Klasztorna wyspa Mont Saint-Michel

Pin
Send
Share
Send

Wraz ze słynną na całym świecie Wieżą Eiffla jest jeszcze jedna wizytówka Francji. Tym razem nie mówimy o oddzielnym budynku, ale o całym kompleksie, który zajmuje terytorium małej wyspy. To jeden z najbardziej malowniczych zakątków Normandii, który słusznie uważany jest za prawdziwy pomnik historii Francji - to wyspa-klasztor Mont Saint-Michel.

Przeczytaj, jak samodzielnie zdobyć wizę do Francji w naszym life hacku.

Historia granitowego giganta

Imponująca wyspa, oparta na milionach ton granitu, ma zaledwie 930 metrów średnicy, a najwyższy punkt znajduje się na wysokości zaledwie 92 metrów nad poziomem morza. To on został wybrany w VIII wieku przez mnichów benedyktyńskich, którzy przez wiele stuleci stali się jego pełnoprawnymi mistrzami, budując prawdziwe opactwo.

Istnieje legenda, według której miejsce budowy klasztoru nie zostało wybrane przypadkowo. We śnie archanioł Michał ukazał się biskupowi Avranchesowi i nakazał zbudować na wyspie klasztor, aby upamiętnić bitwę między siłami światła niebiańskiej armii a hordami satanistycznymi, które pojawiły się pod postacią smoka. Według wizji to właśnie tutaj, na granitowych półkach wyspy, miało miejsce fatalne spotkanie dwóch odwiecznych przeciwników – dobra i zła.

Budowa klasztoru zobowiązała się do sfinansowania książąt normańskich, którzy w jego przybliżonych zarysach widzieli nie tylko znaczenie religijne, ale także strategiczne. To właśnie wyspa miała stać się pierwszą twierdzą licznych najazdów Wikingów, którym systematycznie poddawana była Normandia.

Budowa centralnego budynku opactwa trwała 500 lat od 1017 roku, kiedy położono pierwszy kamień, do 1520 roku. A do XII wieku klasztor stał się jednym z głównych ośrodków religijnych dla licznych pielgrzymów z Europy. Prace wykończeniowe, które dopełniły obraz współczesnego klasztoru, wprowadzano aż do XVII wieku, w wyniku czego nad wyspą zaczął wznosić się złożony kompleks budynków i budowli, w których architekturze przenikały się style gotyckie i romańskie.

Każdy, kto z zachwytem i nadzieją zobaczy na własne oczy to arcydzieło ludzkiego stworzenia, będzie obserwował budowle dosłownie wspinające się po stromych zboczach w kierunku słońca, których koroną jest pełen wdzięku kościół Marvela. Wszystko to tworzy naprawdę hipnotyzujący krajobraz, z którym może się tu równać tylko słynna kreacja Eiffla. Nic więc dziwnego, że ten wspaniały kompleks jest częścią światowego dziedzictwa UNESCO.

Wyspa wpada do oceanu

Mont Saint-Michel jest w stanie dać jedne z najbardziej żywych i niezapomnianych wrażeń w życiu każdego, kto ma szczęście tu być. Trudno znaleźć odpowiednie słowa, aby jak najbarwniej i najdokładniej przekazać uczucia, których doświadczasz za każdym razem, gdy zasiadasz przy stoliku na restauracyjnym tarasie z bielonym do chrupnięcia obrusem i zachłannie chłoniesz bezmiar oceanu twoimi oczami.

A jakie tu powietrze! Powiem tylko, że każdy oddech zaczyna kręcić głową, a puls szybciej uderza w skronie – to oczywiście nie wystarczy. Jest tu wyjątkowy. To lokalne powietrze najlepiej pasuje do takiego określenia, jak „przesiąknięte odwieczną wilgocią” morskie powietrze. Wrażenia będą szczególnie żywe podczas przypływu, który niczym lampart tropiący swoją zdobycz jest wyłapywany cicho i niezauważalnie.

