Mauzoleum w Halikarnasie – wyjątkowe dzieło najlepszych starożytnych greckich architektów

Pin
Send
Share
Send

Mauzoleum w Halikarnasie to wspaniały zabytek starożytnej greckiej sztuki architektonicznej, który przeszedł do historii antycznej kultury jako jeden z siedmiu cudów starożytnego świata. Współcześni powszechnie przyjmują, że mauzoleum jest grobowcem wielkich przywódców.

Dlaczego ta wyjątkowa konstrukcja została nazwana mauzoleum? Aby zrozumieć, skąd ta nazwa pochodzi, należy zanurzyć się w historii Karii, której stolicą był Halikarnas (obecnie tureckie Bodrum). W IV wieku pne. w stolicy Karii wzniesiono grób małżeństwa – samego władcy Karii Mavsol i jego żony, noszącej imię Artemisia. Dlatego z czasem budynek otrzymał taką nazwę - mauzoleum (od greckiego słowa Mausoleion).

Budowę grobowca rozpoczęto za życia Mavsola, ale władca nie czekał na zakończenie jego budowy - zmarł. Według niektórych danych historycznych budową nadal kierowała wdowa Artemizja, która bardzo kochała męża i chciała w ten sposób uwiecznić jego pamięć. W oparciu o te wielkie uczucia mauzoleum w Halikarnasie zostało później uznane za pomnik miłości.

ale mauzoleum w Halikarnasie zostało zbudowane nie tylko jako grobowiec – Mavsol i Artemisia chciały, aby był zarówno grobowcem, jak i świątynią. Aby przełożyć ich idee na rzeczywistość, zaproszono wybitnych greckich architektów Pyteasza i Satyra oraz rzeźbiarzy Leohara, Timothy'ego, Skopasa i Bricasidesa - najlepszych ówczesnych mistrzów. Ich owocna współpraca zakończyła się mieszanką stylów architektonicznych, ale to nie zepsuło mauzoleum. Wręcz przeciwnie, konstrukcja okazała się na tyle niezwykła, że ​​Grecy nie widzieli jeszcze podobnych budowli, gdyż stanowiła połączenie najpiękniejszych stylów tamtych czasów – doryckiego, korynckiego i jońskiego.

Opis mauzoleum w Halikarnasie

Budowniczowie umieścili grób w perytecie, budynku otoczonym kolumnadą z 11-metrowych kolumn. Do podparcia dachu mauzoleum potrzeba było 36 kolumn. Szczeliny między kolumnami wypełnione były różnymi posągami mitologicznych postaci, a dach wyglądał jak piramida schodkowa z 24 stopniami. Jej koroną była marmurowa kwadryga, czyli antyczny rydwan, do którego zaprzęgnięto cztery konie. W rydwanie umieszczono ogromne posągi Mavsola i Artemizji, pełniących rolę woźnicy. Ta wspaniała rzeźba osiągnęła wysokość 6 m. W grobowcu znajdowały się marmurowe sarkofagi przeznaczone dla pary królewskiej. Stopę mauzoleum ozdobiono rzeźbami jeźdźców i marmurowych lwów.

Grobowiec-świątynia nie mógł być nazwany zwykłą budowlą, gdyż w rzeczywistości był to cały kompleks architektoniczny o solidnych rozmiarach, który posiadał własny dziedziniec. W jego centrum zainstalowano prostokątną platformę z kamienia o wymiarach 19 x 11 m. Aby dostać się na szczyt mauzoleum, trzeba było przejść po szerokich schodach, których strzegą kamienne lwy.

Od wewnątrz budynek ozdobiono płaskorzeźbami, które odzwierciedlały sceny z legend i opowieści starożytnej Grecji. Zewnętrzne ściany mauzoleum ozdobiono rzeźbami bogów i bogiń. Na rogach konstrukcji znajdowały się ogromne kamienne posągi strażników wojowników. Na ogół budowla, zwana jednocześnie mauzoleum, świątynią i grobowcem, miała 46 m wysokości (od podstawy do szczytu z rzeźbą rydwanu).

Losy mauzoleum zbudowanego w Halikarnasie

353 pne została naznaczona dla Carii śmiercią Mavsola, którego zwłoki zostały poddane kremacji. W tym czasie budowa mauzoleum nie została jeszcze zakończona. Niepocieszona Artemizja, która chce szybko połączyć się z duchem zmarłego męża, wypiła dziwną miksturę zrobioną z popiołów Mavsolu, wody i substancji zapachowych. Ale śmierć nie przyszła do niej po wypiciu takiego napoju - Artemisia żyła przez kolejne 2 lata. Ciało zmarłej królowej zostało następnie spalone i pochowane obok męża. Małżonkowie-władcy znaleźli więc swoje ostatnie schronienie i dopiero potem wejście do grobowca zostało ostatecznie zamurowane kamieniami.

