba Margarita
Paks Margareeta czyli Wieża Grubej Margarity to cylindryczna placówka. Prace budowlane prowadzono pod dowództwem Gerta Koninga z Westfalii, była to twierdza do obrony Wielkiej Bramy Morskiej. Budynek nie różni się szczególną estetyką, jego parametry inspirują. Można było strzelać ze wszystkich stron, na różnych wysokościach grubych kamiennych murów widać 155 strzelnic. Wieża ma 20 metrów wysokości, 25 metrów średnicy. Pięciometrowej grubości placówki nie udało się przebić kulą armatnią.
Estończycy żartują, że Grubą Margaritę nazywają „żoną” Długiego Hermanna. Sarkazm zawarty jest w zestawieniu oczywistych kontrastów tych dwóch struktur w kształcie i wielkości „małżonków”. Długi Herman znajduje się po przeciwnej stronie Starego Miasta, jego wysokość jest bardziej owdowiała - około 46 m, średnica to tylko 9,5 m. W różnych okresach wewnątrz okazałej budowli znajdowała się twierdza, miejskie magazyny i więzienie. Dziś jest to Estońskie Muzeum Morskie, które prezentuje kolekcję broni i starych map nawigacyjnych. Dla turystów wybudowano taras widokowy i kawiarnię z widokiem na port.
Ludność rosyjskojęzyczna nazywała Grubą Margaritę „Kutafya”, co było obraźliwym przezwiskiem dla niesmacznie ubranej grubej kobiety. Konstrukcja ta znajduje się przy wyjściu z północnej części Dolnego Miasta - w drodze do portu morskiego. Budowę fortyfikacji miejskich rozpoczęto w 1265 roku na osobisty rozkaz królowej Małgorzaty, brzydkiej Dunki, która w tym czasie władała ziemiami estońskimi. Wieża została ukończona w 1529 roku, aby połączyć port z wyżyną Toompea (ulica Pikk).
Wieża Długi Hermann
Long Hermann to najwyższa z 4 wież strażniczych zamku Toompea, w którym dziś znajduje się parlament Estonii. Ogród Gubernatora, przylegający do budynku, jest otwarty dla wszystkich chętnych. Turyści mogą wejść do zabytkowego budynku zgodnie z rozkładem - w dni otwarte. Szczególną zaletą jest wysokość wieży strażniczej. Z górnego poziomu łatwiej było dostrzec hordy wroga nawet na obrzeżach miasta (na morzu i na lądzie).
Piwnica Długiego Hermanna to loch, w którym wykonywano wyroki śmierci. Według legend znajdowała się tu również jama z głodnymi lwami. Na piętrze znajdowały się baraki i pomieszczenia z strzelnicami do strzelania. Z jednego poziomu na drugi wspinali się po zewnętrznych schodach, które zostały usunięte podczas oblężenia.
Dziś wspinają się na sam szczyt Długiego Hermana, pokonując 215 stopni schodów. Na wysokości 95 m n.p.m. powiewa narodowa flaga Estonii, którą każdego ranka wznosi się na dźwięk hymnu „Moja ukochana Ojczyzna” (opuszczanego o zachodzie słońca). Wszystkie 4 baszty obronne, w tym Długi Hermann, powstały w latach 1370-1375. Dopiero pod koniec XV wieku budynek zyskał nowoczesny wygląd.
Przystań hydroplanów
Historia żeglugi estońskiej jest wyraźnie przedstawiona w ekspozycji Muzeum Marynarki Wojennej. To tak zwany Seaplane Harbor, który słusznie uważany jest za repozytorium i popularyzatora tej ważnej dziedziny życia kraju. Misją muzeum jest usystematyzowanie i pomnażanie wiedzy, pielęgnowanie szacunku dla ludzi trudnych zawodów oraz pielęgnowanie miłości do morza.
Organizację Estońskiego Muzeum Morskiego w 1935 roku zainicjowała grupa emerytowanych kapitanów i marynarzy. Zgromadziła się wystarczająca liczba unikalnych eksponatów, które chciałem zachować dla potomnych. Początkowo w hangarach portu hydroplanów, 1918 - 1940. oparto oddział hydroplanów. Była to praktyczna placówka dla szkoły lotniczej z działającą kwaterą główną obrony powietrznej. Po wojnie i do 1991 roku był to zamknięty obiekt wojskowy.
