Casa Batlló w Barcelonie

Pin
Send
Share
Send

Mówiąc o architekturze, nie można pominąć nazwiska Antoniego Gaudiego. Co więcej, wypowiadając Gaudiego, zaczynają mówić ogólnie o projektowaniu i architekturze koncepcyjnej. Styl Art Nouveau można zilustrować jedynie dziełami Katalończyka. Jeden z pretendentów do beatyfikacji (kanonizacji przez Kościół katolicki) nie jest jeszcze świętym, ale czystym, jak dziecko bawiące się mokrym piaskiem na brzegu oceanu. Energia człowieka, namiętnego i opętanego fantazją, zamarła w jego kreacjach.

Historia budowy i przebudowy

Barceloński producent tekstyliów Josep Batlló y Casanovas potrzebował innowatora w dziedzinie architektury: jego daleki od zrujnowanego budynku mieszkalnego, wybudowanego w 1877 roku, przyćmili konkurenci - odnoszący sukcesy przedsiębiorcy Lleo Morera i Amalho. Zbudowali obok siebie luksusowe neogotyckie wieżowce. Posiadłość słynnego pana Batlló w mieście wyglądała haniebnie nijako.

Na początku XX wieku popyt na wszelkiego rodzaju style „neo” został pobudzony przez piękne pawilony Wystawy Światowej w Paryżu (1878) i innych, które nastąpiły później. Zbudowano je ze szkła, ażurowych kratownic żeliwnych, z obowiązkową skalą pałacową. Za źródła do przemyślenia zadań architektury uznano wszelkiego rodzaju źródła narodowe i prehistoryczne – tj. archaiczny. Po długim panowaniu hellenistycznych klasyków – ostry, nieoczekiwany zwrot.

Sąsiedzi Batlló budowali swoje domy w stylu neogotyckim, a do tego z bardzo wyrazistymi fasadami. Z powodu wyścigu sąsiadów, którzy się wymanewrowali, plac otrzymał inną - nieoficjalną nazwę: "miejsce niezgody". Batlló zaprasza innowacyjnego architekta Gaudiego z propozycją: zbudowania nowego na fundamencie przestarzałego domu, ale „aby nikt inny tego nie miał”.

Antonio, wpadając w tygiel koniunkcji, nagle zdał sobie sprawę, że ma okazję stworzyć autorski przedmiot, który za jego życia wpadnie do podręczników i będzie go gloryfikować. Z szansą jeden na jednego nie można było się wahać. Kontrpropozycja Gaudiego była następująca: nie wyburzyć budynku, ale zmodernizować go. Tylko 2 lata zajęło stworzenie arcydzieła (później - miejsca światowego dziedzictwa, umieszczonego na liście w 2005 r.). Dom został oddany do użytku w 1906 roku.

Przykład odwagi i talentu Gaudiego

Dwie elewacje: wewnętrzna i zewnętrzna. Pusta klatka schodowa została przekształcona w dekoracyjny panel ceramiczny z kolorowymi oknami, przypominającymi żółte oczy węża. Formy zoo są obecne wszędzie, ale nie na ciałach stworzeń, ale na ich wnętrzu. W holach przekształcono płaszczyzny ścian i stropów. Krzywizna jest wszechobecna, z wyjątkiem podłóg i ościeżnic po stronie zawiasów.

Casa Batlló jest niezwykle przytulna. Mimo swoich wyzywających form, nie ma w tym nic czysto formalistycznego. Przede wszystkim Gaudi był zaniepokojony nudnymi korytarzami obwodnicy. Nadawszy wydłużonym prostokątnym pomieszczeniom pozory krasowych jaskiń, mistrz z niezwykłą odwagą rozświetlił schody latarniowymi (górnymi) oknami w postaci kropel rozsypującego się tłuszczu. Gaudí był pierwszym na świecie, który zastosował szklaną jednostkę jako jednostkę murowaną, oświetlenie i jednocześnie element dekoracyjny.

Widoczne na wystawach „szklane cegiełki” (wynaleziono je w latach 50. XIX wieku, ale masową produkcję rozpoczęto dopiero w 1934 r.) zostały na nowo przemyślane od strony funkcjonalnej i estetycznej. Rysunki do witrażu zlecił mistrz i dmuchacz szkła Jusepo Pelegri. Piętnaście tysięcy elementów o najbardziej niesamowitych konfiguracjach zaślepił ceramik Sebastian-y-Ribot. Kafle do pieców odlał P. Pujol-i-Bausis. Producenci specjalnie podróżowali na wyspę Majorka - do słynnego centrum majoliki.

Wszystko, łącznie z meblami, jest solidną wyłącznością głównego autora domu (meble są wystawione w Muzeum Gaudiego w parku Guell). Nowe korytarze są dobrze wentylowane z wyjściami na balkony (wykonane w formie masek karnawałowych). Główna fasada mieni się wielobarwnymi płytkami - jakby odbijała się od rozbłysków fajerwerków. „Jaskinia myta i zwietrzała” widoczna jest w obrysach okien, ich wiązaniach, w witrażach, na ryzalitach-nosach wykuszy na skarpach masywnego (z dobudowaną dodatkową kondygnacją) dachu monsardowego nie miej ani jednej przerwy. Mieszkańcy Barcelony nazywają Monsardo „trupem smoka”.

