Legendy mistyczne nie rodzą się od zera - zawsze mają realną podstawę: przedmioty, zjawiska naturalne, znaczące wydarzenia. Najbardziej tajemnicze, ponure miejsca i wydarzenia mają prawdziwe prozaiczne wyjaśnienie, które odsłania tajemnicę ich pochodzenia. Przykładem takiego miejsca jest starożytne opactwo Whitby, położone na wschodnim wybrzeżu Wielkiej Brytanii, w Yorkshire. Opactwo Whitby jest inaczej nazywane „klasztorem kamiennych węży” ze względu na znajdujące się w jego pobliżu skamieniałe muszle w kształcie spirali, przypominające „pierścienie” zamarzniętych węży. Jak głosi legenda, muszle te to węże, kiedyś zamienione w kamienne posągi przez św. Hildę, aby pozbyć się mieszkańców niebezpiecznych gadów. I do tej pory kamienie o takim kształcie, często spotykane w North Yorkshire, nazywane są przez miejscowych „kamiennymi wężami”.
Opis opactwa Whitby
Czym jest to miejsce, okryte mistyczną siecią romantycznych legend i mrocznych wierzeń? Na wzgórzach East Cliff w pobliżu Whitby, otoczone zielonymi polami i łąkami, wznoszą się upiorne ruiny niegdyś majestatycznej budowli. Wąskie gotyckie otwory okienne, ostrołukowe kopuły ocalałych wież są świadkami głębokiej starożytności. W godzinach wieczornych, kiedy wygasają ostatnie refleksy szkarłatnego zachodu słońca, ruiny klasztoru wydają się czarnymi olbrzymami. W ciszy słuchają symfonii wiatru przechadzających się po pustych salach, licznych pomnikach ustawionych na miejscowym cmentarzu, gdzie pochowano mieszkańców klasztoru. Niektóre nagrobki datowane są na okres od 667 do 865 lat.
Historia Opactwa Whitby
Legendarny klasztor (657) został zorganizowany i zbudowany na rozkaz króla Oswiu, który pokonał władcę Mercji. W przededniu bitwy król ślubował przed kościołem chrześcijańskim budowę klasztoru na podbitej ziemi. W ten sposób powstało słynne opactwo Whitby, a jego pierwszą przeoryszą została zakonnica Hilda, której po śmierci nadano status „świętej” za zasługi w rozwoju opactwa. Początkowo w opactwie mieszkali zarówno mężczyźni, jak i kobiety, a później (opactwo) stało się klasztorem męskim. Stopniowo święty klasztor przekształcił się w popularne centrum edukacji młodzieży. Wiadomo, że w jej murach wychowywał się i studiował znany przedstawiciel wczesnej poezji brytyjskiej, Cadmon. Tutaj potomkowie rodziny królewskiej z Deir znaleźli swoje ostatnie schronienie, odbywały się ważne katedry kościelne, w tym fatalna katedra z 664 r., podczas której Kościół rzymski zyskał przewagę nad przedstawicielami Kościoła celtyckiego.
Dochody z jarmarków miejskich organizowanych corocznie w dniu urodzin św. Hildy trafiały do skarbca opactwa i ponownie kwitły aż do XV wieku. Whitby nie został zrujnowany przez Norwegów. Opactwo poniosło smutny los zapomnienia za panowania Henryka VIII Anglii. Wielkie zniszczenia zamienione w ruinę zabudowań wyrządzono podczas ostrzału niemieckich krążowników podczas I wojny światowej (1915).
Mistyczne legendy o opactwie Whitby
Majestatyczne ruiny starożytnego klasztoru na przestrzeni wielowiekowej historii zainspirowały wiele legend i wierzeń, które przetrwały do dziś, pobudzając wyobraźnię i serca okolicznych mieszkańców oraz ciekawskich turystów. Mimo epoki „elektronicznej” mit o przemianie węży przez św. Hildę w kamienie nadal żyje. Wielu twierdzi, że wielokrotnie widzieli w szczelinach okien poruszającą się sylwetkę dziewczyny, która kiedyś złamała ślub celibatu. Kiedy zobaczyła pięknego rycerza, zakonnica zakochała się w nim od pierwszego wejrzenia z całą namiętnością kobiety pragnącej miłości do mężczyzny. Została surowo ukarana za grzech cielesny: została zamurowana żywcem w ścianie jednego z grobów.
Jedna z legend mówi o dzwonach wyjętych z dzwonnicy opactwa, zatopionych w morzu, ale wciąż dzwoniących z dna morskiego. W XVIII wieku pod pretekstem rozwiania pogłosek o samoistnie bijących dzwonach pozostających w opactwie i pojawieniu się ducha św. Hildy, władze nakazały ich (dzwony) wywieźć i przetopić statkiem. Po odpłynięciu z wybrzeża na niewielką odległość statek zatonął z nieznanego powodu, dostarczając pokarmu dla nowych mitów o podwodnym bicie dzwonów. Istnieje przekonanie o zawaleniu się głównej, wysokiej (30 m) wieży opactwa, która zawaliła się nagle, bez wyraźnego powodu. Jak zapewniali miejscowi, w przededniu zawalenia przez kilka dni rzekomo obserwowali duchy dawno zmarłych mieszkańców Whitby, krążące wokół wieży.