Do najcenniejszych eksponatów należą wodnosamolot Short 184 i łódź podwodna Lembit, kadłub najstarszego statku Maasilinn. Nie mniej interesują zwiedzających inne eksponaty - miny morskie, małe statki i symulatory, dzięki którym można poczuć się częścią pewnych historycznych wydarzeń. Jest plac zabaw dla dzieci, kawiarnia i restauracja, ponieważ wiele autentycznych eksponatów spaceruje godzinami. Na zewnątrz można oglądać statki muzealne i płazy, w tym lodołamacz Suur Tyll i brytyjski wodnosamolot typu 184 (kopia).
Apteka Ratuszowa
W Estonii znajduje się najstarsza apteka w Europie, która od wieków zachowała swoją medyczną specjalizację. Niezwykła budowla, naprzeciw Placu Ratuszowego, przez długi czas należała do jednej dynastii lekarzy. Apteka wzmiankowana jest w dokumentach magistratu miasta prawie 600 lat temu, przypuszcza się, że jest znacznie starsza. Ale jego historia liczy się od 1422 roku.
Być może jest to najstarsza instytucja farmaceutyczna nie tylko w Europie, ale i na świecie. Pracowała, gdy nie było oficjalnej medycyny, a wszystkie choroby leczono szamanami i ziołami. W rzeczywistości był to sklep dziedzicznych zielarzy, być może też szukali eliksiru wiecznej młodości i panaceum na wszelkie choroby. Wyjątkowość apteki polega właśnie na ciągłej trosce o zdrowie obywateli przez 6 wieków z rzędu.
W tych odległych czasach nie prowadzono kronik księgowych, nie gromadzono receptur. Ale niektóre dokumenty historyczne zachowały się w archiwach dworskich, gdzie wskazano daty, czasem wspomina się tam też miejscową aptekę. W tym czasie handlowano tu nie tylko nalewkami leczniczymi, ale także magicznymi atrybutami tamtych czasów. Proszek z rogu jednorożca i wymion konarów, popioły z igieł jeża i suszone ropuchy, tłuszcz żmijowy i proszek z muchomora, wszystko było tak, jak w średniowieczu. Niektóre leki są eksponowane jako eksponaty muzealne, czym jest dzisiaj ta apteka. To tutaj w 1441 roku powstały pierwsze marcepany, a napój Claret w 1467 roku.
Klasztor Św
Nad brzegiem rzeki Pirita wznoszą się ruiny starego, kultowego budynku. Był to największy klasztor żeński w Vana-Liivimaa, gdzie życie kościelne toczyło się pełną parą już w 1407 roku. Został nazwany na cześć św. Brygidy, założycielki klasztoru matki w Szwecji. Obok zachowanych murów i fasady znajdują się malownicze parki i stary cmentarz. Budynek nadal jest nominalnie własnością sióstr z Zakonu św. Brygidy (Szwecja), a sam klasztor został przekształcony w muzeum.
Wojska Iwana Groźnego, najeżdżając te ziemie, zachowywały się jak wandale, nie oszczędzając parafii katolickich i luterańskich. W całości ta wyjątkowa budowla przetrwała tylko do 1577 roku, obecnie to mocne kamienne mury, dające jedynie ogólne wyobrażenie o wielkości klasztoru. W ostatnim czasie przeprowadzono pełnowymiarowe wykopaliska i prace konserwatorskie fundamentów, aby zachować dla przyszłych pokoleń przynajmniej elewację budynku, piwnicę i mury wokół obwodu.
Klasztor w Pirita to typowa budowla sakralna z XV wieku. w stylu późnogotyckim. Inicjatorami i patronami budowy byli kupcy z Revel, którzy zapewniali dostawy materiałów budowlanych, zapewniając wszechstronną pomoc. Ważną rolę w organizowaniu spraw konwentu odegrali przedstawiciele zakonu św. Birgitty ze Szwecji. Większość prac budowlanych została ukończona do 1436 r. i została poświęcona przez biskupa w sierpniu. Dawno, dawno temu do Zakonu Birgittinów należały 74 klasztory - od Estonii po Hiszpanię, a ten kompleks klasztorny był największym w Inflantach.
