Jaskinia Altamira w Hiszpanii

Pin
Send
Share
Send

Prowincja Kantabria, położona w północnej części Hiszpanii, jest jednym z najbogatszych w znaleziska archeologiczne z epoki paleolitu. Wśród wielu prehistorycznych jaskiń odkrytych na tym terenie szczególne miejsce zajmuje Jaskinia Altamira, położona w pobliżu największego prowincjonalnego centrum miasta Santader.

Historia jaskini

Historia Altamiry sięga od znalezisk archeologicznych francuskich naukowców, zaprezentowanych na Wystawie Światowej w Paryżu, która odbyła się w 1878 roku. Przypadkowo wystawę odwiedził archeolog-amator Marcelino Sanz de Soutuole z Hiszpanii. Po obejrzeniu starożytnych eksponatów na wystawie Sautuola postanowił dokładnie zbadać niepozorną jaskinię, którą przypadkowo odkrył na terenie swoich posiadłości.

Po powrocie do Hiszpanii Soutuola natychmiast przystąpiła do poszukiwania artefaktów potwierdzających możliwy pobyt starożytnego człowieka w ciemnych i ponurych salach Altamiry. Poszukiwania trwały dość długo. Pewnego dnia postanowił zwiedzać podziemne korytarze ze swoją dziewięcioletnią córką Marią. Patrząc z zainteresowaniem na sklepienia w głównej sali jaskini, Maria przypadkowo zobaczyła najpierw wizerunek żubra, a po bliższym przyjrzeniu się odkryto również rysunki innych zwierząt.

Soutuola natychmiast zaczął studiować starożytne petroglify i wkrótce opisał je szczegółowo w „Krótkich notatkach o niektórych zabytkach prowincji Santander”. Mimo odmowy redakcji renomowanego czasopisma naukowego opublikowania na swoich łamach materiałów opublikowanej przez niego broszury, o odkryciu śladów pobytu starożytnego człowieka w jaskini Altamira szybko rozeszła się głośna w całej Hiszpanii.

Jaskiniowe malowidła

Wielu zgłosiło się na ochotnika do odwiedzenia jaskini i zobaczenia na własne oczy dzieł człowieka epoki lodowcowej. Don Juan Vilanova y Piera, profesor Uniwersytetu w Madrycie, i Alfons XII, król Hiszpanii, zainteresowali się rysunkami starożytnego artysty. Jako pierwsi odwiedzili podziemną galerię epoki paleolitu Altamiry. Czcigodny profesor był osobiście przekonany o prawdziwym pochodzeniu rysunków i poświęcił im szereg wykładów na uniwersytecie.

Jednak poparcie profesora dla odkrycia Soutuoli spotkało się z zaciekłym sprzeciwem czołowych archeologów tamtych czasów, profesora Cartallaca i jego nauczyciela Gabriela de Mortilla. Nawet nie próbując odwiedzić jaskini i dokładnie zbadać odkryte artefakty, eksperci obsypali Southwolę i Vilanovą, którzy go poparli, kpinami i ironicznymi uwagami.

Od czasu odkrycia tej jaskini do początku XX wieku autentyczność malowideł jaskiniowych była kwestionowana w wielu kręgach naukowych. Dlatego historia odkrycia starożytnych rysunków w Altamirze wiąże się z wieloletnim odrzucaniem nowego, wykraczającym poza zwykłą wiedzę, zaciekłymi sporami między naukowcami, żrącym wyśmiewaniem autorytatywnych archeologów i gorzkimi rozczarowaniami. Niestety, Southwala nigdy nie doczekał uznania jego niezwykłego odkrycia. Dopiero wiele lat później przy wejściu do jaskini Altamira wzniesiono pomnik odkrywcy rytów skalnych na znak wdzięczności dla ludzkości za jego nieoceniony wkład w archeologię.

Zajęło czcigodnym archeologom dwadzieścia lat po odkryciu rysunków z epoki lodowcowej w Altamirze, aby rozpoznać autentyczność petroglifów po podobnych znaleziskach w jaskiniach La Mout, Marsula i Shabo. Przez długi czas naukowcy archeolodzy tamtej epoki nie mogli pogodzić się z poglądem, że starożytny człowiek, nie przestrzegając uniwersalnych praw ewolucji, był w stanie stworzyć prawdziwe arcydzieła na ścianach jaskiń nawet bez dostępu światła słonecznego.