Wyspa znajduje się w północno-zachodniej Francji i jest częścią grupy wysp położonych w zatoce o tej samej nazwie. To tylko 2 km od stałego lądu i podczas odpływu nie jest trudno się do niego dostać. Chociaż, ze względu na lokalne właściwości morskiej pogody, wyspa czasami wydaje się być fortem nie do zdobycia, do którego drogę blokują ogromne szaro-zielone fale, które rozbijają się rozbiegiem po skałach poniżej.

Ciekawe, że nawet pomimo tak bliskiej odległości od kontynentalnej Francji, a także historycznej Normandii, Wielka Brytania wielokrotnie próbowała „przerysować” lokalne granice na swoją korzyść i uczynić z wyspy kolejną odległą przystań dla wielu statków. Wynika to z szalonej popularności tego miejsca, z którym według tego kryterium konkurować może tylko jedno miejsce – stolica Francji. Z tego powodu Francuzi, których nigdy nie wyróżniała nadmierna skromność, nazwali te miejsca „ósmym cudem świata”.

Jak się tam dostać

Oczywiście po tak wyrazistym opisie lokalnych piękności pojawia się w mojej głowie obraz starego powozu z kutą ramą, zaprzęgniętego przez parę czarnych koni. To oni muszą dostarczyć prawdziwego poszukiwacza przygód na drewniany wiszący most, który opadając ze zgrzytem odsłoni swoje tajemnice i niewypowiedziane bogactwa, które zachowały się tu od niepamiętnych czasów. Aby dopełnić obraz starożytnego zamku, brakuje tu tylko posągów mitycznych potworów - chimer.

Być może kilka wieków temu dokładnie tak wyglądała droga do słynnego na całym świecie opactwa. Ale dzisiaj można znacznie wygodniej dostać się do opactwa Saint-Michel. Na przykład kupno biletu na pociąg ekspresowy z Paryża do Rennes (około 55,8 euro), a następnie przesiadkę na zwykły autobus, który dowiezie podróżnych do podnóża klasztoru (nieco ponad 11 euro). Istnieje również system zniżek, który będzie miłym zaskoczeniem dla młodych podróżników.

Jeśli chcesz zaoszczędzić pieniądze lub po prostu wolisz podróżować z ascetycznym nastawieniem, polecamy trasę autobusu przez Pontorson. Regularny autobus kursuje tylko 6 razy dziennie, ale podróż kosztuje tylko 5 euro. Ale taka niedogodność nie będzie poważną przeszkodą dla prawdziwych poszukiwaczy przygód.

Możesz również udać się do świętego miejsca własnym samochodem. Aby jednak uniknąć nieprzyjemnych niespodzianek, warto zostawić samochód w specjalnie wyznaczonym miejscu, gdzie będzie bezpieczny podczas przypływu, a pozostałe kilka kilometrów przejść pieszo.

Jeśli zdecydujesz się pojechać na wyspę w celu uzupełnienia swojego osobistego albumu fotograficznego o nowe zdjęcia, a swoje serca żywymi wrażeniami, zdecydowanie nie zalecamy wybierania letnich miesięcy na podróż. W tym okresie napływ turystów do klasztoru jest po prostu ogromny, co nie pozwoli w pełni docenić piękna tych miejsc. I oczywiście radzimy zakupić kalendarz przyłowów, za pomocą którego można wybrać najlepszy czas na polowanie na zdjęcia i zrobić po prostu wspaniałe zdjęcia krajobrazów otwierających się z murów twierdzy.

Nie zapomnij wziąć pod uwagę specyfiki lokalnego klimatu, który wyraźnie nie pozwoli ci zbrukać się kolorową sukienką i lekkimi sandałami. Ostre wiatry, które w tutejszych otwartych przestrzeniach czują się jak pełnoprawni mistrzowie, mają negatywny stosunek do takiego wyposażenia turystów. Ale najważniejszym towarzyszeniem w podróży powinna być pokora. W końcu to pokorni turyści będą mogli liczyć na oświecenie w murach tego świętego miejsca.

