Zabytki Buenos Aires

Pin
Send
Share
Send

Co przychodzi na myśl pierwsze, jeśli chodzi o Argentynę? Jeśli Twoja wiedza o tym fenomenalnym kraju Ameryki Łacińskiej ogranicza się do takich pojęć jak piłka nożna, tango i Indianie, to powinieneś pomyśleć o pilnym zakupie biletu do samego serca tego niesamowitego państwa. Dziś jedziemy do jednego z najbardziej egzotycznych i charyzmatycznych miejsc na świecie – stolicy Argentyny, miasta Buenos Aires.

Przeczytaj jak i gdzie kupić tanie loty w naszym life hacku, a także jak samodzielnie zaplanować podróż do Argentyny.

Stara kolonia w Nowym Świecie

Argentyna do niedawna była uważana za kraj słabo rozwinięty, co nie jest w stanie niczym zaskoczyć. Ale dziś turyści mają do czynienia z rodzajem „doskonałego” świata kontrastów, w którym współistnieją zarówno zachwycające skromną, a zarazem niezwykłą architekturą hiszpańskie dzielnice, jak i ultranowoczesne centrum biznesowe i drapacze chmur.

Jest tu wszystko, aby poczuć ciągłość epok: dzielnice biedne przeplatają się z bogatymi, kultura hiszpańska przeplata się z tradycjami indyjskimi. Wierzcie lub nie, ale stara część Buenos Aires bardzo przypomina kilka kolorowych zakątków planety jednocześnie - miasta Paryża, Londynu i Madrytu. Jednocześnie nowe dzielnice mogą pochwalić się nie tylko rozwiniętą infrastrukturą i imponującą architekturą, ale także bogatymi terenami „zielonymi”, wśród których znajdują się parki i bulwary z zabytkami.

Ci, którzy dobrze znają historię Argentyny, która przez wiele lat znajdowała się pod kolonialnym panowaniem Hiszpanów, bez trudu odnajdą w okolicznej obfitości wiele pamiątek z tamtych odległych czasów. W szczególności zachowały się popularne niegdyś długie i proste ulice, które prowadziły od wybrzeża do centralnego placu.

La Boca

W stolicy Argentyny jest coś do zobaczenia. Najbardziej znanym miejscem wśród turystów jest La Boca. Wystarczy wejść na ulicę dzielnicy wybrukowaną kostką brukową i kaflami, a dusza natychmiast poprosi do tańca, a oczy zachłannie chłoną piękne obrazy, które odbijają się na każdym metrze kwadratowym. Tańce, piosenki i malownicze mury budynków – to wszystko nie pozostawi nikogo obojętnym na lokalne piękności, które powstają z własnego pobudki.

Jeśli kiedykolwiek usłyszysz, że La Boca jest sztucznie stworzonym punktem orientacyjnym i nie ma nic wspólnego z kulturą Argentyńczyków, nie powinieneś zwracać na to uwagi. Poświęć trochę czasu w swoim harmonogramie podróży i ciesz się wyjątkowym obszarem, który nie przypomina niczego innego na świecie. Wielu artystów chętnie zaproponuje zakup doskonałych pejzaży na płótnie. Wśród prezentowanego asortymentu znajdują się bardzo godne okazy, które mogą stać się doskonałym dodatkiem do Twojej osobistej kolekcji.

Swoistą „atrakcją w zabytkach” La Boca jest ulica Caminito, przy której znajduje się improwizowana galeria, w której lokalni malarze dzień i noc tworzą swoje arcydzieła. A sama atmosfera przesycona jest rytmami tanga, do których liczni tancerze wykonują „pas” na samym środku ulicy.

Ale pierwszą rzeczą, która rzuca się w oczy każdego, kto wpadnie w „ciepły uścisk” La Boca, są kolorowe domy. Różnorodność odcieni i palet jest tak ogromna, że ​​wydaje się, że nie ma tu dwóch identycznych domów. To naprawdę niesamowite i bez przesady jasne miejsce.

Cóż, jak można przejść obok sklepów z pamiątkami, gdzie można znaleźć takie cuda, które zapierają dech w piersiach. A każdy turysta z Rosji z zaskoczeniem i godnością odnotuje obecność rodzimej „lalki gniazdowej” wśród towarów, która od dawna zakorzeniła się w Argentynie.

Jeśli spojrzymy na historię regionu, nie będzie granic zaskakiwania. Wcześniej, gdy miasto było ogromnym portem, na nowoczesnych ulicach La Boca znajdowały się setki chałup, których głównymi mieszkańcami byli czarni niewolnicy. Nowoczesny wygląd tego obszaru zaczął się kształtować dopiero w XIX wieku, kiedy to miejsca te upodobali sobie imigranci ze Starego Świata, z których większość stanowili Włosi. Zaczęli wtedy tworzyć niepowtarzalny zakątek, który dziś przypomina wielobarwny raj.

