Ci, którzy myślą, że tylko w filmach science fiction są miejsca pełne tajemnic i mistycyzmu, są w błędzie. W rzeczywistości jest ich wiele, a Góry Przesądów znajdujące się w Ameryce Północnej w stanie Arizona są tego niepodważalnym dowodem. Dawno, dawno temu, u zarania cywilizacji, te surowe, suche terytoria zostały przekształcone przez plemiona indiańskie w żyzne ziemie dzięki stworzeniu doskonałego systemu nawadniającego, rozciągającego się na setki kilometrów.
Tworzone od wieków kanały nadal służą okolicznym mieszkańcom, których zaskakuje wysoki poziom rozwoju Indian Hohokama. Ale nie tylko z tego powodu słyną w historii te plemiona, które opuściły swoje ziemie w góry pod naporem Europejczyków okupujących Amerykę w XVI wieku. Pobyt Indian w górach dał początek wielu legendom związanym ze złożami złota.
Legendy i mity
Czasy Indian odeszły w niepamięć, a legendy i mity o niezliczonych złotych skarbach od XVIII wieku do dnia dzisiejszego wciąż podniecają umysły i serca Amerykanów. Jedna z legend, opowiadająca o siedmiu miastach stojących na kopalni złota, zapoczątkowała prawdziwą „gorączkę złota” wśród Hiszpanów, którzy osiedlili się w dzisiejszych górach Przesądów.
Podjęto liczne wyprawy, których poszukiwania zakończyły się daremnie. Kiedy jednak mnich franciszkanin wysunął pomysł odnalezienia złota od Indian, w 1540 roku hiszpańska armia Franciszka de Coronado najechała góry, gdzie nadal żyły liczne plemiona indiańskie. Jednak armia nie mogła nic znaleźć, ponosząc znaczne straty żołnierzy po walce ze zręcznymi i wytrzymałymi Indianami, bezinteresownie walczącymi o swoje góry. Franciszek zabrał żołnierzy z niczym, ale hiszpańskie roszczenia na tym się nie skończyły.
Według innej legendy zabrali Indian przez przebiegłość, nabierając do nich zaufania i odkrywając tajemnicze kopalnie złota. Przez dziesiątki lat Hiszpanie wydobywali cenny metal i wysyłali go do Hiszpanii, surowo zabraniając Indianom pokazywania nikomu lokalizacji kopalni. Jedna z legend mówi o świętej grocie w górach Zabobonu, której wejście służy jako brama do innego świata, w którym żyją duchy Indian, strzegące złota i zabijające każdego, kto ośmieli się do niej zbliżyć.
Pomimo brzemiennych w skutki okoliczności ludzie nadal uparcie poszukiwali żółtego metalu. Wiadomo o jednym poszukiwaczu przygód, który wyemigrował z Niemiec w poszukiwaniu upragnionego złota, Jacobie Welsie. Razem z tym samym fanatycznym poszukiwaczem skarbów, rodakiem i imiennikiem w jednej osobie, Jacobem Weissnerem, udał się w 1846 roku w góry Arizony okryte złymi tradycjami. Według pogłoski trzeciej legendy, po długiej nieobecności powrócił sam, obładowany złotem i opowiedział o swoim cudownym ocaleniu od złych duchów, które zabiły jego towarzysza.
Czwarta legenda już mówi o poszukiwaczce złota Julii, która dowiedziała się o kopalniach złota od Weissa i po jego śmierci podjęła próbę ich odnalezienia (kopalni) i wzbogacenia się. Według plotek jej firmie udało się to zrobić, kierując się mapą narysowaną przez zmarłego Weissa. Ale Julia wróciła sama z pustymi rękami, ponieważ wszyscy inni zostali zabici. Zszokowana pani rzekomo opowiadała o spotkaniu duchów zmarłych wcześniej łowców złota, którzy zbyt gorliwie go „strzegą”, zabijając każdego, kto się tam dostanie. Według niej nie można im się oprzeć: nie zabierają ich żadne kule.
Julia została uznana za szaloną, wielu nie potraktowało jej przerażającej opowieści poważnie, a ekstremalne wędrówki trwały. I każdy z nich zakończył się tragicznie: uczestnicy zginęli w dziwnych okolicznościach, torturowani i ścinani. Góry porośnięte straszliwymi plotkami, pokryte kośćmi i przesiąknięte krwią, zaczęto nazywać górami Przesądów, a strumień tych, którzy chcą znaleźć złoto Jakuba, nie ustaje.
Góry rzeczywistości przesądów
Ostatnio, w 2010 roku, kiedy trzech młodych Amerykanów z Utah pojechało w góry w nadziei na znalezienie miny, zniknęli. Przeszukania zorganizowane przez krewnych nie przyniosły żadnego rezultatu: znaleziono tylko pusty samochód pozostawiony u podnóża. I dopiero w 2011 roku przypadkiem w jednym z wąwozów znaleziono ciała zmarłych poszukiwaczy. Ich śmierć stała się tajemnicą, można się było tylko domyślać, co się stało: albo sami wpadli tam przez zaniedbanie, albo czyjaś nieznana siła wepchnęła chłopaków do wąwozu.
Ale te góry przyciągają nie tylko poszukiwaczy złota; naukowcy, geolodzy, badacze poważnie badają kaniony i szczyty mistycznych gór, gdzie nadal prowadzą badania archeologiczne, zapoznają się z florą i fauną tych miejsc oraz znajdują starożytne artefakty. Według nich stwierdza się, że pierwsi Indianie Apaczowie pojawili się tu prawie 9000 lat temu, niestrudzenie przekształcając pustkowie w nadające się do zamieszkania osady i miasta.
Polecamy również:
- Parki narodowe USA
- Park Narodowy Canyonlands, USA
- Park Yosemite w Kalifornii, USA
- Park Narodowy Zion, USA
- Park Narodowy Everglades w USA
- Yellowstone, USA
- Glacier Park w USA
- Skała Shiprock w USA
- Mesa Verde w USA
- Góra Rushmore, USA
- Badlands, Stany Zjednoczone
Mastering i rozwój
Aktywny rozwój gór przez turystów rozpoczął się pod koniec lat 90., w związku z czym otwarto Muzeum Gór Przesądów, w którym wystawiane są eksponaty ilustrujące historię i życie aborygenów Ameryki. Tutaj można również usłyszeć opowieści przewodników o nieudanych poszukiwaniach zgubnego złota w minionych stuleciach, które przeszły do legendy.
Teraz prawie wszystkie górskie szlaki przemierzają dociekliwi turyści, z zainteresowaniem zwiedzający okolice, których historia pełna jest przerażających historii. Ale to już nikogo nie przeraża, a wręcz przeciwnie, wzbudza jeszcze większe zainteresowanie i chęć wędrowania po tajemniczych, upiornych indiańskich miastach osadniczych, które wciąż skrywają wiele tajemnic; zajrzyj w tajemniczą głębię kanionów i wąwozów.
Rozwija się infrastruktura turystyczna: powstał luksusowy, zadbany hotel, powstał kompleks sportowy z boiskami do golfa, tenisa i koszykówki. Mistyczne góry zostały ogłoszone państwowym rezerwatem przyrody, ponieważ żyją tu rzadkie dzikie zwierzęta: kuguary, niedźwiedzie brunatne, lisy. Ponadto przechowują w swoich głębinach nie tylko starożytne rarytasy, ale być może rzeczywiście mają niezliczone rezerwy złota.