Rozrywka i wycieczki

Kiedy znudzi Ci się patrzenie na szalejący ocean i podążanie za niekończącymi się cyklami przypływów i odpływów, możesz wybrać się na spacer po wyspie, podczas którego znajdziesz wiele ciekawszych znajomości i odkryć. Ale zanim to nastąpi, zamknij na chwilę oczy i wyobraź sobie, że dziedziniec to okres rozkwitu średniowiecznej epoki rycerskiej, a ty jesteś nikim innym jak głównym bohaterem ukochanej powieści Dumasa z młodości. Przedstawiłeś się? Więc chodźmy!

Brama królewska, nieco chropowata, ale stworzona ze średniowiecznym smakiem, ostrołukowe kamienne sklepienia, a także ogromna sala rycerska i refektarz, w których kilkaset lat temu buczały basowe głosy obrońców wyspy, a także liczne wijące się ulice, jakby wabiąc się w głąb wyspy - wszystko będzie wymagało od Ciebie dużo uwagi i czasu.

Lubisz tajemnice i różne łamigłówki? Tych rzeczy jest tutaj aż nadto! Na ulicach znajduje się wiele tajemnych przejść, które prowadzą do innej części klasztoru, a drewniane drzwi obite żelaznymi ramami emitują dźwięki tak wyraźnie pamiętane z czasów oglądania filmów o wyczynach rycerzy i średniowiecznych zamków.

Wszystko to bez wątpienia pozostawi niezapomniane ślady w pamięci każdego odwiedzającego te cudowne miejsca, będzie zachęcać do zanurzenia się w uroku i niepowtarzalnym uroku klasztoru, który znajduje się na wyspie Mont Saint-Michel .

No i jak ominąć jedno z najbardziej tajemniczych miejsc na wyspie - mały sklepiony pokój o nazwie "Podziemna Notre Dame". Istnieje wiele legend i opowieści, które ukazują historię tego tajemniczego miejsca z różnych perspektyw. I zdecydowanie powinieneś poznać wiele z nich.

Lokalna kuchnia

Decydując się na wyjazd na wyspę, zdecydowanie warto zapoznać się z lokalnymi tradycjami kulinarnymi. Menu restauracji znajdujących się na wyspie reprezentują narodowe dania kuchni bretońskiej, których podstawą są dania z jagnięciny. Ponadto miłośnicy owoców morza, dań mięsnych i sałatek będą mogli odkryć wiele nowych rzeczy.

Zanim zamówisz stek mięsny lub inne podobne danie, pamiętaj, że Francuzi wolą nisko wysmażone, prawie surowe mięso. W zależności od zamówienia za obiad trzeba będzie zapłacić od 14 do 35 euro.

Można zatrzymać się w jednym z tutejszych hoteli, z których część znajduje się na pierwszych piętrach budynków z XV-XVI wieku. Z okien pokoi hotelowych można podziwiać wspaniałe krajobrazy aż do zmierzchu, a cudowny nastrój o poranku gwarantuje czyste morskie powietrze, które już w kilka nocy nasyci organizm pożytecznymi solami i minerałami.

Skorzystaj z usług kiwitaxi i na lotnisku, o określonej godzinie kierowca będzie na Ciebie czekał, pomoże z bagażem i niezwłocznie zawiezie do hotelu. Dostępnych jest kilka klas samochodów - od ekonomicznej po Minibus z 19 miejscami. Cena jest stała i nie zależy od liczby pasażerów i adresu w Paryżu. Taksówka z/na lotnisko to wygodny i wygodny sposób na dotarcie do celu.

Klasztorna wyspa Mont Saint-Michel na mapie

Pin
Send
Share
Send

Wybierz Język: bg | ar | uk | da | de | el | en | es | et | fi | fr | hi | hr | hu | id | it | iw | ja | ko | lt | lv | ms | nl | no | cs | pt | ro | sk | sl | sr | sv | tr | th | pl | vi