Ale to jest teraz. W tamtych czasach właścicielom po prostu brakowało farby jednego koloru, więc musieli użyć kilku odcieni, tworząc niepowtarzalny projekt budynków. Dach, drzwi, okna i ściany miały różne kolory. Dziś utrzymywanie tego rodzaju terenu stało się tradycją. Dlatego z roku na rok domy w rejonie La Boca nabierają coraz to nowych odcieni.

Niedaleko La Boca znajduje się stadion lokalnej drużyny piłkarskiej Boca Juniors, który ma bogatą historię. Zespół po raz pierwszy wszedł na boisko w 1905 roku. Wtedy lwia część graczy miała włoskie korzenie.

Na koniec zauważamy, że pomimo swojej atrakcyjności turystycznej i dużej popularności, sam obszar jest uważany za jeden z najbardziej pokrzywdzonych. Dlatego nie zaleca się oddalania się od centralnej części ulicy La Boca – ulicy Caminito. A po ciemku na ogół lepiej nie oddawać się marzeniom, wędrując cichymi uliczkami okolicy.

Obelisk w Buenos Aires

Centrum Buenos Aires znane jest z jeszcze jednej atrakcji. Obelisk jest uważany za osobliwy symbol stolicy Argentyny, która znajduje się na środku Placu Republiki. Plotka głosi, że to w miejscu, gdzie dziś stoi pomnik, po raz pierwszy powiewała na wietrze flaga niepodległej Argentyny.

Trudno to sobie wyobrazić, ale ostatnio obelisk był przedmiotem wielu kontrowersji. Plotka głosi, że zaproponowano jej całkowite zburzenie. Ale dziś na placu odbywają się nie tylko masowe uroczystości, ale prawie wszystkie święta miejskie.Obelisk został zbudowany w 1936 roku z okazji obchodów 400-lecia powstania stolicy. Budowa przebiegała w przyspieszonym tempie, dzięki czemu Obelisk był gotowy w ciągu miesiąca.

Lasy Palermo

Pod tak niezwykłą nazwą znany jest prawie największy park w Buenos Aires. Według najskromniejszych standardów jego powierzchnia wynosi aż 400 hektarów. Nazwa pochodzi od obszaru, w którym się znajduje. Jest jeszcze inna, oficjalna nazwa - Park 3 lutego.

Park jest szczególnie popularny wśród miłośników. Tutaj można nie tylko odpocząć od nieznośnych oczu nieznajomych, pobyć samotnie w cieniu ogromnych drzew w jakimś ustronnym miejscu, ale także popływać łódką. W tym celu stworzono tu trzy sztuczne zbiorniki. Cóż, koneserzy kultury argentyńskiej zdecydowanie powinni odwiedzić tę część parku, która nazywa się Parkiem Poetów. Można tu znaleźć wiele odlewanych z brązu popiersi pisarzy i poetów, m.in. Jorge Luisa Borgesa, Williama Szekspira i wielu innych.

Co ciekawe, architekt Julio Dormal i urbanista Jordan Kzeslow Visoki, tworząc projekt lasów Palermo, wzięli za podstawę słynny na całym świecie Bois de Boulogne w Paryżu i londyński Hyde Park. Po raz pierwszy park otworzył swoje bramy dla zwiedzających w 1875 roku.

Otóż ​​z początkiem XX wieku park zyskał nowy krajobraz i nie tylko projekty. Zwiedzający mieli okazję spędzić czas odwiedzając planetarium, ogród botaniczny i zoologiczny oraz ogród różany. Pomysł został stworzony przez projektanta krajobrazu Carlosa Theisa.Wyobraź sobie, że w ogrodzie różanym rośnie około 12 tysięcy róż! Jakiż wspaniały widok otwiera się przed gośćmi w chwili, gdy „królowa kwiatów” rozkwita w setkach różnych odcieni! Główną atrakcją parku jest największy na świecie ogród japoński, który można znaleźć tylko poza Krajem Kwitnącej Wiśni.

Ze względu na swoją wyjątkową zawartość lasy Palemar są popularne nie tylko wśród turystów, ale także wśród mieszkańców, którzy lubią spędzać czas w ich błogosławionym cieniu. Młodzi rodzice spacerują z dziećmi, oswajając je z lokalnym pięknem, zaszczepiając miłość do natury i ojczyzny. Cóż, wszyscy już dawno wybrali tutejsze miejsca na imprezy plenerowe i zwykłe pikniki na weekend.

