Wycieczka arktyczna - rejs ekspedycyjny lodołamaczem

Pin
Send
Share
Send

Arktyka to tajemnicza część świata, która zachwyca nie swoim jasnym lokalnym kolorem, ale samą atmosferą, która krępuje niekończące się przestrzenie ciężką warstwą śniegu. Dlatego znaczenie wycieczek do Arktyki nie jest zaskakujące, ponieważ takie wycieczki gwarantują zanurzenie się w świat „ciężkich” przygód w warunkach prawie całkowitej izolacji od cywilizowanego świata, który już udało im się nakreślić i odkrywaj.

Takie rejsy, w tym rejsy do Arktyki z Rosji, pozwalają nie tylko poczuć okrętową wersję życia czy cieszyć się odosobnieniem świata przyrody, ale także lepiej poznać niektóre z unikalnych przyrodniczo osad, które znajdują się na trasie .

Wielu jest również zadowolonych z możliwości osobistego skosztowania tak zwanej kuchni polarnej, słusznie uważanej za niezwykłą, ale jednak naprawdę zdrową i satysfakcjonującą. Serwowane potrawy piecze się w popiele, suszy na ogniu lub suszy. Być może nie każdemu przypadnie do gustu ta opcja jedzenia, jednak kuchni polarnej warto spróbować chociaż raz.

Udaj się na biegun północny lodołamaczem „50 Let Pobedy”

Trasa rejsu

Punktem wyjścia tego rejsu jest Murmańsk. Położony wśród szarych skał Zatoki Kolskiej i zimnych wylewów Morza Barentsa Murmańsk ma status jednego z największych miast portowych w Rosji. Pomimo swojego bardziej niż odległego położenia - za kołem podbiegunowym - jest tu dość rozwinięta infrastruktura, garść świateł i zabytków. Tu – w Cieśninie Kolskiej – na pasażerów czeka lodołamacz „50 Let Pobedy”, jeden z największych „atomowych” tworów Stoczni Bałtyckiej. Wejście na pokład kończy się pierwszego dnia podróży.

Kolejne dwa dni - jeśli sytuacja będzie sprzyjała - spędzimy na wodach Morza Barentsa, które otacza murem lądowe granice Norwegii i Rosji. Goście lodołamacza będą mieli okazję obserwować morskie pejzaże, dowiedzieć się nieco więcej o pracy lodołamacza oraz zapoznać się z jego mechanicznymi wskaźnikami. Odbędą się również odprawy. Być może część dotycząca zasad bezpieczeństwa wprost nikogo nie zainteresuje, ale perspektywa udziału w akcji ratunkowej śmigłowcem zwykle budzi ogromne emocje.

Dopiero gdy znajdą się na wodach Oceanu Arktycznego, goście lodołamacza zaczynają rozumieć pełną moc statku na pokładzie, na którym się znajdują. Już sam widok arktycznego lodu pękającego pod naporem lodołamacza z trzaskiem pozostawia mocne wrażenie. Specjalnym bonusem jest możliwość obserwowania tego zdjęcia z powietrza, zanurzając się w arktyczne niebo w kokpicie helikoptera. Nie da się dokładnie określić, jak długo potrwa ten rejs, ponieważ sytuacja na morzu jest zbyt zmienna. Ten element improwizacji wnosi do podróży odrobinę niebezpiecznego oczekiwania.

Tak czy inaczej, ale cel podróży zostanie osiągnięty - Biegun Północny, miejsce, w którym wszystkie południki zbiegają się w jednym punkcie, miejsce, które oficjalnie nie należy do żadnego kraju na świecie. Z reguły w takiej scenerii odbywa się szósty dzień podróży – wycieczka na Biegun Północny, niecodzienny piknik raczej polarny, dla miłośników temperowania i sportów ekstremalnych – możliwość kąpieli w lokalnych wodach. Większość uczestników wycieczki korzysta również z innej opcji – tzw. połączenia do przyjaciela z Bieguna Północnego, co staje się możliwe dzięki dostępności łączności satelitarnej.

Wędrówka ponownie prowadzi przez wody Morza Barentsa, tym razem jednak cel podróży zostaje nieco przesunięty – kurs do krainy Franciszka Józefa. Archipelag ten jest wciąż niedostatecznie zbadany, jednak znajduje się na nim szereg stacji, w tym stacja meteorologiczna. Ale warto tu zajrzeć nie dla zamarzniętych odkrywców, ale dla stałych mieszkańców archipelagu. Lodołamacz wpłynie do zatoki Tikhaya dziewiątego dnia podróży. Zatoka oferuje imponujący widok na Skałę Rubini, która od dawna została przekształcona w coś w rodzaju „podłogowego” domu dla ptaków polarnych. Ale to nie jedyni mieszkańcy archipelagu.