Mauzoleum w Halikarnasie było tak trwałe, że przez XIX wiek zachwycało oczy starożytnych. A w XV wieku został lekko uszkodzony przez trzęsienie ziemi. Ale mauzoleum i tak nie zdołało przetrwać najazdu krzyżowców – większość z nich rozebrali, a pozyskane w ten sposób materiały wykorzystali do budowy Zamku św. Piotra, a tu – na miejscu zniszczonego grobowca. Nieco później kamienie te zostały ponownie użyte, tylko tym razem do budowy twierdzy Bodrum.

Ogólnie historia mauzoleum w Halikarnasie jest bogata w wydarzenia. Kiedyś przeżył podbój miasta przez Aleksandra Wielkiego, a na początku I wieku oparł się nawet atakowi piratów, którzy pożądali Halikarnasu. Jednak po tym, jak Maltańczycy zaatakowali mauzoleum i zabrali z niego kamienne i marmurowe płyty, z majestatycznej konstrukcji pozostał tylko fundament.

Jakie wartości historyczne pozostały z mauzoleum w Halikarnasie?

Niestety, niegdyś okazała konstrukcja nie „przetrwała” do dziś. Dziś turyści mogą zobaczyć tylko pozostałości po nim. Ale nawet w stanie ruiny mauzoleum jest w stanie zrobić niezatarte wrażenie na podróżnikach. Ci, którym udało się wybrać na wycieczkę do Bodrum, byli zaskoczeni, że niektóre mury tureckiej twierdzy wykonane są z doskonale wypolerowanych płyt marmurowych. Ale przywieziono je właśnie ze starożytnego Halikarnasu. Części unikalnych mitologicznych fresków i posągów Mavsola i Artemizji można dziś oglądać w muzeach Stambułu i Wielkiej Brytanii.

W jaki sposób Muzeum Brytyjskie, położone tysiące kilometrów od starożytnego greckiego Halikarnasu, zostało uzupełnione tym niesamowitym znaleziskiem? Faktem jest, że pogłoski o pięknie pozostałości starożytnego zabytku kultury, które stały się ozdobą Bodrum, dotarły do ​​mężczyzny z Ambasady Brytyjskiej w Turcji. Po przybyciu do historycznego miejsca kupił od władz pozwolenie na zdjęcie 12 płyt z murów w celu przetransportowania do British Museum. Kiedy tablice zostały zaprezentowane brytyjskim naukowcom, mogli dojść do wniosku, że przed nimi była tylko cząstka fryzu słynnego Skopasa.

Tak więc sir Newton, dyrektor British Museum, był w końcu przekonany, że w poszukiwaniu szczątków mauzoleum w Halikarnasie powinien udać się do Bodrum, gdzie się pospieszył. A pierwszą rzeczą, z którą musiał się zmierzyć, schodząc na brzeg, były dwa marmurowe lwy zamurowane w murze fortecy. W ciągu 9 miesięcy, które Newton spędził w Bodrum, udało mu się znaleźć wiele fragmentów mauzoleum i 4 płyty wykonane przez antycznego rzeźbiarza Skopasa. Ale najciekawsza rzecz czekała go przed nim, ponieważ pod koniec wykopalisk archeologicznych odkrył posągi Mavsola i Artemizji, które kiedyś stały w rydwanie na dachu mauzoleum. Oczywiście podzielono je na wiele części, ale znalezisko miało nadal znaczną wartość historyczną. Ponadto uparty Anglik znalazł marmurową głowę konia, ozdobioną wisiorkami i uzdę z pozłacanego brązu. Newton przywiózł wszystkie te znaleziska do swojego muzeum, a było to w 1857 roku.

Wykopaliska tajemniczego grobowca prowadzono również pod kierownictwem Christiana Jeppesena. Skończyły się w latach 70. ubiegłego wieku. Wszystkie znalezione posągi, płaskorzeźby i różne elementy starożytnej konstrukcji pomogły naukowcom odtworzyć wygląd grobowca. Według jej projektu powstały takie zabytki architektoniczne jak Kościół św. Jerzego w Londynie, Pomnik Wojowników w Indianie, Ratusz w Los Angeles itp.Ale bez względu na to, jak bardzo starali się współcześni architekci, nie udało im się przekazać całej wspaniałości tkwiącej w starożytnym mauzoleum, zbudowanym, by spocząć prochy władców Karii.

Mauzoleum w Halikarnasie na mapie

Pin
Send
Share
Send

Wybierz Język: bg | ar | uk | da | de | el | en | es | et | fi | fr | hi | hr | hu | id | it | iw | ja | ko | lt | lv | ms | nl | no | cs | pt | ro | sk | sl | sr | sv | tr | th | pl | vi