Być może jedyną wątpliwą cechą parku jest obecność grup transwestytów, którzy zbyt uporczywie próbują nawiązać znajomości z przechodniami. Ale nawet to nie jest w stanie zepsuć żywych wrażeń nawet niedługiego pobytu w zielonym gąszczu lasu.

Teatr „Dwukropek”

Innym uderzającym zabytkiem stolicy Argentyny jest Opera Colon. Nazwa tłumaczy się jako „Kolumb” i przypomina, na cześć kogo zbudowano to zjawisko architektoniczne. Teatr poświęcony jest odkrywcy Krzysztofowi Kolumbowi.

To nie tylko wyjątkowa konstrukcja architektoniczna, ale także prawdziwy powód do dumy wszystkich mieszkańców głównego argentyńskiego miasta. Teatr nie jest na próżno uważany za centrum muzyki klasycznej, a także za siedzibę opery w całej Ameryce Łacińskiej. Warto odwiedzić budynek, nawet jeśli nie jesteś zagorzałym fanem tego ruchu artystycznego.

Budynek teatru wyraźnie wskazuje na zastosowanie stylu renesansowego, który towarzyszy również wnętrzu. W 2010 roku teatr przeszedł globalną renowację, która zbiegła się w czasie z 200. rocznicą odzyskania przez Argentynę niepodległości. Najpopularniejszymi utworami, które regularnie rozbrzmiewają w ścianach tego pięknego budynku, są kompozycje rosyjskich klasyków. Trudno wyrazić słowami, z jakim szacunkiem miejscowi podchodzą do muzyki klasycznej, którą tworzyli wielcy rosyjscy kompozytorzy.

Argentyńczycy zawsze byli uważani za zagorzałych fanów opery. Dlatego takie instytucje sztuki jak Teatr Colon mają tu szczególny związek. Co roku, od początku XIX wieku, odbywały się tu dziesiątki przedstawień operowych.

Jeśli chodzi o scenę główną, pierwsze kamienie budowli zostały wmurowane w 1856 roku. A niewielu zwykłych turystów wie, że głównym autorem projektu teatru Colon był Carlos Pelegrini, którego syn miał w przyszłości zająć najwyższe stanowisko państwowe. Gdy teatr był gotowy, jednym z pierwszych przedstawień na jego scenie była znana na całym świecie opera włoskiego geniusza Verdiego „La Traviata”.

Chyba najważniejszą zaletą teatru jest jego po prostu fenomenalna akustyka, która daje wiele przyjemności z kontemplowania akcji rozgrywającej się na scenie. A wśród gwiazd światowej skali, które wystąpiły na wielkiej scenie są takie nazwiska jak F. Chaliapin, E. Caruso czy Luciano Pavarotti.

Dziś sala teatralna może pomieścić 2500 widzów. Po ostatniej budowie pojawiły się miejsca stojące, które pozwalają na dodatkowe noclegi dla miłośników opery w ilości nawet 1000 osób.

Każdy turysta ma możliwość zwiedzenia okazałej budowli w ramach wycieczki. Koszt wycieczki to średnio 30 USD, co jest uważane za bardzo kosztowną przyjemność według lokalnych standardów. Ale za bilet będziesz musiał „rozłożyć” od 10 do 400 dolarów. Wszystko zależy nie tylko od miejsca na sali, ale także od znaczenia samego spektaklu.


Cmentarz Recoleta

Zakończ przegląd na Cmentarzu Recoleta. Wydawałoby się, jak można porównać takie miejsce z wyżej wymienionymi zabytkami? Ale nie wszystko jest tak proste, jak się wydaje na pierwszy rzut oka. Faktem jest, że każda krypta znajdująca się na jej terenie sama jest prawdziwym dziełem sztuki.

Tylko jaka jest lista pochowanych tu sławnych osobistości, których wkład w rozwój miasta i kraju trudno przecenić. Kilkunastu prezydentów, wielu polityków i osobistości kultury, a także naukowców i po prostu honorowych obywateli znalazło tu wieczny spokój.

Na pierwszy rzut oka wydaje się, że cały szyk, jaki można było znaleźć tylko w Argentynie, został zebrany właśnie tutaj. Bogate nagrobki z elementami wyjątkowego wystroju w postaci kolumn i pomników, jakby konkurując ze sobą, starają się zadziwić wyobraźnię swoimi dziwacznymi formami.

Niestety wiele grobów stopniowo popada w ruinę i zniszczenie. Wynika to z faktu, że krewni zmarłego również zmarli lub odeszli, a grobów nikt inny nie zajmuje.

Pin
Send
Share
Send

Wybierz Język: bg | ar | uk | da | de | el | en | es | et | fi | fr | hi | hr | hu | id | it | iw | ja | ko | lt | lv | ms | nl | no | cs | pt | ro | sk | sl | sr | sv | tr | th | pl | vi