Estońskie Muzeum Architektury
Założona w styczniu 1991 roku. Jest to główna baza dla zachowania ważnej dokumentacji urbanistycznej, taksonomii i popularyzacji wiedzy o historii rozwoju nowoczesnej architektury kraju i regionu. Głównym kierunkiem jest estońska architektura XX wieku i współczesność.
Od 1996 roku Muzeum Architektury przeniosło się do unikatowego kamiennego budynku Rotermann Salt Warehouse (projekt niemieckiego inżyniera Ernsta Boestedta). W sklepionym poziomie piwnic na początku XX wieku znajdował się magazyn, powyżej prowadzono przerób surowca.
W 1995 roku postanowiono przebudować magazyn soli, według projektu architekta Ülo Peili, wnętrza wykonał Taso Myahari. Salon wystawowy loftu przeszedł znaczące przekształcenia, aby pełnić funkcję kolekcji muzealnej, swoistego centrum architektury i sztuki. Kolekcja muzealna jest częścią Międzynarodowej Konfederacji Muzeów Architektury ICAM. Estoński oddział funkcjonował w tymczasowych pomieszczeniach Starego Tallina (ul. Kooli 7), najciekawszą częścią ekspozycji jest średniowieczna wieża Loewenschede. Dziś największą wartość mają rysunki, modele i schematy budynków oraz projekty współczesnej stolicy Estonii.
Muzeum Marcepanu
Na świecie jest tylko kilka takich instytucji, najpopularniejsze muzea marcepanowe znajdują się na Węgrzech iw Estonii. Do tej pory nie wszyscy wiedzą, czym jest „marcepan”, choć istnieje przysłowie, że „bez marcepanów obejdzie się cygańskie wesele”. A w bajce Hoffmanna o Dziadku do Orzechów i Królu Myszy wspomina się o „łapówce” w postaci bajecznie smacznego poczęstunku. Większość eksponatów na takich wystawach jest oczywiście wykonana z masy cukierniczej.
Estońska ekspozycja jest mniejsza niż węgierska, francuska, niemiecka, izraelska czy włoska, ale nie mniej interesująca. To Tallin szczyci się dumnym tytułem „ojczyzny marcepanu”, tym bardziej, że to tutaj znaleziono najstarszy przepis na jego produkcję. W tym mieście od kilku stuleci przygotowywany jest pyszny przysmak, doskonaląc technologię i proporcjonalny skład składników.
Muzeum-kawiarnia działa w starym budynku Maiasmokk w pobliżu Placu Ratuszowego. Ekspozycja opowiada o wszystkich interesujących faktach historycznych od momentu pojawienia się marcepanów w Estonii po dzień dzisiejszy. Unikatowymi eksponatami są figurki z ciasta marcepanowego, płytki cukiernicze i torty. Na specjalne zamówienie mogą też wykonać coś wyjątkowego, np. portretową sylwetkę stałego klienta cukierni. Każdy może docenić pracę lokalnych cukierników przy filiżance aromatycznej kawy i zabrać coś ze stolicy Estonii jako jadalną pamiątkę.
Muzeum Sztuki Kumu
Główny budynek Muzeum Sztuki Estonii znany jest jako Kumu i jest największą kolekcją i miejscem wszelkiego rodzaju wystaw w Estonii. Honorowy tytuł Europejskiego Muzeum Roku KUMU został przyznany w 2008 roku. Międzynarodowe uznanie zachęca pracowników muzeum do utrzymywania poprzeczki wysoko w przyszłości. Celem wystawy głównej jest zapoznanie zwiedzających ze sztuką regionu od początku XVIII wieku do współczesności.
Galerie wystawiennicze znajdują się na różnych kondygnacjach, są to wystawy stałe i tematyczne, które są okresowo aktualizowane. Trzecie piętro cieszy się dużym zainteresowaniem turystów, to historia sztuki kraju od XVIII wieku do II wojny światowej. Na IV piętrze znajduje się kolekcja XX wieku, głównie okresu sowieckiego. W osobnym skrzydle prezentowana jest sztuka współczesna.
Kolekcja dzieł Estońskiego Muzeum Sztuki jest uważana za największą nie tylko w regionie bałtyckim, ale także w Europie Północnej. KUMU oznacza „KUnstiMUuseum” lub muzeum sztuki. Autorem projektu budowlanego jest fiński architekt Pekka Vapavuori, była to praca konkursowa w 1994 roku.