Legenda o hrabim Drakuli
Mistyczne opactwo w Whitby wiąże się również z imieniem osławionego hrabiego Drakuli, który stał się bohaterem powieści Brama Stokera o tym samym tytule, który zainspirowany ekspresyjnym spektaklem ruin klasztoru uczynił z nich miejsce, w którym Dracula zamienił się w podłego psa. Prawdziwy pierwowzór tego bohatera - rumuński hrabia Vlad Tepes (Kol) zasłynął z nieskończonego okrucieństwa wobec swoich wrogów, których na jego rozkaz wbito na pal. Widok krwawiących ofiar spowodował satysfakcję w nieludzkiej duszy Drakuli i prawdopodobnie dlatego został nazwany przez ludzi wampirem.
Wizerunek Lucy w powieści, która stała się wampirem, również nie powstał od zera. Jego pierwowzorem była prawdziwa arystokratka, o której okrutnym sadyzmie krążyło wiele plotek. Osobiście wykonała egzekucję swoich pokojówek, ciesząc się widokiem przelewającej się krwi. Nikczemny wizerunek Drakuli stał się płodną podstawą do tworzenia różnych dzieł sztuki: powieści, spektakli, oper, filmów. Wielu Europejczyków ze Wschodu wierzy, że to w jednym z zamków ich kraju mieszkał kiedyś ten wampiryczny hrabia. Nie bez Drakuli i Opactwa Whitby, „uwielbionego” w powieści Stokera, która stała się „klasykiem horroru”. Mieszkańcy okolicznych dzielnic są mocno przekonani, że dawny klasztor to zamek Drakuli.
Współczesna rzeczywistość opactwa Whitby
Dziś małe brytyjskie miasteczko (13 tys. mieszkańców), mimo niewielkich rozmiarów, stało się główną atrakcją turystyczną, przyciągającą ogromną liczbę turystów z różnych krajów. Przyjeżdżają tu miłośnicy wszystkiego, co mistyczne, miłośnicy ekstremalnych hobby, artyści, poeci, pisarze, filmowcy itp. Starożytne zamki, las Dalby, wodospad Mallan Spout i inne atrakcje interesują każdego, nawet bardzo wyrafinowanych podróżników. Tutaj jesteś przesiąknięty atmosferą średniowiecznej Anglii, potężnego władcy.
Głównym atrakcyjnym symbolem tych miejsc są ruiny opactwa Whitby, które zachwycają nie tylko swoim gotyckim wyglądem, ale także ciągiem niezwykłych legend z nimi związanych oraz dramatyczną historią dawnego klasztoru. W ostatnich latach w mieście i okolicach pojawiły się luksusowe, nowoczesne hotele i pensjonaty o różnym poziomie komfortu od 3 gwiazdek wzwyż. Większość z nich znajduje się w malowniczych miejscach o dobrej ekologii, aranżacja wnętrz utrzymana jest w nienagannym angielskim stylu.
Piękne krajobrazy, bliskość wyjątkowych atrakcji sprawiają, że pobyt w Whitby jest bogaty i bogaty w wrażenia, budzi w duszy romantyczne uczucia i inspiruje do tworzenia dzieł sztuki.
Jak dostać się do Whitby
Najtrudniejszą rzeczą w zorganizowaniu wycieczki do Anglii dla rosyjskich turystów jest uzyskanie wizy Schengen, ale poza tym nie ma problemów. Jeśli jesteś posiadaczem strefy Schengen, nie ma przeszkód w przybyciu do Londynu. Jest mnóstwo lotów z moskiewskich lotnisk, 4 godziny - i jesteś w Londynie. Stamtąd pociągi jadą do Yorkshire. W 2 godziny podróży dotrzesz do Yorku, z którego wygodnym autobusem dojedziesz do Whitby w 1,5 godziny.Jeśli przyjedziesz do Whitby wieczorem, z łatwością zatrzymaj się na noc w jednym z wielu hoteli w mieście, zanim rano udasz się do opactwa.
Jest otwarty do zwiedzania przez cały rok według określonego harmonogramu. marzec-wrzesień - od 10.00 do 18.00; październik-listopad - 10.00-17.00, w pozostałych miesiącach klasztor jest czynny w weekendy - soboty i niedziele od 10.00 do 16.00. Muzeum Drakuli przyjmuje zwiedzających w miesiącach letnich, od 10.00 do 16.00; w miesiącach zimowych - tylko w weekendy, od 10.00 do 16.00.