Rzeźby naskalne, które wzbudziły wiele kontrowersji wśród naukowców i archeologów, do dziś wzbudzają niesłabnące zainteresowanie wśród specjalistów i podziw zwiedzających. Obrazy dzikich i udomowionych zwierząt wykonane przez starożytnego człowieka w epoce lodowcowej uderzają autentycznością i iluzją ruchu, stworzoną za pomocą naturalnych kolorów i nierówności na powierzchni ścian jaskini.

Wrażenie ruchu zwierząt pomalowanych ochrą, węglem i hematytem potęguje migoczący płomień. Tajemnicą pozostaje nie tylko umiejętność starożytnego artysty, któremu udało się przedstawić zwierzęta, a nawet uchwycić wizerunek starożytnego człowieka, ale także jego pracę w tej części jaskini, w której promienie słońca w ogóle nie mogły przeniknąć. Oprócz rysowanych zwierząt pojawiają się linie rysowane palcami, dziwne kształty i niezrozumiałe symbole, oznaczane kropkami i kreskami. Podobne obrazy istnieją w wielu jaskiniach w różnych krajach, a każdy z nich jest dokładnie badany przez specjalistów.

Badanie jaskini i jej petroglifów pozwoliło naukowcom wyciągnąć wniosek o jej niezrównanej wartości. A w 1985 Altamira otrzymała tytuł Światowego Dziedzictwa UNESCO.

Podwójna jaskinia - Altamira-2

Gdy tylko nie wątpili już w prawdziwe pochodzenie petroglifów, tłumy, które chciały odwiedzić jaskinię Altamira i zobaczyć na własne oczy dzieła starożytnego człowieka, powiększały się z każdym rokiem, co negatywnie wpłynęło na stan jaskini i jej petroglify. Pleśń, która pojawiła się w wyniku zmiany mikroklimatu w jaskini, zaczęła zakrywać i niszczyć starożytne rysunki.

Specjaliści monitorujący stan Altamira i jego petroglify najpierw postanowili ograniczyć liczbę odwiedzających. Jednak sytuacja pozostała krytyczna, a petroglify nadal się zapadały. Oryginalna decyzja, podjęta na początku lat 90., aby zbudować bliźniaczkę Altamiry o absolutnie identycznym wyglądzie z naturalną jaskinią, zmieniła sytuację na lepsze. Tak pojawiła się Altamira-2.

Używając farb z naturalnych surowców, podobnie jak ludzie z epoki paleolitu, współczesnym artystom Pedro Saura i Matilda Muskis udało się stworzyć kopie starożytnych arcydzieł skalnych. Córka Marcelina, Maria, okazała się godną następczynią pomysłów ojca. Będąc żoną bogatego mężczyzny, wraz z mężem zorganizowała fundusz, dzięki któremu stało się możliwe stworzenie kopii istniejącej Altamiry. I historia się powtórzyła. Tylko nowy król Hiszpanii ze swoją królową jako pierwszy odwiedził Altamirę-2.

Altamira-2 została stworzona specjalnie z myślą o przyjezdnych turystach. Wchodząc do sztucznie zaaranżowanej jaskini żaden z nich nie czuje, że została stworzona ludzkimi rękami. Altamira-1 służy nauce. Wyniki badań petroglifów pokazują, że malowidła naskalne mają ponad 14 tysięcy lat, a niektóre obrazy mają ponad 16 tysięcy lat. Eksperci byli w stanie udowodnić, że czerwone konie były przedstawiane wcześniej niż bawoły, a obrazy i tajemnicze znaki pojawiły się znacznie później. Malowidła naskalne Altamiry są tak popularne, że ich kopie są przechowywane w wielu muzeach na całym świecie, w tym w Narodowym Muzeum Archeologicznym w Madrycie.

Polecana lektura Ciekawostki o Hiszpanii.

Pin
Send
Share
Send

Wybierz Język: bg | ar | uk | da | de | el | en | es | et | fi | fr | hi | hr | hu | id | it | iw | ja | ko | lt | lv | ms | nl | no | cs | pt | ro | sk | sl | sr | sv | tr | th | pl | vi