Na ziemi Franza Josefa dosyć komfortowo koegzystują morsy, które wyglądają naprawdę imponująco, oraz niedźwiedzie polarne. Co więcej, ci ostatni, przyzwyczajeni do obecności stałych gości na archipelagu, często podchodzą bardzo blisko burty statku. Pozostaje tylko skorzystać z okazji i wykonać kolejną serię imponujących zdjęć. Ale nie wszystkie widoki tego archipelagu są równie inspirujące – opuszczona stacja badawcza wśród ustronnych lodowców robi przygnębiające wrażenie.


A potem – powrót do twierdzy. Dwa dni kończą się na Morzu Barentsa w Murmańsku. Dwunastodniowy rejs kończy się transferem na lotnisko zaraz po wylądowaniu lodołamacza w zatoce.

Co jest wliczone w cenę wycieczki

Ubezpieczenie osobowe, które obejmuje ryzyko repatriacji i ewakuacji w nagłych wypadkach.

W drodze powrotnej transfer z i na lotnisko.

Programy wycieczek grupowych (w tym zejścia na ląd), wycieczki helikopterem, usługi przewodnickie.

Zakwaterowanie i wyżywienie na pokładzie (w tym bar z przekąskami i kawa), woda pitna dostępna 24 godziny na dobę.

Materiały wykładowe rosyjskich i zagranicznych przyrodników i badaczy.

Materiały zawierające informacje o Antarktydzie, a także pamiętniki i notatki ekspedycyjne podróżników, materiały fotograficzne (materiały w języku rosyjskim).

Wynajem kurtek ekspedycyjnych, a także kaloszy, które przydadzą się podczas schodzenia na ląd.

Szlafrok i suszarka do włosów w kabinach.

Koszty techniczne poniesione podczas rejsu.

Czego nie obejmuje cena wycieczki

  • Ubezpieczenie bagażu oraz ubezpieczenie rezygnacji z podróży, które można dodatkowo wykupić
  • Lot do Murmańska iz Murmańska do innych osad settlement
  • Rejestracja wiz i paszportów wymaganych dla obcokrajowców
  • Wyżywienie na lądzie, wydatki na oddzielne zakwaterowanie w hotelu
  • Dopłata za wagę bagażu w przypadku przekroczenia
  • Bar
  • Płatność komórkowa
  • Napiwki (według uznania pasażerów lodołamacza)

Co zabrać ze sobą na rejs

Pakiet rzeczy na rejs do Arktyki jest zawsze indywidualny, ale kilka ogólnych zaleceń należy wcześniej poznać.

Najważniejszym elementem bagażu jest odzież. Musi być dobrany zgodnie z warunkami, w jakich ma się znaleźć. Odzież wierzchnia powinna być wodoszczelna i dobrze chroniona przed wiatrem, ponieważ mokre i zimne arktyczne wiatry towarzyszą niemal każdej podróży w tym kierunku.

Nie napełniaj walizki nieporęcznymi rzeczami, które wydają się ciepłe. Głównym sekretem utrzymywania ciepła jest nakładanie warstw zamierzonego zestawu odzieży. Tak więc rzeczy mogą być stosunkowo cienkie, ale mimo to dobrze jest utrzymywać komfortową temperaturę ciała. Kolejną zaletą tego typu odzieży jest możliwość szybkiego dostosowania się do zmieniających się warunków temperaturowych poprzez dopasowanie stroju.

Wodoodporne spodnie w porównaniu ze zwykłymi, materiałowymi spodniami to również dobry pomysł.

Warto też zadbać o dobór butów. Z reguły kalosze dostarczane są bezpośrednio na statkach, jednak lepiej zabrać ze sobą praktyczne buty z prążkowanymi podeszwami, które są wystarczająco stabilne i nadają się na długie spacery po nie zawsze jednolitym terenie. Każdy, kto wybiera się na podbój Arktyki, musi mieć rękawiczki i czapkę!

Wśród innych rzeczy, które powinien mieć każdy podróżnik, warto wymienić przede wszystkim okulary przeciwsłoneczne, a także produkty do opalania. I to nie żart — w środowisku, w którym większość powierzchni doskonale odbija światło słoneczne, ochrona przed słońcem jest niezbędna.

Możesz również zabrać ze sobą niektóre leki, ale ich wybór jest czysto indywidualny. Reszta - ładowarki, karty flash, sprzęt fotograficzny i tak dalej - to osobisty wybór każdego.

Pin
Send
Share
Send

Wybierz Język: bg | ar | uk | da | de | el | en | es | et | fi | fr | hi | hr | hu | id | it | iw | ja | ko | lt | lv | ms | nl | no | cs | pt | ro | sk | sl | sr | sv | tr | th | pl | vi