Cechy architektury

Po przebudowie Casa Batlló zyskała główną klatkę schodową, antresolę z holami i piętro monsardowe - poddasze z wyjściem na taras z dziedzińca. Rozpościera się stąd wspaniały widok na górę Montjuïc, której szorstkie kamienie zdobią dom wewnątrz i na zewnątrz. Każda ściana, jeśli nie była nośna, została zburzona w kierunku Gaudiego. Wbudowano tzw. przegrody. okna mansardowe. Aby jednak gorące słońce Hiszpanii nie przeszkadzało, okna zostały wypełnione witrażami, co więcej, o najbardziej bezpretensjonalnym, prymitywnym wzorze. Faliste, pogrubione, fasetowane szkła tworzą bogatą nasyconą fakturę. Celowo unikano fabuł, motywów malarskich - taka jest koncepcja.

Z drugiej strony utylitaryzm stał się nieoczekiwanie dekoracyjny. Kominy wyglądają jak elfie domy, kanały wentylacyjne są wciśnięte w ściany jak koralowe polipy, fartuch przy palenisku kuchennym obramowany jest jak królewski tron, a taras na dachu wyłożony jest serpentynami w tęczowych kolorach. Na frontowych schodach zamiast zamykających się tralek znajdują się drewniane półkule w formie płatków lotosu. Chcę nawet usiąść na drewnie ze stali nierdzewnej: jest tak dobrze wykonane.

Wnętrze

Fantazyjne kolumny z totemów zdobią nie tylko fasadę, ale także sale „domu niezgody”. Kompozycję tynku z piaskowca nałożono na ściany w sposób szczególny: w chropowatą, nie wyschniętą zaprawę wtłoczono błyszczące linie wzoru siatki. Wygląda jak skóra. Ochra piaskowca kontrastuje z niebieskim witrażem i glazurą, ale delikatnie jak w pejzażu.

Winda nadal działa.

Wykonany jest na wzór chińskiego pudełka - drewnianego, z wieczkiem typu „latarka”. Oprawione w ramy szklane parapety na klatce schodowej między 6. a 7. piętrem to futurystyczny krok autora we współczesność. Wiry korytarzy z żyrandolem „Słońce” są ogólnie podobne do scenerii z nowoczesnej kreskówki 3D.

W pokojach początkowo nie sugerowano obecności lambrekinów i fałd wokół okien. Z witrażowymi szczytami z giętego drewna „zabierali” dochody z firan. Rozwiązanie jest niesamowite: rolę tkaniny odgrywają sztywne materiały. Futurystyczny projekt w czasach Gaudiego nawet nie migotał w filmach - a kreacja o nazwie „Dom z kości” (tak nazywa się domy Baliera) jest całkowicie nasycona budynkami ze światów bio, zoo, wypchanych z niesamowitymi nawet jak na dziś pomysłami na temat UFO.

O ile wielki Katalończyk wyprzedził swoje czasy? Z całą pewnością można powiedzieć, że jego pomysłowość wciąż inspiruje współczesnych architektów. Sama dziwaczna Casa Batlló wystarczyłaby, by stać się klasykiem światowej architektury. Ale Gaudi zbudował jeszcze 5 podobnych domów. Chwycił „szczęśliwy bilet” i pracował z niesamowitą gorliwością. Na fundamencie przedstawił nawet metaforę swojego uporu: „Tu wstawię kości, ale skończę” – dlatego czaszka jest na cokole.

Eksperyment modernistyczny jeszcze się nie skończył. Po Batlló architekt miał dość siły na wiele. Powierzono mu budowę kościoła Świętej Rodziny ("Sagrada Familia") - najbardziej niezwykłego i majestatycznego z kościołów. Gaudi rozpoczął ją w wieku trzydziestu lat – w 1882 roku. Eksperymenty przeniósł z budowy domu na plac budowy swojego głównego pomysłu - kościoła o wysokości 170 m. Architekt zmarł w 1926 r. w wieku 74 lat w drodze na budowę.

Godziny otwarcia i ceny biletów

Muzeum jest prywatne. Cena biletu to 24,5 €. Otwarte od 9:00 do 21:00. Dzieci do lat 7 - bezpłatnie. Od dawna są przyzwyczajeni do niekończącego się strumienia Rosjan, a także do ich wymowy. Podsłuchali i zaczęli w uproszczeniu nazywać swój punkt orientacyjny: „bal-o”.

Gdzie się znajduje i jak się tam dostać

Rue Passeig de Gracia, dzielnica Eixample Passeig de Gracia (zwana również stacją metra), 43 w dzielnicy Eixample, Barslona. Do stacji metra Passeig de Gracia dochodzą zielone linie nr 3 i nr 4 - pomarańczowe. Metro i zabytek architektoniczny dzieli trzy czwarte. Autobusy nr 7, 22, 24 dojeżdżają do przystanku Pg de Gracia-Consell de Cent, można wysiąść na Pg. de Gra.

Casa Batlló w Barcelonie na mapie

Pin
Send
Share
Send

Wybierz Język: bg | ar | uk | da | de | el | en | es | et | fi | fr | hi | hr | hu | id | it | iw | ja | ko | lt | lv | ms | nl | no | cs | pt | ro | sk | sl | sr | sv | tr | th | pl | vi